eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokupiłam towar i cos jest nie tak › kupiłam towar i cos jest nie tak
  • Data: 2006-05-19 16:08:09
    Temat: kupiłam towar i cos jest nie tak
    Od: Irena<i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przedwczoraj kupiłam mp3 w prezencie dla bratanka, mam go wręczyć w niedzielę.
    Zamówiłam go w sklepie internetowym, miałam problem bo się na tym nie znam i
    sprzedawca polecił mi odtwarzacz. Sprawdziłam jak wygląda i złożyłam zamówienie,
    chciałam żeby był czerwony (występuje w 3 wersjach kolorystycznych), ale
    sprzedawca powiedział, że nie bo "z tego co widzi to jest biało-szary",
    zgodziłam się, chociaz się troche zdziwiłam, bo przecież mieli go specjalnie dla
    mnie sprowadzić, więc jak widzi (?). "Sprowadzili" jeszcze tego samego dnia,
    miałam odebrać towar osobiście w sklepie. I niestety to zrobiłam. Na miejscu
    okazało się, że pudełko jest zniszczone - "w takim stanie do nas dotarł. Nie
    mieliśmy na to wpływu". Żachnęłam się - to miał być prezent przecież, ale
    trudno, rozum mi odebrało, asertywność zawiodła i kupiłam. Poprosiiłam o
    gwarancję. Pan nie dał - powiedział, że paragon wystarczy. Słyszałam o tym, więc
    OK. Pytam o serwis - "Proszę wejść na stronę producenta", adresu już nie podał.
    Znalazłam, weszłam. A tam: że owszem prowadzą serwis, procedura przyjemna, ale
    druk o nazwie Gwarancja jest niezbędny. Zadzwoniłam do nich - potwierdzili i
    zdziwili się, że w sklepie nie otrzymałam, powiedzieli, że jeśli sklep do nich
    wystąpi dostarczą druk w ciągu 24h. Wczoraj zadzwoniłam do sklepu, pan zapewnił,
    że w takim razie skontaktuje się z producentem. Wczoraj mu się nie udało, bo
    miał awarię telefonów (a ja się przecież do niego dodzwoniłam), dziś mu się nie
    udało, bo nie może się z kolei dodzwonić do producenta, podobno wysłał mail'a.
    Czyli wręczę dziecku prezent w zepsutym pudełku i bez gwarancji /mam obawy czy
    ją w ogóle otrzymam/. Prosiłam też (niestety już zapłaceniu) o wymianę towaru na
    taki w niezniszczonym opakowaniu - nie zgodzili się. Wiem, że teoretycznie nie
    muszę tej gwarancji mieć, bo zepsuty sprzęt mogę serwisować przez sklep, ale ...
    w tym sklepie już mi powiedzieli, że się tym nie zajmują, poza tym dziecko
    mieszka w innym mieście i co ma przyjeżdżać do W-wy jak się coś zepsuje i
    wykłócać się w sklepie o swoje prawa? Pomóżcie. Mam podejrzenie, że wcisnęli mi
    towar, którego chcieli się pozbyć. Mieli go na stanie, bo ktoś inny go zwrócił
    lub nie odebrał (na pudełku jest ślad po nalepce, jakby z ceną). Mam tylko
    nadzieję, że jest w pełni sprawny, nie umiem sprawdzić wszystkich jego funkcji.
    Czy mogę go zwrócić na tej podstawie, że nie otrzymałam Gwarancji lub że pudełko
    było zniszczone? A jeśli nie to, jakich mogę użyć argumentów gdyby to
    dostarczanie mi gwarancji się przedłużało?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1