eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nowe zwyczaje na sali sądowej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 237

  • 221. Data: 2020-02-02 13:33:04
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: n...@o...pl

    dantes <d...@q...com> napisał(-a):

    > > OK, wróć jak ogarniesz kropki i dwukropki, Grażka.
    > >
    > Jak ty... "ogarnąłeś"?
    > Wszystko ci się zajączkuje,
    > w tym "miejscu" pisaliśmy o twojej "słitfoci".

    O foci to ty Januszu pitolisz smuty. Ja piszę, że pora ogarnąć kropki i
    dwukropki w adresie. Ale obaj wiemy, że nie dasz rady :)))

    > >>>>> Dalej szczekasz:
    > >>>>>
    > >>>>> Andrzej Borowiak
    > >>>>> @BorowiakPolicja
    > >>>>> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z
    legitymowaniem.
    > >>>>> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    > >>>>>
    > >>>> Szczekaj, szczekaj... . Boli czy przywykłeś?
    > >>>
    > >>> Wymysl cos wlasnego gamoniu :))
    > >>>
    > >> Napisał ten co wymyślił... "coś własnego".
    > >
    > > Grunt, że masz wave'a na dysku :)))
    > Nie martw się, "nie musisz wszystkiego rozumieć"

    Ciebie rozumiem znakomicie. A twój lekarz ciebie rozumie?
    Czytaj, przyswajaj i wierz wave'om na dysku :)))

    Andrzej Borowiak
    @BorowiakPolicja
    Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.

    [ciach bzdury -- sorry, z tym to idź na kozetkę, a jeżeli ciebie już nie stać
    lub lekarz jest bezradny, to zrób zbiorkę ]


  • 222. Data: 2020-02-02 18:35:50
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Sun, 02 Feb 2020 13:33:04 +0100, n...@o...pl napisał(a):

    > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    >
    >>> OK, wróć jak ogarniesz kropki i dwukropki, Grażka.
    >>>
    >> Jak ty... "ogarnąłeś"?
    >> Wszystko ci się zajączkuje,
    >> w tym "miejscu" pisaliśmy o twojej "słitfoci".
    >
    > O foci to ty Januszu pitolisz smuty. Ja piszę, że pora ogarnąć kropki i
    > dwukropki w adresie. Ale obaj wiemy, że nie dasz rady :)))
    >
    No niestety, muszę cię zmartwić:
    " - Twoje kung-fu niedobry".



    >>>>>>> Dalej szczekasz:
    >>>>>>>
    >>>>>>> Andrzej Borowiak
    >>>>>>> @BorowiakPolicja
    >>>>>>> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z
    legitymowaniem.
    >>>>>>> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    >>>>>>>
    >>>>>> Szczekaj, szczekaj... . Boli czy przywykłeś?
    >>>>>
    >>>>> Wymysl cos wlasnego gamoniu :))
    >>>>>
    >>>> Napisał ten co wymyślił... "coś własnego".
    >>>
    >>> Grunt, że masz wave'a na dysku :)))
    >> Nie martw się, "nie musisz wszystkiego rozumieć"
    >
    > Ciebie rozumiem znakomicie.
    Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
    ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
    miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.


    > A twój lekarz ciebie rozumie?
    Jeśli chcesz ponarzekać na swojego to pomyliłeś grupy.
    Twoje problemy z lekarzem nikogo tu nie interesują.
    A... przypomnij mu o odruchu Pawłowa, bo co raz gorzej
    z tobą, Kubusiu.


    > Czytaj, przyswajaj i wierz wave'om na dysku :)))
    Znowu urojenia...
    no i odruch Pawłowa:
    > Andrzej Borowiak
    > @BorowiakPolicja
    > Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    > Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    >
    [...]


    I znowu Kubusiu za dużo tniesz, a z pamięcią co raz słabiej...
    Zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
    na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.

    No to czekamy...


  • 223. Data: 2020-02-03 09:16:05
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: n...@o...pl

    dantes <d...@q...com> napisał(-a):

    > > O foci to ty Januszu pitolisz smuty. Ja piszę, że pora ogarnąć kropki i
    > > dwukropki w adresie. Ale obaj wiemy, że nie dasz rady :)))
    > >
    > No niestety, muszę cię zmartwić:
    > " - Twoje kung-fu niedobry".

    Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...

    > >>> Grunt, że masz wave'a na dysku :)))
    > >> Nie martw się, "nie musisz wszystkiego rozumieć"
    > >
    > > Ciebie rozumiem znakomicie.
    > Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
    > ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
    > miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.

    To już nie masz nagrania? O jakie smutne :)

    > > Czytaj, przyswajaj i wierz wave'om na dysku :)))
    > Znowu urojenia...
    > no i odruch Pawłowa:
    > > Andrzej Borowiak
    > > @BorowiakPolicja
    > > Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    > > Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    > >
    > [...]

    Grunt, abyś zakuwał Grazynko.


  • 224. Data: 2020-02-04 12:02:48
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Mon, 03 Feb 2020 09:16:05 +0100, n...@o...pl napisał(a):

    > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    >
    >>>> Jak ty... "ogarnąłeś"?
    >>>> Wszystko ci się zajączkuje,
    >>>> w tym "miejscu" pisaliśmy o twojej "słitfoci".
    >>> O foci to ty Januszu pitolisz smuty. Ja piszę, że pora ogarnąć kropki i
    >>> dwukropki w adresie. Ale obaj wiemy, że nie dasz rady :)))
    >>>
    >> No niestety, muszę cię zmartwić:
    >> " - Twoje kung-fu niedobry".
    >
    > Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...

    Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
    w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
    twojego telefonu.

    Napiszą ci wprost...
    im szybciej znajdziesz autora ww. cytatu, tym szybciej zorientujesz się
    w jakiej dupie się znalazłeś, Kubusiu.



    >>>>> Grunt, że masz wave'a na dysku :)))
    >>>> Nie martw się, "nie musisz wszystkiego rozumieć"
    >>>
    >>> Ciebie rozumiem znakomicie.
    >> Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
    >> ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
    >> miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.
    >
    > To już nie masz nagrania? O jakie smutne :)
    >
    Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.




    >>> Czytaj, przyswajaj i wierz wave'om na dysku :)))
    >> Znowu urojenia...
    >> no i odruch Pawłowa:
    >>> Andrzej Borowiak
    >>> @BorowiakPolicja
    >>> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    >>> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    >>>
    >> [...]
    >
    > Grunt, abyś zakuwał Grazynko.
    Jeszcze nie włączyłem "dzwonka", a już się ślinisz.
    "Dzwonek" będę włączał w niedalekiej przyszłości "na głównej" (*)


    Znowu za dużo tniesz...
    zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
    na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.

    No to czekamy...

    --
    (*) ring-ring




  • 225. Data: 2020-02-07 19:23:56
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: n...@o...pl

    dantes <d...@q...com> napisał(-a):

    > > Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
    >
    > Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
    > w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
    > twojego telefonu.

    A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))

    > >> Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
    > >> ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
    > >> miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.
    > >
    > > To już nie masz nagrania? O jakie smutne :)
    > >
    > Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.

    Opowiadaj zatem o swoich empetrójeczkach.

    > zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
    > na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    > - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    > A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
    > No to czekamy...

    Dobrze, Grażynko. Porozmawiaj o tym sama ze sobą, skoro czekacie. Czekajcie i
    przyswiajajcie :))


    Andrzej Borowiak
    @BorowiakPolicja
    Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.


  • 226. Data: 2020-02-08 09:43:47
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Fri, 07 Feb 2020 19:23:56 +0100, n...@o...pl napisał(a):

    > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    >
    >>> Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
    >>
    >> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
    >> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
    >> twojego telefonu.
    >
    > A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
    >
    Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
    ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.


    >>>> Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
    >>>> ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
    >>>> miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.
    >>>
    >>> To już nie masz nagrania? O jakie smutne :)
    >>>
    >> Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.
    >
    > Opowiadaj zatem o swoich empetrójeczkach.
    >
    Co raz gorzej z tobą, Kubusiu. "Ta razą" bredzisz o "empetrójeczkach".
    Widzisz rzeczy, które nie istnieją, a równocześnie nie potrafisz odnaleźć
    istniejących, tj. autora poniższego:
    " - Twoje kung-fu niedobry".
    Zmień bartnika bo coś dosypuje ci do miodku.


