21. Data: 2004-08-28 15:00:08
Temat: Re: ograniczenie praw rodzicielskich
Od: "Dolores" <d...@N...pl>
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cgq0md$c2b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Jeśli mówimy o wyrodnej mamusi/wyrodnym ojcu i drugim, nie wyrodnym
rodzicu,
> to mówienie o odbieraniu praw rodzicielskich jest correct.
> Ale moim zdaniem, w pierwszym poście Moniki nie znalazła się ŻADNA
> PRZESŁANKA ku temu, by tę władzę komukolwiek odbierać. A mówienie o
> odbieraniu praw tylko dlatego, że nie spotyka się z dzieckiem, płaci na
nie
> alimenty i finansuje utrzymanie cudzych dzieci, bez względu na płeć
> wyrodnego rodzica jest not correct.
> Capisci? Poniała ? (jeśli już używamy obcych języków... a przynajmniej się
> staramy)
> Zapewne, gdyby Monika w pierwszym poście napisała to, co teraz, nie
> przyszłoby mi nawet do głowy, by sugerować publicznie iż chęć odebrania
praw
> wynika li i jedynie z chęci zemsty.
Poniala:) Poniala od poczatku...
cala ta dyskusja to wolne skojarzenia na temat....
I tak jak z suchych informacji, ze ojciec dziecka jest z inna kobieta i lozy
na jej dzieci mozna bylo wysnuc chec zemsty, tak i ja mialam prawo z faktu,
ze sie z dzieckiem nie spotyka wysnuwac domysly i hipotezy...
A poza tym - wydawalo mi sie, ze to grupa dyskusyjna, a nie informacyjna,
gdzie wolno odpopwiadac tylko poslugujac sie numerami paragrafow:))
I wydaje mi sie, ze nie ma miedzy nami sporu - przynajmniej w kwestiach
zasadniczych:))
Na koniec chcialam cos w obcym jezyku napisac, ale mi elokwencji braklo -
wybacz...:))PPP
--
Dolores