SlawcioD pisze:

> Typowo polskie... na zlosc innemu a co;> zamiast pogadas z sasiadem ze
> good idea. jak ja nie mam to dlaczego sasiad ma miec?

Zamontuje Ci kamerę wprost Twoich drzwi... a może lepiej - wprost okna
do łazienki. Nie badź złośliwy i nie zasłaniaj.. .zwłaszcza jak
żona/córka prysznic biorą, ok?

> i wlasnie dlatego w tym kraju nic sie nie da zrobic bo zawsze sie
> znajdzie conajmniej jeden ktorego bedzie w dupie szczypac ze ktos moze a
> on nie.

W tym kraju da się wiele zrobić jak ludzie będą szanowali cudzą własność
i prywatność.

> pozdrawiam
> SlawcioD


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

PlaMa napisał(a):
> SlawcioD pisze:
>
>> Typowo polskie... na zlosc innemu a co;> zamiast pogadas z sasiadem ze
>> good idea. jak ja nie mam to dlaczego sasiad ma miec?
>
>
> Zamontuje Ci kamerę wprost Twoich drzwi... a może lepiej - wprost okna
> do łazienki. Nie badź złośliwy i nie zasłaniaj.. .zwłaszcza jak
> żona/córka prysznic biorą, ok?
>
>> i wlasnie dlatego w tym kraju nic sie nie da zrobic bo zawsze sie
>> znajdzie conajmniej jeden ktorego bedzie w dupie szczypac ze ktos moze
>> a on nie.
>
>
> W tym kraju da się wiele zrobić jak ludzie będą szanowali cudzą własność
> i prywatność.
>
>> pozdrawiam
>> SlawcioD
>
>
>
> pozdrawiam.
> PlaMa
plasma a nie możesz tego inaczej rozwiązać
np możesz chodzic zamaskowany. nikt cie nie pozna i bedzie git
a twojemu sasiadowi nie zginą trampki co je trzyma w zsypie.
ale najlepiej zakleic wizjer sasiada gumą , a zarówke wykrecic, a
kontakty zdemolowac i bedziesz miał wolność i brak podgladactwa.
ej plama plama jesteś przykladem radosnej twórczosci seksualnej w
latach minionych
enfant terible swoich miłych rodziców

do góry

Małgorzata Pompka pisze:

> plasma

tak pąpko

> a nie możesz tego inaczej rozwiązać
> np możesz chodzic zamaskowany. nikt cie nie pozna i bedzie git

nie. Tak samo nie będę chodził ściekami itp. Za to mam prawo nie być
obserwowany przez wścibskich sąsiadów. Miałem kiedyś taką sąsiadkę
(znaczy się ciągle ją mam ale dorosła) co tylko jak ktoś przechodził pod
jej drzwiami to oczko na wizjerku, a potem ploty z innymi jej podobnymi
"a widziała Pani z kim to to się zadaje, miesiąc temu wchodził z jedna a
teraz z drugą, Pani oni wstydu nie mają! Na klatkach się całują" itp.

> a twojemu sasiadowi nie zginą trampki co je trzyma w zsypie.

Niech sobie kupi szafę do mieszkania a zsyp używa zgodnie z jego
przeznaczeniem, albo zamki w tym zsypie zamontuje.

> ale najlepiej zakleic wizjer sasiada gumą , a zarówke wykrecic, a
> kontakty zdemolowac i bedziesz miał wolność i brak podgladactwa.

Wystarczyłoby poszanowanie czyjejś prywatności... to element dobrego
wychowania i kultury osobistej... słyszałaś o tym?

> ej plama plama jesteś przykladem radosnej twórczosci seksualnej w
> latach minionych
> enfant terible swoich miłych rodziców

cóż dopasowując się do Twojego stylu odpowiem Ci tak jak zwykli
odpowiadać na takie słowa natywni mojej dzielnicy "ziomale"...

Twoja stara!