    >> zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
    >> na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    >> - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    >> A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
    >> No to czekamy...
    >
    > Dobrze, Grażynko. Porozmawiaj o tym sama ze sobą, skoro czekacie. Czekajcie i
    > przyswiajajcie :))
    Znowu za dużo tniesz, Kubusiu. Futerał to był twój pomysł.

    I znowu chwalisz się tym, czym jeden z twoich "fuhrehrów" wyprał ci mózg:
    > Andrzej Borowiak
    > @BorowiakPolicja
    > Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    > Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    A nie było 7-ego lutego dzwonka, Kubusiu. Dzwonek zawsze na głównej.
    Pamiętaj. No chyba, że chcesz by dzwonek dla ciebie trafiał na pl.test, bo
    tu już krępujesz się i sam wymuszasz Followup-To.
    No to jak wolisz, Kubusiu?

    Znowu o czymś zapomniałeś...
    zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
    na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
    No to czekamy..

    No i pamiętaj o najważniejszym:
    "-Twoje kung-fu niedobry"


  • 227. Data: 2020-02-08 13:47:13
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: n...@o...pl

    dantes <d...@q...com> napisał(-a):

    > Dnia Fri, 07 Feb 2020 19:23:56 +0100, n...@o...pl napisał(a):
    >
    > > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    > >
    > >>> Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
    > >>
    > >> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
    > >> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
    > >> twojego telefonu.
    > >
    > > A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
    > >
    > Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
    > ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.

    My to może i piszemy, ale o swoich problemach to musisz porozmawiać sam ze
    sobą, Grażynko. Polski język trudny język widzę dla ciebie :)))

    > >> Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.
    > >
    > > Opowiadaj zatem o swoich empetrójeczkach.
    > >
    > Co raz gorzej z tobą, Kubusiu. "Ta razą" bredzisz o "empetrójeczkach".
    > Widzisz rzeczy, które nie istnieją, a równocześnie nie potrafisz odnaleźć

    Oj, Grażynka już sama nie wie co ma. Sio na kozetkę :)))

    > > Dobrze, Grażynko. Porozmawiaj o tym sama ze sobą, skoro czekacie. Czekajcie i
    > > przyswiajajcie :))
    > Znowu za dużo tniesz, Kubusiu. Futerał to był twój pomysł.

    Kozetka konieczna Grażka, bo masz imaginacje o futerale, a to chyba niezdrowe
    :))

    > I znowu chwalisz się tym, czym jeden z twoich "fuhrehrów" wyprał ci mózg:
    > > Andrzej Borowiak
    > > @BorowiakPolicja
    > > Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    > > Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    > A nie było 7-ego lutego dzwonka, Kubusiu. Dzwonek zawsze na głównej.
    > Pamiętaj. No chyba, że chcesz by dzwonek dla ciebie trafiał na pl.test, bo
    > tu już krępujesz się i sam wymuszasz Followup-To.
    > No to jak wolisz, Kubusiu?

    Nieistotne co wolę (chociaż np. chciałbym abyś była zdrowa Grażynko :)) ).
    Czytaj więc i przyswajaj.

    > Znowu o czymś zapomniałeś...
    > zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
    > na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    > - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    > A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
    > No to czekamy..

    To wy z Grażynką czekajcie. Koniecznie na kozetce.


  • 228. Data: 2020-02-09 08:01:51
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Sat, 08 Feb 2020 13:47:13 +0100, n...@o...pl napisał(a):

    > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    >
    >> Dnia Fri, 07 Feb 2020 19:23:56 +0100, n...@o...pl napisał(a):
    >>
    >>> dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    >>>
    >>>>> Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
    >>>>
    >>>> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
    >>>> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
    >>>> twojego telefonu.
    >>>
    >>> A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
    >>>
    >> Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
    >> ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.
    >
    > My to może i piszemy, ale o swoich problemach to musisz porozmawiać sam ze
    > sobą, Grażynko.
    Rozumiemy, że do wewnętrznych monologów namawiał cię ten twój specjalista,
    biedaku. Ale nie musisz się tym z nikim dzielić. Zachowaj to dla potomnych,
    gdyż twoje zafiksowania mogą niewątpliwie okazać się dziedziczne.
    A z drugiej strony mało kogo interesują twoje przejścia ze specjalistą,
    poza twoją teściową, oczywiście.

