-
221. Data: 2020-02-02 13:33:04
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: n...@o...pl
dantes <d...@q...com> napisał(-a):
> > OK, wróć jak ogarniesz kropki i dwukropki, Grażka.
> >
> Jak ty... "ogarnąłeś"?
> Wszystko ci się zajączkuje,
> w tym "miejscu" pisaliśmy o twojej "słitfoci".
O foci to ty Januszu pitolisz smuty. Ja piszę, że pora ogarnąć kropki i
dwukropki w adresie. Ale obaj wiemy, że nie dasz rady :)))
> >>>>> Dalej szczekasz:
> >>>>>
> >>>>> Andrzej Borowiak
> >>>>> @BorowiakPolicja
> >>>>> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z
legitymowaniem.
> >>>>> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
> >>>>>
> >>>> Szczekaj, szczekaj... . Boli czy przywykłeś?
> >>>
> >>> Wymysl cos wlasnego gamoniu :))
> >>>
> >> Napisał ten co wymyślił... "coś własnego".
> >
> > Grunt, że masz wave'a na dysku :)))
> Nie martw się, "nie musisz wszystkiego rozumieć"
Ciebie rozumiem znakomicie. A twój lekarz ciebie rozumie?
Czytaj, przyswajaj i wierz wave'om na dysku :)))
Andrzej Borowiak
@BorowiakPolicja
Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
[ciach bzdury -- sorry, z tym to idź na kozetkę, a jeżeli ciebie już nie stać
lub lekarz jest bezradny, to zrób zbiorkę ]
-
222. Data: 2020-02-02 18:35:50
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Sun, 02 Feb 2020 13:33:04 +0100, n...@o...pl napisał(a):
> dantes <d...@q...com> napisał(-a):
>
>>> OK, wróć jak ogarniesz kropki i dwukropki, Grażka.
>>>
>> Jak ty... "ogarnąłeś"?
>> Wszystko ci się zajączkuje,
>> w tym "miejscu" pisaliśmy o twojej "słitfoci".
>
> O foci to ty Januszu pitolisz smuty. Ja piszę, że pora ogarnąć kropki i
> dwukropki w adresie. Ale obaj wiemy, że nie dasz rady :)))
>
No niestety, muszę cię zmartwić:
" - Twoje kung-fu niedobry".
>>>>>>> Dalej szczekasz:
>>>>>>>
>>>>>>> Andrzej Borowiak
>>>>>>> @BorowiakPolicja
>>>>>>> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z
legitymowaniem.
>>>>>>> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
>>>>>>>
>>>>>> Szczekaj, szczekaj... . Boli czy przywykłeś?
>>>>>
>>>>> Wymysl cos wlasnego gamoniu :))
>>>>>
>>>> Napisał ten co wymyślił... "coś własnego".
>>>
>>> Grunt, że masz wave'a na dysku :)))
>> Nie martw się, "nie musisz wszystkiego rozumieć"
>
> Ciebie rozumiem znakomicie.
Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.
> A twój lekarz ciebie rozumie?
Jeśli chcesz ponarzekać na swojego to pomyliłeś grupy.
Twoje problemy z lekarzem nikogo tu nie interesują.
A... przypomnij mu o odruchu Pawłowa, bo co raz gorzej
z tobą, Kubusiu.
> Czytaj, przyswajaj i wierz wave'om na dysku :)))
Znowu urojenia...
no i odruch Pawłowa:
> Andrzej Borowiak
> @BorowiakPolicja
> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
>
[...]
I znowu Kubusiu za dużo tniesz, a z pamięcią co raz słabiej...
Zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
na pytanie co ma więcej zmarszczek:
- Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
No to czekamy...
-
223. Data: 2020-02-03 09:16:05
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: n...@o...pl
dantes <d...@q...com> napisał(-a):
> > O foci to ty Januszu pitolisz smuty. Ja piszę, że pora ogarnąć kropki i
> > dwukropki w adresie. Ale obaj wiemy, że nie dasz rady :)))
> >
> No niestety, muszę cię zmartwić:
> " - Twoje kung-fu niedobry".
Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
> >>> Grunt, że masz wave'a na dysku :)))
> >> Nie martw się, "nie musisz wszystkiego rozumieć"
> >
> > Ciebie rozumiem znakomicie.
> Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
> ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
> miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.
To już nie masz nagrania? O jakie smutne :)
> > Czytaj, przyswajaj i wierz wave'om na dysku :)))
> Znowu urojenia...
> no i odruch Pawłowa:
> > Andrzej Borowiak
> > @BorowiakPolicja
> > Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
> > Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
> >
> [...]
Grunt, abyś zakuwał Grazynko.
-
224. Data: 2020-02-04 12:02:48
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Mon, 03 Feb 2020 09:16:05 +0100, n...@o...pl napisał(a):
> dantes <d...@q...com> napisał(-a):
>
>>>> Jak ty... "ogarnąłeś"?
>>>> Wszystko ci się zajączkuje,
>>>> w tym "miejscu" pisaliśmy o twojej "słitfoci".
>>> O foci to ty Januszu pitolisz smuty. Ja piszę, że pora ogarnąć kropki i
>>> dwukropki w adresie. Ale obaj wiemy, że nie dasz rady :)))
>>>
>> No niestety, muszę cię zmartwić:
>> " - Twoje kung-fu niedobry".
>
> Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
twojego telefonu.
Napiszą ci wprost...
im szybciej znajdziesz autora ww. cytatu, tym szybciej zorientujesz się
w jakiej dupie się znalazłeś, Kubusiu.
>>>>> Grunt, że masz wave'a na dysku :)))
>>>> Nie martw się, "nie musisz wszystkiego rozumieć"
>>>
>>> Ciebie rozumiem znakomicie.
>> Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
>> ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
>> miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.
>
> To już nie masz nagrania? O jakie smutne :)
>
Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.
>>> Czytaj, przyswajaj i wierz wave'om na dysku :)))
>> Znowu urojenia...
>> no i odruch Pawłowa:
>>> Andrzej Borowiak
>>> @BorowiakPolicja
>>> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
>>> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
>>>
>> [...]
>
> Grunt, abyś zakuwał Grazynko.
Jeszcze nie włączyłem "dzwonka", a już się ślinisz.
"Dzwonek" będę włączał w niedalekiej przyszłości "na głównej" (*)
Znowu za dużo tniesz...
zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
na pytanie co ma więcej zmarszczek:
- Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
No to czekamy...
--
(*) ring-ring
-
225. Data: 2020-02-07 19:23:56
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: n...@o...pl
dantes <d...@q...com> napisał(-a):
> > Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
>
> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
> twojego telefonu.
A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
> >> Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
> >> ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
> >> miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.
> >
> > To już nie masz nagrania? O jakie smutne :)
> >
> Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.
Opowiadaj zatem o swoich empetrójeczkach.
> zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
> na pytanie co ma więcej zmarszczek:
> - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
> A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
> No to czekamy...
Dobrze, Grażynko. Porozmawiaj o tym sama ze sobą, skoro czekacie. Czekajcie i
przyswiajajcie :))
Andrzej Borowiak
@BorowiakPolicja
Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
-
226. Data: 2020-02-08 09:43:47
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Fri, 07 Feb 2020 19:23:56 +0100, n...@o...pl napisał(a):
> dantes <d...@q...com> napisał(-a):
>
>>> Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
>>
>> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
>> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
>> twojego telefonu.
>
> A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
>
Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.
>>>> Wydaje ci się. Najpierw musisz nauczyć się czytać
>>>> ze zrozumieniem. A jak się już nauczysz to wskaż
>>>> miejsce, w którym pisałem o: "wave'ach", Kubusiu.
>>>
>>> To już nie masz nagrania? O jakie smutne :)
>>>
>> Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.
>
> Opowiadaj zatem o swoich empetrójeczkach.
>
Co raz gorzej z tobą, Kubusiu. "Ta razą" bredzisz o "empetrójeczkach".
Widzisz rzeczy, które nie istnieją, a równocześnie nie potrafisz odnaleźć
istniejących, tj. autora poniższego:
" - Twoje kung-fu niedobry".
Zmień bartnika bo coś dosypuje ci do miodku.
>> zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
>> na pytanie co ma więcej zmarszczek:
>> - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
>> A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
>> No to czekamy...
>
> Dobrze, Grażynko. Porozmawiaj o tym sama ze sobą, skoro czekacie. Czekajcie i
> przyswiajajcie :))
Znowu za dużo tniesz, Kubusiu. Futerał to był twój pomysł.
I znowu chwalisz się tym, czym jeden z twoich "fuhrehrów" wyprał ci mózg:
> Andrzej Borowiak
> @BorowiakPolicja
> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
A nie było 7-ego lutego dzwonka, Kubusiu. Dzwonek zawsze na głównej.
Pamiętaj. No chyba, że chcesz by dzwonek dla ciebie trafiał na pl.test, bo
tu już krępujesz się i sam wymuszasz Followup-To.
No to jak wolisz, Kubusiu?
Znowu o czymś zapomniałeś...
zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
na pytanie co ma więcej zmarszczek:
- Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
No to czekamy..
No i pamiętaj o najważniejszym:
"-Twoje kung-fu niedobry"
-
227. Data: 2020-02-08 13:47:13
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: n...@o...pl
dantes <d...@q...com> napisał(-a):
> Dnia Fri, 07 Feb 2020 19:23:56 +0100, n...@o...pl napisał(a):
>
> > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
> >
> >>> Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
> >>
> >> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
> >> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
> >> twojego telefonu.
> >
> > A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
> >
> Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
> ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.
My to może i piszemy, ale o swoich problemach to musisz porozmawiać sam ze
sobą, Grażynko. Polski język trudny język widzę dla ciebie :)))
> >> Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.
> >
> > Opowiadaj zatem o swoich empetrójeczkach.
> >
> Co raz gorzej z tobą, Kubusiu. "Ta razą" bredzisz o "empetrójeczkach".
> Widzisz rzeczy, które nie istnieją, a równocześnie nie potrafisz odnaleźć
Oj, Grażynka już sama nie wie co ma. Sio na kozetkę :)))
> > Dobrze, Grażynko. Porozmawiaj o tym sama ze sobą, skoro czekacie. Czekajcie i
> > przyswiajajcie :))
> Znowu za dużo tniesz, Kubusiu. Futerał to był twój pomysł.
Kozetka konieczna Grażka, bo masz imaginacje o futerale, a to chyba niezdrowe
:))
> I znowu chwalisz się tym, czym jeden z twoich "fuhrehrów" wyprał ci mózg:
> > Andrzej Borowiak
> > @BorowiakPolicja
> > Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
> > Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
> A nie było 7-ego lutego dzwonka, Kubusiu. Dzwonek zawsze na głównej.
> Pamiętaj. No chyba, że chcesz by dzwonek dla ciebie trafiał na pl.test, bo
> tu już krępujesz się i sam wymuszasz Followup-To.
> No to jak wolisz, Kubusiu?
Nieistotne co wolę (chociaż np. chciałbym abyś była zdrowa Grażynko :)) ).
Czytaj więc i przyswajaj.
> Znowu o czymś zapomniałeś...
> zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
> na pytanie co ma więcej zmarszczek:
> - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
> A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
> No to czekamy..
To wy z Grażynką czekajcie. Koniecznie na kozetce.
-
228. Data: 2020-02-09 08:01:51
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Sat, 08 Feb 2020 13:47:13 +0100, n...@o...pl napisał(a):
> dantes <d...@q...com> napisał(-a):
>
>> Dnia Fri, 07 Feb 2020 19:23:56 +0100, n...@o...pl napisał(a):
>>
>>> dantes <d...@q...com> napisał(-a):
>>>
>>>>> Ogarnęłaś Grażynko? Chyba nie...
>>>>
>>>> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
>>>> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
>>>> twojego telefonu.
>>>
>>> A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
>>>
>> Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
>> ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.
>
> My to może i piszemy, ale o swoich problemach to musisz porozmawiać sam ze
> sobą, Grażynko.
Rozumiemy, że do wewnętrznych monologów namawiał cię ten twój specjalista,
biedaku. Ale nie musisz się tym z nikim dzielić. Zachowaj to dla potomnych,
gdyż twoje zafiksowania mogą niewątpliwie okazać się dziedziczne.
