-
51. Data: 2014-05-29 19:06:29
Temat: Re: obowiązek meldunkowy
Od: W <w...@w...pl>
wystukał, co następuje:
>> Ale� w�a�nie ca�e to Twoje perorowanie to takie
>> uszcz�liwianie na si��, i
>>
>> rz�dowi te� si� tak wydaje (dop�ki nie pojawi si� jaka�
>> domniemana masa
>>
>> krytyczna kt�ra powie 'spada�' z durnymi pomys�ami)...
>
>
> No i znów ktoś chce wmówić, że "popieram gwałty na kobietach".
> Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć ci sytuacji,
> która pomoże ci zrozumieć moją (tylko) propozycję.
To może zamiast się mądrzyć przybliż tą swoją 'straszną' sytuację?
No bo ja jednak preferuje swobodę "hej, jestem tu i tu jakby co" niż
zapytywanie zazdrosnej żony co 5 minut czy jej nie zdradzam na wyjeździe
służbowym... wszak podobno zaufanie to podstawa udanego zwiazku?
> Ciekawi mnie dlaczego nie chcesz archiwizacji twoich postów.
> Przecież to głupie.
Bo *MOGĘ* nie chcieć, ale Ty widocznie nie pojmujesz tego, że ktoś może
czegoś nie chcieć.
Z góry też oceniasz, przez pryzmat swojego zawężonego pojmowania, że coś
jest głupie.
> Zobacz, że Twoja treść jest w moim poście a ja nie chcę jego usunięcia.
Bawiąc się w Ciebie - " Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć ci
sytuacji, która pomoże ci zrozumieć moją (tylko) propozycję." - i domyślaj
się co miałem na myśli, tak 'for fun'...