-
151. Data: 2008-09-13 23:54:25
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jacek_P pisze:
> Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl> napisal:
>> Dnia Sat, 13 Sep 2008 21:07:59 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):
>>
>>> Sprecyzuj, jezeli mozesz. A mam wrazenie, ze nie mozesz,
>>> bo akurat mieszkam w SWOIM WLASNYM domu.
>> Kapitaliki mijaja sie z celem. Pojecie wlasnosci jest dla Andrzeja mocno
>> rozmyte. On uwaza, ze Twoj dom jest tylko troche Twoj.
>
> Uwazasz, ze jest wojujacym socjalista?
> Z objawow to ja go mam raczej za anarchiste...
Typowe dla prostaczków - usiłują dostosować wszystko do własnego
widzimisię i zaszufladkować wszystko do prostych znanych im kategorii...
Jeśli już to liberał, idealista i jednocześnie realista. Aczkolwiek
gdyby nie problemy natury obiektywnej już dawno byłym po prostu
chironianinem ;)
-
152. Data: 2008-09-13 23:54:36
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Sat, 13 Sep 2008 21:07:59 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):
>
>> Sprecyzuj, jezeli mozesz. A mam wrazenie, ze nie mozesz,
>> bo akurat mieszkam w SWOIM WLASNYM domu.
>
> Kapitaliki mijaja sie z celem. Pojecie wlasnosci jest dla Andrzeja mocno
> rozmyte. On uwaza, ze Twoj dom jest tylko troche Twoj.
Jak zwykle brednie wypisujesz.
-
153. Data: 2008-09-14 00:17:17
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:1ahxsh2a55rto$.1099sronuzezr.dlg@40tude.net Jacek
Krzyzanowski <k...@k...pl> pisze:
>> Czytajże, chłopino, ze zrozumieniem.
>> Nie musisz zatrudniać. Nie zatrudnisz - nie zapłacisz.
> Napisales, ze nie musze placic pracownikowi w okresie wypowiedzenia.
Gdzie?
Zacytować z podaniem źródła.
> To
> jest bzdura, czyli nie masz bladego pojecia o prawie pracy.
> Doucz sie troche i wtedy wroc do dyskusji.
Z tobą???
A po co?
Ja z tobą nie dyskutuję, ja się tobą bawię.
>> Poleciłem ci zapoznać się z orzecznictwem.
>> Dlaczego tego nie wykonałeś?
> Jak dorosniesz, to sie dowiesz, ze pieniazki nie rosna na drzewie.
No to zarabiaj je, zarabiaj. Byle własnymi rękoma, nie cudzymi, pasożycie.
> Dopiero wtedy podyskutujemy.
Po cholerę mi z tobą dyskutować?
Niczego sensownego się od ciebie nie dowiem, a uczyć za darmo takiego jak
ty - nie warto.
> Wam, komuchom ciezko pojac, ze pieniadze trzeba wypracowac. Zadne
> orzecznictwo tego nie zmieni. Wbij to sobie do glowy.
Wam, oszustom, chcącym pasożytować na cudzej pracy bez żadnych ograniczeń
taki stan rzeczy nie pasuje, ale to nie szkodzi.
I tak macie się podporządkować.
>> Nie chciałem tego od razu pisać, choć było to jasne i nie ja jeden to
>> zauważyłem. Ty jesteś po prostu zwykłym durniem, ot co!
> Hehe, typowe...
> Argumenty sie sonczyly, zaczynaja sie epitety. Widze ze uderzylem w czuly
> punkt pasozyta:)
Ja cię naprawdę po prostu uważam za durnia i pasożyta. To co mam powiedzieć?
Że ładny, grzeczny chłopiec?
Piszę co uważam, przynajmniej jestem szczery.
--
Jotte
-
154. Data: 2008-09-14 00:22:12
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Jak dorosniesz, to sie dowiesz, ze pieniazki nie rosna na drzewie. Dopiero
> wtedy podyskutujemy.
Ktoś kiedyś stwierdził, że zdrobnienia "pieniążki" używają tylko pazerne
prymitywy... Coś w tym jest ;->
> Wam, komuchom ciezko pojac, ze pieniadze trzeba wypracowac. Zadne
> orzecznictwo tego nie zmieni. Wbij to sobie do glowy.
A ty sobie wbij do głowy, że prawo jest prawo i jak będziesz próbował to
zmienić pieniędzmi, to znajdziesz się w kręgu zainteresowania CBA i ABW.
-
155. Data: 2008-09-14 01:27:49
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 13.09.2008 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał/a:
> Marcin Debowski pisze:
>> Jakby tej ochrony nie było, to miałbyś co najmniej taką samą ilość spraw w
>> dokładnie dowrotnej konfiguracji - właściciel bezprawnie wyrzucił
>> lokatora. Ustawodawca najwyraźniej uznał, że przeciętny właściciel poradzi
>> sobie z problemami bardziej niż przeciętny lokator.
> Co najmniej taką samą ilość spraw, czyli chyba niewiele? O ile my tu
Może i niewiele, ale tu raczej chodziło o to, że problem w ten sposób nie
zniknie.
> na grupie dyskutujemy na ten temat co kwartał i mamy dość dużą wiedzę na
> ten temat, o tyle 90% lokatorów na przepisach się nie zna, i jak
> właściciel mieszkania ich wyrzuca, to nie protestują.
[..]
> Życie to nie tylko sala sądowa.
