-
1. Data: 2004-10-22 08:13:19
Temat: niewziąłem paragonu
Od: "Radek Zwolski" <z...@p...fm>
Kupiłem plecak w sklepie w którym można do siedmiu dni oddać zakupiny towar,
jednak niewziąłem paragonu (na marginesie, czy są jakieś przepisy regulujące
branie paragonów który jest podstawą rękojmi? zdarza sie tak że paragon jest
mi wciskany w reklamówke, innym razem kładziony na ladzie itp)
przyszedłem do nich dwa dni później i chce wymienić plecak na inny, jednak
jak mi powiedzieli wymogi urzędu skarbowego są takie że można przyjąć zwrot
tylko z orginałem.
Co w wypadku gdy plecak sie rozpadnie?
Na swoją obrone mam dwie rzeczy, raz - pamiętają ze kupowałem ten plecak
(raptem mineły dwa dni), a dwa - maja przecież swój paragon w kasie
fiskalnej (jest możliwość skserowania takiego ?)
-
2. Data: 2004-10-22 08:32:13
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>
> Kupiłem plecak w sklepie w którym można do siedmiu dni oddać zakupiny
towar,
> jednak niewzi?łem paragonu (na marginesie, czy s? jakie? przepisy reguluj?ce
> branie paragonów który jest podstaw? rękojmi? zdarza sie tak że paragon jest
Nie biorac paragonu rezygnujesz z wszelkich praw konsumenckich. Tak wiec
nie masz jakichkolwiek szans na zalatwienie czegokolwiek. Teraz jestes
zdany tylko na dobrą wole sprzedawcy.
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
3. Data: 2004-10-22 08:52:46
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 22 Oct 2004 10:32:13 +0200, KrzysiekPP naskrobał(a):
> Nie biorac paragonu rezygnujesz z wszelkich praw konsumenckich. Tak wiec
> nie masz jakichkolwiek szans na zalatwienie czegokolwiek. Teraz jestes
> zdany tylko na dobrą wole sprzedawcy.
Nie widzałem takiego przepisu. Nie posiadając paragonu raczej utrudnia
sobie ich korzystanie.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
4. Data: 2004-10-22 08:59:00
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>
> Nie widzałem takiego przepisu. Nie posiadając paragonu raczej utrudnia
> sobie ich korzystanie.
Nie chodzi o przepis, tylko o brak jakiegokolwiek dowodu zakupu w
sklepie. Rezygnując z tego dowodu rezygnujemy z praw konsumenta.
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
5. Data: 2004-10-22 09:00:06
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
KrzysiekPP wrote:
>> Nie widzałem takiego przepisu. Nie posiadając paragonu raczej
>> utrudnia sobie ich korzystanie.
>
> Nie chodzi o przepis, tylko o brak jakiegokolwiek dowodu zakupu w
> sklepie. Rezygnując z tego dowodu rezygnujemy z praw konsumenta.
a moze placiles kartą - to dowod jakis bedzie
*** blad ***
-
6. Data: 2004-10-22 09:09:35
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: "Lesio5" <l...@w...pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1be2ea439b169578989c51@news.task.gda.pl...
> > Nie widzałem takiego przepisu. Nie posiadając paragonu raczej utrudnia
> > sobie ich korzystanie.
>
> Nie chodzi o przepis, tylko o brak jakiegokolwiek dowodu zakupu w
> sklepie. Rezygnując z tego dowodu rezygnujemy z praw konsumenta.
>
Otóż to. Paragon fiskalny jest jedyna mozliwoscia zidentyfikowania nabytego
towaru w sklepie (jesli na towar nie wystawiono imiennej faktury). Jesli
ktos nie wzial paragonu, nie ma mozliwosci udowodnienia ze zakupil okreslona
rzecz.
Wyciag z terminala platniczego NIE jest dowodem zakupu czegokolwiek. Jest
dowodem wykonania platnosci. Za co - tego raport z polcardu nie okresla.
--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day
-
7. Data: 2004-10-22 09:14:36
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:clai7l$7cg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> a moze placiles kartą - to dowod jakis bedzie
Czy kwitek z terminala jest dowodem na dokonanie zakupu tej konkretnej
rzeczy czy raczej dowodem dokonanej jakiejś płatności? (pytam z ciekawości,
bo nigdy nie wiadomo czy nie poznam takiego problemu z drugiej strony)
pozdrawiam
Monika
-
8. Data: 2004-10-22 09:15:57
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: "Lesio5" <l...@w...pl>
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:claiv5$pl8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
> news:clai7l$7cg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > a moze placiles kartą - to dowod jakis bedzie
>
>
> Czy kwitek z terminala jest dowodem na dokonanie zakupu tej konkretnej
> rzeczy
Nie
> czy raczej dowodem dokonanej jakiejś płatności?
Dokladnie tak.
--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day
-
9. Data: 2004-10-22 09:16:18
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: "Roman G." <r...@g...pl>
Lesio5 <l...@w...pl> napisał(a):
> Otóż to. Paragon fiskalny jest jedyna mozliwoscia zidentyfikowania nabytego
> towaru w sklepie (jesli na towar nie wystawiono imiennej faktury). Jesli
> ktos nie wzial paragonu, nie ma mozliwosci udowodnienia ze zakupil okreslona
> rzecz.
> Wyciag z terminala platniczego NIE jest dowodem zakupu czegokolwiek. Jest
> dowodem wykonania platnosci. Za co - tego raport z polcardu nie okresla.
Jeżeli na dodatek mam świadka, raport z Polcardu wskazuje płatność
odpowiadającą - trzeba trafu - cenie plecaka, a kopia paragonu jest w kasie
fiskalnej...
Nie przesadzajmy.
RG
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2004-10-22 10:11:00
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 22 Oct 2004 10:59:00 +0200, KrzysiekPP naskrobał(a):
>> Nie widzałem takiego przepisu. Nie posiadając paragonu raczej utrudnia
>> sobie ich korzystanie.
>
> Nie chodzi o przepis,
to jest grupa prawo wiec chodzi przede wszystkim o przepisy .
> tylko o brak jakiegokolwiek dowodu zakupu w
> sklepie. Rezygnując z tego dowodu rezygnujemy z praw konsumenta.
z niczego nie rezygnujemy - dowodem jest każda inna rzecz identyfikująca
transakcje rzecz np gwarancja, przelew, karta.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl