-
1. Data: 2007-01-10 07:21:55
Temat: obuwie ochronne w szpitalach
Od: "Grzesiex" <x...@x...pl>
Witam
Ogólnie przyjętą praktyką jest obowiązek ubierania obuwia ochronnego w szpitalach,
czy szpitale mają
prawo wymagać takiego obowiązku? Czy nie jest to utrudnianie dostępu do publicznej
służby zdrowia?
--
Grzesiex
[PMS] Mondeo GHIA 2.0 zielone kombi :)
-
2. Data: 2007-01-10 08:26:29
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Grzesiex [Wed, 10 Jan 2007 08:21:55 +0100]:
> Ogólnie przyjętą praktyką jest obowiązek ubierania obuwia
> ochronnego w szpitalach, czy szpitale mają prawo wymagać
> takiego obowiązku? Czy nie jest to utrudnianie dostępu do
> publicznej służby zdrowia?
Zwariowałeś?
Przecież nie ubierasz go idąc do recepcji czy szatni, ani też
nikt ci nie odmówi pomocy lekarskiej z powodu ich braku. Masz
je ubierać wchodząc na niektóre oddziały, gdzie ze względu na
ich specyfikę solidniej dba się o higienę. I nie ubierają ich
tam pacjenci, a odwiedzający ich - pacjentowi się niczego nie
utrudnia, a odwiedzającemu najwyżej dostęp do pacjenta.
Oczywiście, zawsze można po prostu zabronić wstępu na tamte
konkretne oddziały i już. Dyrektor szpitala takie prawo o ile
pamiętam posiada. Problem obuwia ochronnego się sam rozwiąże.
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net/ ~
\o)/ * NFZ won * SkypeTV * Wieczne Dziecko *
Kira F. ~ I am what I am, I do what I want ~
-
3. Data: 2007-01-10 08:28:57
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: gacek <g...@w...pl>
On Wed, 10 Jan 2007 08:21:55 +0100, Grzesiex <x...@x...pl> wrote:
> Witam
>
> Ogólnie przyj?t? praktyk? jest obowi?zek ubierania obuwia ochronnego w
> szpitalach, czy szpitale maj?
> prawo wymagaae takiego obowi?zku? Czy nie jest to utrudnianie dost?pu do
> publicznej s?u?by zdrowia?
no to zes wymyslil. ze niby jakie utrudnianie?
--
gacek
-
4. Data: 2007-01-10 08:38:51
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: "Grzesiex" <x...@x...pl>
Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:eo286j$8dh$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Grzesiex [Wed, 10 Jan 2007 08:21:55 +0100]:
>
>
>> Ogólnie przyjętą praktyką jest obowiązek ubierania obuwia
>> ochronnego w szpitalach, czy szpitale mają prawo wymagać
>> takiego obowiązku? Czy nie jest to utrudnianie dostępu do
>> publicznej służby zdrowia?
>
> Zwariowałeś?
No właśnie że nie zwariowałem, chodzi mi o to iz przy szpitalu są przychodnie
lekarskie i to właśnie
do nich nie chcą wpuszczać bez obuwia ochronnego, stoi ochroniarz i nie wpuszcza, nie
dało mu sie
wytłumaczyć bezsensu takiego działania zwłaszcza że byłem z dzieckiem w wózku a kólka
od wózka
jeszcze nie wymyślili ochraniaczy i tłumaczenie że wnoszę błoto na butach mnie nie
przekonuje bo
więcej błota było na kółkach z wózka.
-
5. Data: 2007-01-10 10:45:59
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 10 sty o godzinie 09:28, na pl.soc.prawo, gacek napisał(a):
>> Czy nie jest to utrudnianie dost?pu do publicznej s?u?by zdrowia?
>
> no to zes wymyslil. ze niby jakie utrudnianie?
A tutaj wyjaśnia:
Message-ID: <eo28mt$36$1@inews.gazeta.pl>
Swoją drogą, skoro w przychodni nie chcą zatrudniać sprzątaczki - niechaj
udostępniają "klientom" bambosze, woreczki czy co tam ku..a chcą!
W każdym razie - udając się do przychodni na pewno nie kupiłbym tych
foliowych worków - po to płacę składki na FUZ - niech przychodnia zawrze
umowę z NFZ na te bambosze :PPPP
--
Herbi
10-01-2007 11:45:48
-
6. Data: 2007-01-10 17:02:55
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
>
> Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
> news:eo286j$8dh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Re to: Grzesiex [Wed, 10 Jan 2007 08:21:55 +0100]:
> >
> >
> >> Ogólnie przyjętą praktyką jest obowiązek ubierania obuwia
> >> ochronnego w szpitalach, czy szpitale mają prawo wymagać
> >> takiego obowiązku? Czy nie jest to utrudnianie dostępu do
> >> publicznej służby zdrowia?
> >
> > Zwariowałeś?
>
> No właśnie że nie zwariowałem, chodzi mi o to iz przy szpitalu są przychodnie
lekarskie i to właśnie
> do nich nie chcą wpuszczać bez obuwia ochronnego, stoi ochroniarz i nie
wpuszcza, nie dało mu sie
> wytłumaczyć bezsensu takiego działania zwłaszcza że byłem z dzieckiem w wózku
a kólka od wózka
> jeszcze nie wymyślili ochraniaczy i tłumaczenie że wnoszę błoto na butach mnie
nie przekonuje bo
> więcej błota było na kółkach z wózka.
