-
11. Data: 2004-10-22 10:13:15
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 22 Oct 2004 11:09:35 +0200, Lesio5 naskrobał(a):
> Wyciag z terminala platniczego NIE jest dowodem zakupu czegokolwiek. Jest
> dowodem wykonania platnosci. Za co - tego raport z polcardu nie okresla.
określa - jest powiązany ściśle z paragonem fiskalnym przez czas i
oznaczenie formy zapłaty.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
12. Data: 2004-10-22 11:00:29
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: Van Gogush <g...@p...onet.pl>
>
> z niczego nie rezygnujemy - dowodem jest każda inna rzecz identyfikująca
> transakcje rzecz np gwarancja, przelew, karta.
gwarancja musi miec wskazane cechy przedmiotu , a w gwarancji pisza
najczesciej ze jest wazna z dowodem zakupu
VG
-
13. Data: 2004-10-22 11:25:57
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>
> z niczego nie rezygnujemy - dowodem jest każda inna rzecz identyfikująca
> transakcje rzecz np gwarancja, przelew, karta.
Kupujemy w zwyklym zwyczajnym sklepie za gotowke. Od tego zaczal sie
wątek.
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
14. Data: 2004-10-22 11:59:41
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: "Piotr/inw" <p...@w...art.alto.com.pl>
> gwarancja musi miec wskazane cechy przedmiotu , a w gwarancji pisza
> najczesciej ze jest wazna z dowodem zakupu
>
Druk gwarancyjny itp nie jest Ci do niczego potrzebny przy składaniu
reklamacji.
Ważny jest dowód zakupu - zaleznie od tego czy jest to paragon czy faktura -
korzystasz z innych przepisów.
Druk gwarancyjny jest istotny, jeżeli jest to gwarancja rozszerzona (czyli
dostajesz więcej niż mówią przepisy).
--
Piotr
-
15. Data: 2004-10-22 12:55:53
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
<p...@w...art.alto.com.pl> napisal(a):
>> gwarancja musi miec wskazane cechy przedmiotu , a w gwarancji pisza
>> najczesciej ze jest wazna z dowodem zakupu
>>
>
> Druk gwarancyjny itp nie jest Ci do niczego potrzebny przy składaniu
> reklamacji.
> Ważny jest dowód zakupu - zaleznie od tego czy jest to paragon czy faktura -
> korzystasz z innych przepisów.
Bzdura, konsument, któremu wystawiono fakturę pozostaje konsumentem.
--
Samotnik
"Mnie takie zabawy nie bardzo interesują. Nie gustuje w penisach,
a od lizania zenskich narządów mozna zachorować na grzybicę twarzy."
- Casper o seksie oralnym na pl.regionalne.wroclaw
-
16. Data: 2004-10-22 14:15:22
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 22 Oct 2004 13:59:41 +0200, Piotr/inw naskrobał(a):
> Druk gwarancyjny itp nie jest Ci do niczego potrzebny przy składaniu
> reklamacji.
na podstawie gwarancji niezbędny :)
> Ważny jest dowód zakupu - zaleznie od tego czy jest to paragon czy faktura -
> korzystasz z innych przepisów.
te same.
> Druk gwarancyjny jest istotny, jeżeli jest to gwarancja rozszerzona (czyli
> dostajesz więcej niż mówią przepisy).
ROFL - zazwyczaj gwarancja czyli umową cywilną miedzy sprzedającym a
kupującym (która nie wiem czymu nazywasz rozszerzoną) jest o wiele mniej
korzystna niż zapisy ustawowe.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
17. Data: 2004-10-22 14:16:08
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 22 Oct 2004 13:25:57 +0200, KrzysiekPP naskrobał(a):
> Kupujemy w zwyklym zwyczajnym sklepie za gotowke. Od tego zaczal sie
> wątek.
na to użyj gwarancji jako dowodu zakupu.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
18. Data: 2004-10-22 14:23:51
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
[crosspost .prawo na .podatki, a nuż pominąłem jakiś przepis szczegółowy]
On Fri, 22 Oct 2004, Sebol wrote:
>+ Dnia Fri, 22 Oct 2004 11:09:35 +0200, Lesio5 naskrobał(a):
>+
>+ > Wyciag z terminala platniczego NIE jest dowodem zakupu czegokolwiek. Jest
>+ > dowodem wykonania platnosci. Za co - tego raport z polcardu nie okresla.
>+
>+ określa - jest powiązany ściśle z paragonem fiskalnym przez czas
>+ i oznaczenie formy zapłaty.
wKF: widzę że pomijacie czynnik który jest istotny aczkolwiek
tylko przy *jednym* rodzaju "uprawnienia konsumenckiego" - zwrotu
mianowicie.
Jeśli sprzedawca przyjmuje zwrot to musi go zaksięgować.
Operacja jest "w miarę prosta" jeśli kupujący ma dokument sprzedaży
- paragon lub fakturę[1]... Kupujący nie może cofnąć "jakiejś sprzedaży"
jeśli nie chce stracić VAT ! Musi cofnąć *konkretną* sprzedaż.
Dokumentem.
Wyobraźcie sobie teoretyczną operację kiedy sprzedawca "cofa"
sprzedaż nie biorąc z powrotem paragonu, księguje...
Następnego dnia pojawia się kontroler skarbówki z paragonem
w ręku. Tym wyksięgowanym... Wiecie co to jest "szacowanie
przychodu" ?
Tak, powołany przykład ze świadkiem - kiedy obie osoby potwierdzą
iż chodzi o *tę* sprzedaż (godzina, kwota) wcale nie jest taki zły.
A wylegitymowanie (dobrowolne of course) i podpisanie oświadczenia
co najmniej.
[1] Wydając fakturę zabiera się paragon :)
pozdrowienia, Gotfryd
(czekający na protesty :))
-
19. Data: 2004-10-22 14:50:38
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a):
> [1] Wydając fakturę zabiera się paragon :)
Jestes tego pewien?
j.
-
20. Data: 2004-10-22 15:04:06
Temat: Re: niewziąłem paragonu
Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>
> na to użyj gwarancji jako dowodu zakupu.
Na plecak ?! Na spodnie ? Na skarpetki ? ..... na karton mleka ?
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/