eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodpowiedzialność za zaginięcie przesyłki nierejerstrowanej przy transakcji np. Allegro › odpowiedzialność za zaginięcie przesyłki nierejerstrowanej przy transakcji np. Allegro
  • Data: 2006-03-02 13:30:23
    Temat: odpowiedzialność za zaginięcie przesyłki nierejerstrowanej przy transakcji np. Allegro
    Od: Miernik <m...@f...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Niedawno był tu wątek o odpowiedzialności za zaginięcie przesyłki od
    sprzedającego na Allegro, i doszliśmy do wniosku że jest to całkowicie
    ryzyko kupującego. Natomiast to było przy milczącym założeniu że jest to
    przesyłka rejestrowana (list polecony lub paczka). A jak to jest w
    przypadku pkorzystania z przesyłki nierejerstrowanej?

    Niedawno kupiłem na Allegro za 24.50 zł kartę graficzną:
    http://allegro.pl/show_item.php?item=86482090

    Sprzedający miał w opisie:

    Opcje transportu:
    * Przesyłka pocztowa priorytetowa (list polecony/paczka)
    * Odbiór osobisty

    Formy płatności:
    * Wpłata na konto bankowe (płatność z góry) Koszt wysyłki: 7,00 zł

    Wybrałem wysyłkę, wpłaciłem na konto sprzedającego 31.50 zł

    Otrzymałem kartę wysłaną listem zwykłym priorytetowym. Do odebrania go
    na poczcie nie był potrzebny żaden dokument, a przesyłka taka nie jest w
    żaden sposób rejestrowana przez pocztę. Sprzedający na pewno też nie ma
    dowodu nadania ani nic. Masa całkowita przesyłki wynosiła 260 g, i na
    przesyłce były naklejone znaczki na sumę 2.50 zł.

    Po pierwsze: zamówiłem przesyłkę poleconą za 7.00 zł, a otrzymałem
    listem zwykłym za 2.50 zł. Czy mam prawo żądać od sprzedającego zwrotu
    części kosztów przesyłki? Jeśli tak, to czy całej kwoty różnicy 4.50 zł,
    czy tylko różnicy między kosztem przesyłki zwykłej a poleconej (2.20 zł)?

    Po drugie co by było gdyby przesyłka zaginęła? Sprzedający nie miałby
    żadnego dowodu że ją wysłał. Czy sąd wydałby w taki wypadku nakaz
    zapłaty przez sprzedającego na rzecz mnie całej wpłaconej kwoty (31.50
    zł)? Na kim spoczywał by ciężar dowodu że przesyłka zaginęła lub też że
    przesyłki sprzedawca w ogóle nie wysłał?

    Przypuśćmy że ja bym przed sądem twierdził iż sprzedawca w ogóle nie
    wysłał przesyłki, a sprzedawca by twierdził że wysłał ale zaginęła na
    poczcie?

    A jak by się sprawa przedstawiała gdybyśmy oboje się przed transakcją
    zgodzili na wysyłkę listem zwykłym (nierejerstrowanym)? Komu w takiej
    sytuacji przyznałby rację sąd w przypadku zaginięcia przesyłki? Czy
    uznałby że gdy żadna ze stron nie ma żadnego dowodu, należy uznać że
    sprzedawca nadał przesyłkę a ona zaginęła, czy też sprzedawca musi
    posiadać jakikolwiek dowód (choćby zeznanie pani na poczcie że pamięta
    że taką przesyłkę ta osoba nadawała) że ją nadał, aby uniknąć
    odpowiedzialności finansowej za zaginięcie?

    --
    Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
    ___________________/_______________________/ mailto:m...@f...org
    Protect Europe from a legal disaster. Petition against software patents
    http://www.noepatents.org/index_html?LANG=en

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1