A z drugiej strony mało kogo interesują twoje przejścia ze specjalistą,
poza twoją teściową, oczywiście.
>Polski język trudny język widzę dla ciebie :)))
Najpierw używasz zwrotu "sam ze sobą" (rodzaj męski) a potem wydaje ci się,
że rozmawiasz z kolei z jakąś Grażynką (rodzaj żeński).
Powyższym dowiodłeś nie tyle tego, że sam masz problemy z, jak to ująłeś,
językiem polskim, co ponownie przechodzisz etap klasycznego wyparcia.
>>>> Wskaz miejsce, gdzie pisałem o twoich "wave'ach", Kubusiu.
>>>
>>> Opowiadaj zatem o swoich empetrójeczkach.
>>>
>> Co raz gorzej z tobą, Kubusiu. "Ta razą" bredzisz o "empetrójeczkach".
>> Widzisz rzeczy, które nie istnieją, a równocześnie nie potrafisz odnaleźć
>
> Oj, Grażynka już sama nie wie co ma. Sio na kozetkę :)))
>
Ty za to z kolei wiesz lepiej co kto ma. Nie chcę cię martwić ale medycyna
klasyfikuje twój stan jako urojenia. Może uciekłeś z tej "twojej kozetki",
jakiemuś nieszczęśnikowi, którego miałeś okazję być pacjentem. Jak to było?
Przyznaj się.
>>> Dobrze, Grażynko. Porozmawiaj o tym sama ze sobą, skoro czekacie. Czekajcie i
>>> przyswiajajcie :))
>> Znowu za dużo tniesz, Kubusiu. Futerał to był twój pomysł.
>
> Kozetka konieczna Grażka, bo masz imaginacje o futerale, a to chyba niezdrowe
> :))
Futerał to był twój pomysł, Kubusiu. Ponownie dowiodłeś, że masz problemy
z pamięcią. Najprawdopodobniej przez to, że w ciągu ostatnich miesięcy,
podczas pisania postów, przeżywasz głęboki stres i w twoim mózgu
hydroksylaza tryptofanowa przekroczyła dopuszczalny poziom.
>> I znowu chwalisz się tym, czym jeden z twoich "fuhrehrów" wyprał ci mózg:
>>> Andrzej Borowiak
>>> @BorowiakPolicja
>>> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
>>> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
>> A nie było 7-ego lutego dzwonka, Kubusiu. Dzwonek zawsze na głównej.
>> Pamiętaj. No chyba, że chcesz by dzwonek dla ciebie trafiał na pl.test, bo
>> tu już krępujesz się i sam wymuszasz Followup-To.
>> No to jak wolisz, Kubusiu?
>
> Nieistotne co wolę (chociaż np. chciałbym abyś była zdrowa Grażynko :)) ).
> Czytaj więc i przyswajaj.
Tu z kolei udowadniasz, że wszędzie wokół widzisz ludzi chorych.
Jest to wręcz podręcznikowy przykład klasycznego etapu wyparcia.
Rozumiemy natomiast, że wolisz pranie mózgu w wykonaniu twojego
"fuhrehrka". Zatem musisz poczekać, aż odpalę ci dzwonek "na głównej"
byś mógł zacząć się ślinić, pastując cytat.
>> Znowu o czymś zapomniałeś...
>> zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz
>> na pytanie co ma więcej zmarszczek:
>> - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
>> A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
>> No to czekamy..
>
> To wy z Grażynką czekajcie. Koniecznie na kozetce.
I ciągle o tej kozetce. Masz jakąś traumę. Zmień zatem specjalistę
bo dotychczasowy doprowadził cię do skrajności.
Nadal czekamy aż zrobisz fotkę (może być na tej twojej kozetce)
i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz na pytanie co ma więcej zmarszczek:
- Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
Wszak "futerał" to był twój pomysł, Kubusiu, prawda?
No to czekamy...
--
"Twoje kung-fu niedobry"
-
229. Data: 2020-02-11 01:00:33
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: n...@o...pl
dantes <d...@q...com> napisał(-a):
> >>>> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
> >>>> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
> >>>> twojego telefonu.
> >>>
> >>> A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
> >>>
> >> Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
> >> ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.
> >
> > My to może i piszemy, ale o swoich problemach to musisz porozmawiać sam ze
> > sobą, Grażynko.
> Rozumiemy, że do wewnętrznych monologów namawiał cię ten twój specjalista,
> biedaku. Ale nie musisz się tym z nikim dzielić. Zachowaj to dla potomnych,
> gdyż twoje zafiksowania mogą niewątpliwie okazać się dziedziczne.
> A z drugiej strony mało kogo interesują twoje przejścia ze specjalistą,
> poza twoją teściową, oczywiście.
Dlatego nie piszemy o moich nieistniejących (chyba że w twojej spaczonej
wyobraźni), tylko o twoich, Graża :)))
>
> >Polski język trudny język widzę dla ciebie :)))
> Najpierw używasz zwrotu "sam ze sobą" (rodzaj męski) a potem wydaje ci się,
Hmmm... Dobrze, Grażynko :)
Wiesz co masz czytać i przyswajać. Do roboty, leserko.
-
230. Data: 2020-02-12 09:21:51
Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Tue, 11 Feb 2020 01:00:33 +0100, n...@o...pl napisał(a):
> dantes <d...@q...com> napisał(-a):
>
>>>>>> Za dużo tniesz a masz słabą pamięć...
>>>>>> w tym miejscu piszemy o fotce twojej i futerału
>>>>>> twojego telefonu.
>>>>>
>>>>> A o tym niech Grażynka porozmawia sama ze sobą. Na kozetce :))
>>>>>
>>>> Piszemy nie "rozmawiamy", Kubusiu. Widzimy, że to twoje ulubione miejsce,
>>>> ale nie musisz się tym chwalić, a rady zostaw sobie dla zstępnych.
>>>
>>> My to może i piszemy, ale o swoich problemach to musisz porozmawiać sam ze
>>> sobą, Grażynko.
>> Rozumiemy, że do wewnętrznych monologów namawiał cię ten twój specjalista,
>> biedaku. Ale nie musisz się tym z nikim dzielić. Zachowaj to dla potomnych,
>> gdyż twoje zafiksowania mogą niewątpliwie okazać się dziedziczne.
>> A z drugiej strony mało kogo interesują twoje przejścia ze specjalistą,
>> poza twoją teściową, oczywiście.
>
> Dlatego nie piszemy o moich nieistniejących (chyba że w twojej spaczonej
> wyobraźni), tylko o twoich, Graża :)))
>
Znowu dowiodłeś, że wiesz lepiej co kto ma. Podobnie jak tymi twoimi
jakimiś "wave'ami" i "mp3". Ponownie dowiodłeś, iż przechodzisz właśnie
klasyczny, wręcz podręcznikowy, etap tzw. wyparcia.
>>>Polski język trudny język widzę dla ciebie :)))
>> Najpierw używasz zwrotu "sam ze sobą" (rodzaj męski) a potem wydaje ci się,
>> że rozmawiasz z kolei z jakąś Grażynką (rodzaj żeński).
>> Powyższym dowiodłeś nie tyle tego, że sam masz problemy z, jak to ująłeś,
>> językiem polskim, co ponownie przechodzisz etap klasycznego wyparcia.
> Hmmm... Dobrze, Grażynko :)
Mamy już sukces. Nie wstydzisz przyznać się do błędu. To dobrze.
Nie poddawaj się Kubusiu.
> Wiesz co masz czytać i przyswajać. Do roboty, leserko.
Zapomniałeś przypomnieć nam wszystkim czym jeden z twoich "fuhrehrów"
wyprał ci mózg. Dzwonek zapodam ci ponownie na "głównej",
byś nie zapomniał "następną razą".
Znowu za duże tniesz... a masz słabą pamięć, Kubusiu.
Zatem nadal czekamy aż zrobisz fotkę (może być na tej twojej kozetce)
i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz na pytanie co ma więcej zmarszczek:
- Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.
Wszak "futerał" to był twój pomysł, Kubusiu, prawda?
No to czekamy...
--
"Twoje kung-fu niedobry"