    >Polski język trudny język widzę dla ciebie :)))
    Najpierw używasz zwrotu "sam ze sobą" (rodzaj męski) a potem wydaje ci się,
    że rozmawiasz z kolei z jakąś Grażynką (rodzaj żeński).
    Powyższym dowiodłeś nie tyle tego, że sam masz problemy z, jak to ująłeś,
    językiem polskim, co ponownie przechodzisz etap klasycznego wyparcia.



    >>>> Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.
    >>>
    >>> Opowiadaj zatem o swoich empetrójeczkach.
    >>>
    >> Co raz gorzej z tobą, Kubusiu. "Ta razą" bredzisz o "empetrójeczkach".
    >> Widzisz rzeczy, które nie istnieją, a równocześnie nie potrafisz odnaleźć
    >
    > Oj, Grażynka już sama nie wie co ma. Sio na kozetkę :)))
    >
    Ty za to z kolei wiesz lepiej co kto ma. Nie chcę cię martwić ale medycyna
    klasyfikuje twój stan jako urojenia. Może uciekłeś z tej "twojej kozetki",
    jakiemuś nieszczęśnikowi, którego miałeś okazję być pacjentem. Jak to było?
    Przyznaj się.


    >>> Dobrze, Grażynko. Porozmawiaj o tym sama ze sobą, skoro czekacie. Czekajcie i
    >>> przyswiajajcie :))
    >> Znowu za dużo tniesz, Kubusiu. Futerał to był twój pomysł.
    >
    > Kozetka konieczna Grażka, bo masz imaginacje o futerale, a to chyba niezdrowe
    > :))
    Futerał to był twój pomysł, Kubusiu. Ponownie dowiodłeś, że masz problemy
    z pamięcią. Najprawdopodobniej przez to, że w ciągu ostatnich miesięcy,
    podczas pisania postów, przeżywasz głęboki stres i w twoim mózgu
    hydroksylaza tryptofanowa przekroczyła dopuszczalny poziom.



    >> I znowu chwalisz się tym, czym jeden z twoich "fuhrehrów" wyprał ci mózg:
    >>> Andrzej Borowiak
    >>> @BorowiakPolicja
    >>> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    >>> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    >> A nie było 7-ego lutego dzwonka, Kubusiu. Dzwonek zawsze na głównej.
    >> Pamiętaj. No chyba, że chcesz by dzwonek dla ciebie trafiał na pl.test, bo
    >> tu już krępujesz się i sam wymuszasz Followup-To.
    >> No to jak wolisz, Kubusiu?
    >
    > Nieistotne co wolę (chociaż np. chciałbym abyś była zdrowa Grażynko :)) ).
    > Czytaj więc i przyswajaj.
    Tu z kolei udowadniasz, że wszędzie wokół widzisz ludzi chorych.
    Jest to wręcz podręcznikowy przykład klasycznego etapu wyparcia.
    Rozumiemy natomiast, że wolisz pranie mózgu w wykonaniu twojego
    "fuhrehrka". Zatem musisz poczekać, aż odpalę ci dzwonek "na głównej"
    byś mógł zacząć się ślinić, pastując cytat.


    >> Znowu o czymś zapomniałeś...
    >> zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
    >> na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    >> - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    >> A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
    >> No to czekamy..
    >
    > To wy z Grażynką czekajcie. Koniecznie na kozetce.
    I ciągle o tej kozetce. Masz jakąś traumę. Zmień zatem specjalistę
    bo dotychczasowy doprowadził cię do skrajności.


    Nadal czekamy aż zrobisz fotkę (może być na tej twojej kozetce)
    i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.

    Wszak "futerał" to był twój pomysł, Kubusiu, prawda?