>
>
Twoje pytanie wynika z niewiedzy. Nie chodzi o to żeby nie wnieść do szpitala
jakiejś bakterii albo innego g.. . paputki trzeba zakladać żeby z niego do domu
nic nie wynieść. A najgłupszym postępowaniem jest oszczędność polegająca na
zdejmowaniu paputkow i zabieraniu do domu żeby nie kupować następnego dnia. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2007-01-10 17:51:04
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: "Lesio5" <l...@w...pI>
Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:39f9.000000c4.45a51c3e@newsgate.onet.pl...
>>
>>
>> > Re to: Grzesiex [Wed, 10 Jan 2007 08:21:55 +0100]:
>> >
>> >
>> >> Ogólnie przyjętą praktyką jest obowiązek ubierania obuwia
>> >> ochronnego w szpitalach, czy szpitale mają prawo wymagać
>> >> takiego obowiązku? Czy nie jest to utrudnianie dostępu do
>> >> publicznej służby zdrowia?
>> więcej błota było na kółkach z wózka.
>>
>>
> Twoje pytanie wynika z niewiedzy.
Pytanie jest proste i logiczne. Pyta o podstawę prawna i legalność takiego
żądania. Przyłączam sie do pytania, bo mnie też wkurzają paputki foliowe.
Wg mnie to prawo kaduka, ale może ktoś jednak podstawę PRAWNĄ znajdzie ?
--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day
-
8. Data: 2007-01-10 18:54:57
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: "latet" <s...@x...pl>
> Twoje pytanie wynika z niewiedzy. Nie chodzi o to żeby nie wnieść do
> szpitala
> jakiejś bakterii albo innego g.. .
He, he, he :-)) Dobre.
Chyba zeby nie wyniesc !!!
latet
-
9. Data: 2007-01-11 07:45:34
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: "Grzesiex" <x...@x...pl>
>Nie chodzi o to żeby nie wnieść do szpitala
> jakiejś bakterii albo innego g.. . paputki trzeba zakladać żeby z niego do domu
> nic nie wynieść.
A to ciekawe, czy w Niemczech są tresowane bakterie i one wiedzą żeby na butach ze
szpitala nie
uciekać? a na ubraniu to bakteri sie nie wynosi? Jakoś nie widze sensu ubierania
takiego obuwia.
>A najgłupszym postępowaniem jest oszczędność polegająca na
> zdejmowaniu paputkow i zabieraniu do domu żeby nie kupować następnego dnia.
powiedz to starszej pani której ledwie na jedzenie starcza a mąż w szpitalu, przez 2
tygodnie
codziennie nowe paputki to 14 zeta, dla niektórych to naprawde dużo.
Grzesiex
-
10. Data: 2007-01-11 07:59:08
Temat: Re: obuwie ochronne w szpitalach
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Grzesiex porozsypywal nastepujace haczki:
> Ogólnie przyjętą praktyką jest obowiązek ubierania obuwia ochronnego w szpitalach,
czy szpitale mają
> prawo wymagać takiego obowiązku? Czy nie jest to utrudnianie dostępu do publicznej
służby zdrowia?
Ja traktuje to obuwie ochronne jako dyskryminacje osob z wiekszymi stopami;)
Mam stope 45-46 i 99% obuwia ochronnego uzywanego w szpitalach nie
wchodzi na moje buty, niszczy sie podczas zakladania ew po przejsciu
kilku krokow. Juz nieraz mialem spiecie z pania
pielegniarka/salowa/sprzataczka ze nie mam obuwia ochronnego a ja jej
pokazywalem zniszczona wersje. W pewnym momencie wpadlem na pomysl i
idac do szpitala, biore reklamowki-zrywki (czasami 'markowe', typu geant
czy tesco;P). Wyglada komicznie jak je zaloze na buty ale przynajmniej
sie nie niszcza.
A co do meritum... nie spotkalem sie zbey w przychodni wymagali obuwia
ochronnego. W szpitalu - jak najbardziej. I nie chodzi o zadne bakterie
czy tego typu ustrojstwo tylko o zmniejszenie czestotliwosci sprzatania
podlogi. I po czesci rozumiem szpital... zdarzalo mi sie (niestety)
czesto bywac w szpitalach, w odwiedzinach i zauwazylem ze ludzie nie
wiedza do czego sluzy wycieraczka przed drzwiami, nie wpadna na pomysl
otrzepania butow. I pozniej sytuacja - pani sprzataczka dopiero co umyla
podloge, podloga pieknie lsni a tutaj wchodzi 4osobowa rodzinka i
zostawia piekne slady na blyszczacej podlodze - rece opadaja.
Ale sie zastanawiam nad innymi obostrzeniami w szpitalach - wymog
zostawiania okryc wierzchnich w szatni (i nie chodzi o oddzialy typu
OIOM czy sala pooperacyjna a normalna sala np na kardiologii czy
neurologii), ograniczenia godzinowe odwiedzic w szpitalu czy ilosci osob
jakie moga przyjsc jednoczesnie do jednego pacjenta (dwa ostatnie
ograniczenia rozumiem ale jestem ciekaw ich umocowania prawnego)
--
badzio