Witam,
Nie miałem takiego problemu, ale na wszelki wypadek chciałbym spytać.
Tankuje na stacji benzynowej paliwo. Potem idę płacić i np. okazuje się
ze są problemy z płatnością (środki na koncie są) brak połączenia. Przy
tankowaniu patrzyłem na dystrybutorach nie było informacji że są
problemy z płatnościami z kartą. Nie mam przy sobie gotówki i co wtedy.
Paliwa mi przecież nie spuszczą, wina moja nie jest bo zapłacić chcę, a
się nie da.

Co wtedy robić ?
Gdy nie będą chcieli wypuścić ze stacji.

Przemek

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 24 październik 2008 07:39
(autor Przemek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gdrn5j$8pj$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

> Co wtedy robić ?

Spisać umowę na odroczoną płatność, ja tak spisywałem.

> Gdy nie będą chcieli wypuścić ze stacji.

W sumie będą mieli rację, prawnym środkiem płatniczym jest gotówka, a karta
to bonus...

A najlepiej tankować na stacjach samoobsługowych. Benzyna tańsza, wygoda
większa, a dzięki autoryzacji karty z góry masz problem z głowy.

--
Tristan

do góry

> W sumie będą mieli rację, prawnym środkiem płatniczym jest gotówka, a
karta to bonus...

Ale skoro honorują płatności kartą, mnie nie poinformowali przed
tankowaniem, że w tej chwili usługa płatności kartą nie działa.
Ja zapłacić chcę, ale nie mogę.

To zapewne mają jakieś procedury postępowania w taki przypadku.

Przemek

Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z piątek 24 październik 2008 07:39
> (autor Przemek
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gdrn5j$8pj$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
>
>> Co wtedy robić ?
>
> Spisać umowę na odroczoną płatność, ja tak spisywałem.
>
>> Gdy nie będą chcieli wypuścić ze stacji.
>
> W sumie będą mieli rację, prawnym środkiem płatniczym jest gotówka, a karta
> to bonus...
>
> A najlepiej tankować na stacjach samoobsługowych. Benzyna tańsza, wygoda
> większa, a dzięki autoryzacji karty z góry masz problem z głowy.
>

do góry

On 24 Paź, 08:31, Tristan <n...@s...pl> wrote:
> W odpowiedzi na pismo z piątek 24 październik 2008 07:39
> (autor Przemek
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gdrn5j$8p...@atlantis.news.neostrada.pl>):
>
> > Co wtedy robić ?
>
> Spisać umowę na odroczoną płatność, ja tak spisywałem.
>
Nie ma takiego obowiązku.


> > Gdy nie będą chcieli wypuścić ze stacji.
>
> W sumie będą mieli rację, prawnym środkiem płatniczym jest gotówka, a karta
> to bonus...

Nie nie. Stacja zawarła wywieszając znaczki "VISA" (tzn. moim zdaniem
każdy sensowny sąd tak to stwierdzi) umowę sprzedaży z prawem do
spełnienia świadczenia kartą kredytową.

Moim zdaniem spokojnie mógłbyś odjechać, a uregulować po jakimś czasie
przelewem...

Jeśli cię nie będą chcieli wypuścić (czy też samochodu), to narażają
się na oczywiste konsekwencje z KK.

do góry

Użytkownik "Przemek" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:gdrrdf$hu7$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Ale skoro honorują płatności kartą, mnie nie poinformowali przed
> tankowaniem, że w tej chwili usługa płatności kartą nie działa.

a zastanowiles sie skad oni mieli wiedziec, ze bedziesz mial problemy z
platnoscia karta??

do góry

Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:8f4773f6-3eda-4748-abc7-82d22a5b13c3@x41g2000hs
b.googlegroups.com...

> Nie nie. Stacja zawarła wywieszając znaczki "VISA" (tzn. moim zdaniem
> każdy sensowny sąd tak to stwierdzi) umowę sprzedaży z prawem do
> spełnienia świadczenia kartą kredytową.

i co z tego wynika wedlug ciebie?
a to moze stacja trzyma twoja kase na swoim koncie?
to moze stacja autoryzuje platnosci elektroniczne?
tyle samo winy stacji co i twojej w tym ze nie mozesz zrealizowac platnosci

> Jeśli cię nie będą chcieli wypuścić (czy też samochodu), to narażają
> się na oczywiste konsekwencje z KK.

ty rowniez, chcesz odjechac nie placac za towar :)

do góry

szerszen pisze:

> a zastanowiles sie skad oni mieli wiedziec, ze bedziesz mial problemy z
> platnoscia karta??

A czy ręczna autoryzacja za pomocą zwykłego telefonu nie jest już możliwa?

Pytam bo nie wiem jak to teraz wygląda.

Na pewno mogą tak zrobić Ci co z "floty" korzystają. Karta kredytowa
może być też na "żelazku" obciążona (ciekawe czy jeszcze gdzieś się to
stosuje).

Z ciekawości pytam bo mi też mogą się różne "przygody" zdarzyć.
Już raz mi karty nie czytało po tankowaniu ale na szczęście miałem inną
i problem rozwiązano.

--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 24 październik 2008 08:45
(autor Przemek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gdrrdf$hu7$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

> > W sumie będą mieli rację, prawnym środkiem płatniczym jest gotówka, a
> karta to bonus...
>
> Ale skoro honorują płatności kartą, mnie nie poinformowali przed
> tankowaniem, że w tej chwili usługa płatności kartą nie działa.
> Ja zapłacić chcę, ale nie mogę.


No to możesz ich na podstawie regulaminu wystawcy kart albo coś w ten deseń
ścigać...

> To zapewne mają jakieś procedury postępowania w taki przypadku.

No to mówię, ja spisywałem umowę o odroczonej płatności.


--
Tristan

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 24 październik 2008 09:25
(autor Flo
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gdrt90$sg0$2@inews.gazeta.pl>):

>> a zastanowiles sie skad oni mieli wiedziec, ze bedziesz mial problemy z
>> platnoscia karta??
> A czy ręczna autoryzacja za pomocą zwykłego telefonu nie jest już możliwa?


A myślisz, że

a) w Polsce ktokolwiek ma żelazko?

b) jego karta na pewno była wypukła?


--
Tristan

do góry

On 24 Paź, 09:06, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:8f4773f6-3eda-4748-abc7-82d22a5b13c3@
x41g2000hsb.googlegroups.com...
>
> > Nie nie. Stacja zawarła wywieszając znaczki "VISA" (tzn. moim zdaniem
> > każdy sensowny sąd tak to stwierdzi) umowę sprzedaży z prawem do
> > spełnienia świadczenia kartą kredytową.
>
> i co z tego wynika wedlug ciebie?
> a to moze stacja trzyma twoja kase na swoim koncie?
> to moze stacja autoryzuje platnosci elektroniczne?
> tyle samo winy stacji co i twojej w tym ze nie mozesz zrealizowac platnosci

Stary czytaj wątki do których się odnosisz. Chodzi o sytuację, gdy
płatność jest niemożliwa z przyczyn nieleżących po stronie klienta (i
jego banku, dodajmy dla uproszczenia).


>ty rowniez, chcesz odjechac nie placac za towar :)


Nie. Analogicznie jak w przypadku gdybym wyjął gotówkę chcąc płacić, a
sprzedawca jej nie przyjął (bo nagle zapomniał jak się liczy pieniądze
np.) - ja zrobiłem wszystko, aby świadczenie spełnić i jestem wolny.

do góry