    No to czekamy...



    --
     "Twoje kung-fu niedobry"


  • 229. Data: 2020-02-11 01:00:33
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: n...@o...pl

    dantes <d...@q...com> napisał(-a):

    > >>>> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
    > >>>> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
    > >>>> twojego telefonu.
    > >>>
    > >>> A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
    > >>>
    > >> Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
    > >> ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.
    > >
    > > My to może i piszemy, ale o swoich problemach to musisz porozmawiać sam ze
    > > sobą, Grażynko.
    > Rozumiemy, że do wewnętrznych monologów namawiał cię ten twój specjalista,
    > biedaku. Ale nie musisz się tym z nikim dzielić. Zachowaj to dla potomnych,
    > gdyż twoje zafiksowania mogą niewątpliwie okazać się dziedziczne.
    > A z drugiej strony mało kogo interesują twoje przejścia ze specjalistą,
    > poza twoją teściową, oczywiście.

    Dlatego nie piszemy o moich nieistniejących (chyba że w twojej spaczonej
    wyobraźni), tylko o twoich, Graża :)))

    >
    > >Polski język trudny język widzę dla ciebie :)))
    > Najpierw używasz zwrotu "sam ze sobą" (rodzaj męski) a potem wydaje ci się,

    Hmmm... Dobrze, Grażynko :)

    Wiesz co masz czytać i przyswajać. Do roboty, leserko.


  • 230. Data: 2020-02-12 09:21:51
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Tue, 11 Feb 2020 01:00:33 +0100, n...@o...pl napisał(a):

    > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    >
    >>>>>> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
    >>>>>> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
    >>>>>> twojego telefonu.
    >>>>>
    >>>>> A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
    >>>>>
    >>>> Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
    >>>> ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.
    >>>
    >>> My to może i piszemy, ale o swoich problemach to musisz porozmawiać sam ze
    >>> sobą, Grażynko.
    >> Rozumiemy, że do wewnętrznych monologów namawiał cię ten twój specjalista,
    >> biedaku. Ale nie musisz się tym z nikim dzielić. Zachowaj to dla potomnych,
    >> gdyż twoje zafiksowania mogą niewątpliwie okazać się dziedziczne.
    >> A z drugiej strony mało kogo interesują twoje przejścia ze specjalistą,
    >> poza twoją teściową, oczywiście.
    >
    > Dlatego nie piszemy o moich nieistniejących (chyba że w twojej spaczonej
    > wyobraźni), tylko o twoich, Graża :)))
    >
    Znowu dowiodłeś, że wiesz lepiej co kto ma. Podobnie jak tymi twoimi
    jakimiś "wave'ami" i "mp3". Ponownie dowiodłeś, iż przechodzisz właśnie
    klasyczny, wręcz podręcznikowy, etap tzw. wyparcia.


    >>>Polski język trudny język widzę dla ciebie :)))
    >> Najpierw używasz zwrotu "sam ze sobą" (rodzaj męski) a potem wydaje ci się,
    >> że rozmawiasz z kolei z jakąś Grażynką (rodzaj żeński).
    >> Powyższym dowiodłeś nie tyle tego, że sam masz problemy z, jak to ująłeś,
    >> językiem polskim, co ponownie przechodzisz etap klasycznego wyparcia.
    > Hmmm... Dobrze, Grażynko :)
    Mamy już sukces. Nie wstydzisz przyznać się do błędu. To dobrze.
    Nie poddawaj się Kubusiu.

    > Wiesz co masz czytać i przyswajać. Do roboty, leserko.
    Zapomniałeś przypomnieć nam wszystkim czym jeden z twoich "fuhrehrów"
    wyprał ci mózg. Dzwonek zapodam ci ponownie na "głównej",
    byś nie zapomniał "następną razą".


    Znowu za duże tniesz... a masz słabą pamięć, Kubusiu.
    Zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę (może być na tej twojej kozetce)
    i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz na pytanie co ma więcej zmarszczek:
    - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.

    Wszak "futerał" to był twój pomysł, Kubusiu, prawda?

    No to czekamy...


    --
     "Twoje kung-fu niedobry"

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1