Oj wiadomo, ale też nie można tworzyc prawa wyłącznie z perspektywy
potecjalnej czy rzeczywistej nieudolności społecznej.
--
Marcin
-
156. Data: 2008-09-14 01:30:45
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 13.09.2008 Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl> napisał/a:
> Dnia Sat, 13 Sep 2008 15:38:08 +0800, Marcin Debowski napisał(a):
>> Jakby tej ochrony nie było, to miałbyś co najmniej taką samą ilość spraw w
>> dokładnie dowrotnej konfiguracji - właściciel bezprawnie wyrzucił
>> lokatora.
> Niby dlaczego? Wymiar sprawiedliwosci powinien gwarantowac przestrzeganie
> umow. W tym wypadku mamy ochrone osb, ktore umowy lamia.
> Prawo nie powinno chronic ani lamiacego umowy wlasciciela, ani lamiacego
> umowy najemcy.
Zaproponuj konkretne rozwiązanie.
--
Marcin
-
157. Data: 2008-09-14 05:36:00
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> napisal:
> Jeśli już to liberał, idealista i jednocześnie realista. Aczkolwiek
> gdyby nie problemy natury obiektywnej już dawno byłym po prostu
> chironianinem ;)
Liberal? Jakim cudem? To co w Twoim swiatopogladzie robi PANSTWOWA
ochrona dla lamiacych umowy, PANSTWOWY przymus utrzymywania pasozytow?
Naruszasz w ten sposob MOJE WOLNOSCI.
Idealista? Ktory? Naiwny czy romantyczny. Bo Twoje wystapienia
pozycjonuje Cie w moim odbiorze w stadium zmierzajacym do utopizmu.
Realista? Chyba we wlasnym przekonaniu. W moim odbiorze jestes
tak daleki od realizmu, jak tylko mozna byc.
> Typowe dla prostaczków - usiłują dostosować wszystko do własnego
> widzimisię i zaszufladkować wszystko do prostych znanych im kategorii...
Cale zycie jest klasyfikacja, kiedys sie nauczysz tej trudnej prawdy.
A wspomniana wyzej klasyfikacja - aby Ci to mocniej naswietlic -
dotyczy MOJEGO odbioru TWOICH emanacji na liscie. I tylko tego.
Nie Twojej osoby, bo poza postami nie dysponuje inna informacja.
Wiec powyzsze POGARDLIWE okreslenie 'typowe dla prostaczkow' jest
bardziej Twoja metoda samoopisu i emanuje: arogancja, agresja, totalizmem.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
158. Data: 2008-09-14 05:39:43
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Marcin Debowski pisze:
> Dnia 13.09.2008 Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl> napisał/a:
>> Dnia Sat, 13 Sep 2008 15:38:08 +0800, Marcin Debowski napisał(a):
>>> Jakby tej ochrony nie było, to miałbyś co najmniej taką samą ilość spraw w
>>> dokładnie dowrotnej konfiguracji - właściciel bezprawnie wyrzucił
>>> lokatora.
>> Niby dlaczego? Wymiar sprawiedliwosci powinien gwarantowac przestrzeganie
>> umow. W tym wypadku mamy ochrone osb, ktore umowy lamia.
>> Prawo nie powinno chronic ani lamiacego umowy wlasciciela, ani lamiacego
>> umowy najemcy.
>
> Zaproponuj konkretne rozwiązanie.
Rozwiązaniem powinno być szybsze wydawanie wyroków o eksmisję,
liczone w tygodniach, a nie miesiącach, czy latach. Również jeśli
państwo ma chęć sponsorowana lokalów zastępczych dla eksmitowanych, to
powinno wywiązywać się z tego obowiązku, z wynajmowaniem na wolnym rynku
włącznie.
--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
159. Data: 2008-09-14 06:44:52
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl>
Dnia Sun, 14 Sep 2008 02:17:17 +0200, Jotte napisał(a):
> Gdzie?
> Zacytować z podaniem źródła.
A co? Socjalista nie pamietac, co sam pisac?
"
J: Jest to wypowiedzenie ze zwolnieniem od świadczenia pracy.
K: Tylko niestety musze mu placic za nicnierobienie.
J: Wcale nie musisz.
"
No i co znawco prawa pracy?
> No to zarabiaj je, zarabiaj. Byle własnymi rękoma, nie cudzymi, pasożycie.
Ale ja bede zarabial cudzymi. Wiem, ze Ci to nie w smak, ale PRL sie juz
skonczyl.
> Wam, oszustom, chcącym pasożytować na cudzej pracy bez żadnych ograniczeń
> taki stan rzeczy nie pasuje, ale to nie szkodzi.
> I tak macie się podporządkować.
Wydaje Ci sie. Zawsze sie znajdzie sposob na pasozyta.
-
160. Data: 2008-09-14 06:49:39
Temat: Re: kupno mieszkania z "wynajmującymi"
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl>
Dnia Sun, 14 Sep 2008 01:51:44 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> Jasne, że są różni naciągacze, którzy z tego korzystają, ale jakby nie
> było tej ochrony, to by byli inni naciągacze, którzy by używali szantażu
> wyrzuceniem na bruk w celu wydojenia nieproporcjonalnie wysokiej kwoty.
Co to znaczy nieproporcjonalnie wysokiej? Cene ustala rynek - jesli cena
jest za wysoka, to nie bedzie chetnych. Jesli sa chetni, to znaczy, ze cena
jest odpowiednia.