Całą resztę grupy przepraszam.


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

PlaMa wrote:

>> a nie możesz tego inaczej rozwiązać
>> np możesz chodzic zamaskowany. nikt cie nie pozna i bedzie git
>
> nie. Tak samo nie będę chodził ściekami itp. Za to mam prawo nie być
> obserwowany przez wścibskich sąsiadów. Miałem kiedyś taką sąsiadkę

Znaczy się znasz jakąś podstawę prawną zakazującą wyglądania przez
wizjery/okna i interesowania się tym, co robią sąsiedzi?

Podziel się ;->

do góry

Dnia Tue, 30 Oct 2007 17:13:24 +0100, PlaMa napisał(a):

> Małgorzata Pompka pisze:
>
>> plasma
>
> tak pąpko
>
>> a nie możesz tego inaczej rozwiązać
>> np możesz chodzic zamaskowany. nikt cie nie pozna i bedzie git
>
> nie. Tak samo nie będę chodził ściekami itp. Za to mam prawo nie być
> obserwowany przez wścibskich sąsiadów. Miałem kiedyś taką sąsiadkę
> (znaczy się ciągle ją mam ale dorosła) co tylko jak ktoś przechodził pod
> jej drzwiami to oczko na wizjerku, a potem ploty z innymi jej podobnymi
> "a widziała Pani z kim to to się zadaje, miesiąc temu wchodził z jedna a
> teraz z drugą, Pani oni wstydu nie mają! Na klatkach się całują" itp.
>

Ploty możesz olać, za to złodziej robiąc rozpoznanie takiego miejsca,
własnie z powodu takiej sąsiadki może zrezygnować z "akcji" i iść tam,
gdzie takiej sąsiadki nie ma.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa/Ursynow
kontakt: http://grupy2.3mam.net

do góry

Dnia Tue, 30 Oct 2007 17:13:24 +0100, PlaMa napisał(a):

> Miałem kiedyś taką sąsiadkę (znaczy się ciągle
> ją mam ale dorosła) co tylko jak ktoś przechodził
> pod jej drzwiami to oczko na wizjerku, a potem ploty
> z innymi jej podobnymi "a widziała Pani z kim to to się
> zadaje, miesiąc temu wchodził z jedna a teraz z drugą,
> Pani oni wstydu nie mają! Na klatkach się całują" itp.
"... i żarówki w piwnicy jedzą. Sama słyszałem jak taka
jedna powiedziała: wykręć żarówkę ... "

NMSP

--
pozdro
poreba

do góry

Andrzej Lawa pisze:

> Znaczy się znasz jakąś podstawę prawną zakazującą wyglądania przez
> wizjery/okna i interesowania się tym, co robią sąsiedzi?

Nie. Tak jak nie znam podstawy prawnej zabraniającej dłubać w nosie w
publicznym miejscu... ale to świadczy o ludziach którzy tak postepuja.


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

PlaMa wrote:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>> Znaczy się znasz jakąś podstawę prawną zakazującą wyglądania przez
>> wizjery/okna i interesowania się tym, co robią sąsiedzi?
>
> Nie. Tak jak nie znam podstawy prawnej zabraniającej dłubać w nosie w
> publicznym miejscu... ale to świadczy o ludziach którzy tak postepuja.

A co kogo obchodzi twoja prywatna opinia? Ja osobiście uważam publiczne
jedzenie mięsa za obrzydliwe - i co z tego?

Ja się pytam w kwestii twojej wypowiedzi "Za to mam prawo nie być
obserwowany przez wścibskich sąsiadów." - podaj tę podstawę prawną, albo
się nie odzywaj.

do góry

Andrzej Lawa pisze:

> Ja się pytam w kwestii twojej wypowiedzi "Za to mam prawo nie być
> obserwowany przez wścibskich sąsiadów." - podaj tę podstawę prawną, albo
> się nie odzywaj.

2314 KKK

do góry