-
51. Data: 2008-10-24 09:06:38
Temat: Re: płatność kartą
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.10.24.08.51.27@rudak.org...
> wystarczy, że ponosi ryzyko;
ok, dlaczego to sprzedawca ma poniesc ryzyko, za to ze masz karte z takiego,
a nie innego banku?
-
52. Data: 2008-10-24 09:07:20
Temat: Re: płatność kartą
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Fri, 24 Oct 2008 11:04:31 +0200, Przemek napisał(a):
> A jak kasa fiskalna się popsuje i sprzedawca nie będzie mógł wystawić
> paragonu i schować gotówki do kasy i podjąć gotówki z kasy żeby wydać to
> może wina klienta ?
Proszę, pisz POD cytatem.
http://netykieta.pl/41
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
53. Data: 2008-10-24 09:08:02
Temat: Re: płatność kartą
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemek" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:gds3c8$1g6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Pierwsze co przychodzi na myśl
a pierwsze co mi przychodzi do glowy, to jesli nie zastosujesz sie do
kilkukrotnie tu juz napisanej prosby o to, abys sie nauczyl poprawnie
cytowac, to zaczniesz w koncu ladowac w kf-ie, jesli wiesz co to znaczy
-
54. Data: 2008-10-24 09:12:43
Temat: Re: płatność kartą
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 24 Paź, 11:06, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w
wiadomościnews:pan.2008.10.24.08.51.27@rudak.org...
>
> > wystarczy, że ponosi ryzyko;
>
> ok, dlaczego to sprzedawca ma poniesc ryzyko, za to ze masz karte z takiego,
> a nie innego banku?
Tylko zazwyczaj problem z połączeniem jest demokratyczny i występuje
na "na ostatniej prostej" równo dla wszystkich banków i kart, a
spowodowany jets np. przez pogodę.
-
55. Data: 2008-10-24 09:21:27
Temat: Re: płatność kartą
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:43801f06-0ac5-4f10-9643-26154e54693b@m3g2000hsc
.googlegroups.com...
> Tylko zazwyczaj problem z połączeniem jest demokratyczny i występuje
> na "na ostatniej prostej" równo dla wszystkich banków i kart, a
> spowodowany jets np. przez pogodę.
wiec sprzedawca ma ponosic odpowiedzialnosc za to, ze wybrales sobie srodek
platniczy zalezny od pogody?
pozatym skoro o tym dyskutujemy, to nie mozemy sie odniesc tylko do jednego
wyimaginowanego przypadku, musimy wziac pod uwage wszelkie mozliwosci, a
wlasciwie, niemozliwosci dokonania takiej platnosci
-
56. Data: 2008-10-24 09:24:00
Temat: Re: płatność kartą
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Fri, 24 Oct 2008 11:06:38 +0200, szerszen napisał(a):
>> wystarczy, że ponosi ryzyko;
>
> ok, dlaczego to sprzedawca ma poniesc ryzyko, za to ze masz karte z
> takiego, a nie innego banku?
Tak jak zawsze w biznesie.
Podobnie jest np. z zapłatą fałszywym pieniądzem (winy nie ma, strata
jest), albo podrobioną kartą (no tu można mówić o winie w sprawdzeniu
karty bądź jej użytkownika).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
57. Data: 2008-10-24 09:25:17
Temat: Re: płatność kartą
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek 24 październik 2008 10:32
(autor castrol
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak:
<4...@f...go
oglegroups.com>):
>> Z opóźnieniem, na kredyt. A takiej formy płatności nie ma sprzedawca
>> obowiązku udzielić, prawdaż?
> Sprzedawca nie sprzedaje niczego na kredyt
Czy tam z odroczeniem... W każdym razie sklep czeka na kasę, więc nie ma od
razu...
--
Tristan
-
58. Data: 2008-10-24 09:27:35
Temat: Re: płatność kartą
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 24 Paź, 11:21, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> U ytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisa w wiadomo
cinews:43801f06-0ac5-4f10-9643-26154e54693b@m3g2000h
sc.googlegroups.com...
>
> > Tylko zazwyczaj problem z po czeniem jest demokratyczny i wyst puje
> > na "na ostatniej prostej" r wno dla wszystkich bank w i kart, a
> > spowodowany jets np. przez pogod .
>
> wiec sprzedawca ma ponosic odpowiedzialnosc za to, ze wybrales sobie srodek
> platniczy zalezny od pogody?
>
Nie ja wybrałem. On wybrał. Ja tylko przyjąłem jego ofertę wierząc, że
on jako profesjonalista wie jak to zrobić żeby działało. Podobnie jak
wierzę i przyjmuję bez pytania, że dach w sklepie się nie zawali,
regały się na mnie nie przewrócą a w pojemniku z napisem "jogurt" nie
znajdę oleju silnikowego. Widzisz, prowadzenie biznesu wiąże się z
wieloma ryzykami ponoszonymi przez sprzedawcę, kwestia połączenia z
centrum autoryzacji jest tylko jednym z nich.
-
59. Data: 2008-10-24 09:31:44
Temat: Re: płatność kartą
Od: "robal" <r...@B...op.pl>
Przemek <p...@g...com> popełnił(a):
> Witam,
> Nie miałem takiego problemu, ale na wszelki wypadek chciałbym spytać.
> Tankuje na stacji benzynowej paliwo. Potem idę płacić i np. okazuje
> się ze są problemy z płatnością (środki na koncie są) brak
> połączenia. Przy tankowaniu patrzyłem na dystrybutorach nie było
> informacji że są problemy z płatnościami z kartą. Nie mam przy sobie
> gotówki i co wtedy. Paliwa mi przecież nie spuszczą, wina moja nie
> jest bo zapłacić chcę, a się nie da.
>
> Co wtedy robić ?
> Gdy nie będą chcieli wypuścić ze stacji.
>
> Przemek
Z doświadczenia własnej stacji - procedura jest taka :)
Jeśli brak jest jakiejkolwiek możliwości zapłaty kartą (terminal,
telefonicznie) - faktura z odroczoną płatnością na konto (bodajże 3 dni -
nie pamiętam dokładnie, bo rzaaaadko się zdarzyła sytuacja jak powyżej) +
formularz/oświadczenie klienta i stacji, że taka sytuacja miała miejsce,
zobowiązanie do zapłaty i inne itp. rzeczy.
I tyle. Klient odjeżdża.
Chyba, że pieniacz - to akurat zależy od osoby przy kasie :)
Chyba, że stały klient bądź znajomy - na słowo bądź fant :)
Po co sobie życie nawzajem utrudniać :)
--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s
-
60. Data: 2008-10-24 09:32:44
Temat: Re: płatność kartą
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f40164b2-7e6e-45a2-b5d3-6ad75b7aa663@y71g2000hs
a.googlegroups.com...
> Nie ja wybrałem. On wybrał.
nie, ty wybrales, on tylko daje mozliwosc, jednak wyboru sposobu platnosci
dokonales ty, on by wybral, jakby to byl jedyny mozliwy, a nie jest
> Ja tylko przyjąłem jego ofertę
przyjales oferte, ale idac twoim tokiem rozumowania, rowneiz zagwarantowales
ze twoj srodek platnosci jest "sprawny"
> wierząc, że on jako profesjonalista wie jak to zrobić żeby działało
kiedy do ciebie dotrze, ze ta czesc tak samo jest zalezna od ciebie jak i od
niego, obaj niemacie wplywu na to czy to zadziala czy nie, obaj rowniez
"gwarantujecie" ze zadziala
> Widzisz, prowadzenie biznesu wiąże się z wieloma ryzykami ponoszonymi
> przez sprzedawcę, kwestia połączenia z
> centrum autoryzacji jest tylko jednym z nich.
ulatwienie sobie zycia, poprzez noszenie przy sobie kawalka plastiku zamiast
gotowki tez wiarze sie z ryzykiem, kwestia polaczenia z centrum autoryzacji
jest jednym z nich
czyli jak widzisz kazdy kij ma dwa konce