Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> napisał(-a):

> Ale tu nie chodzi o to co kto uważa, a że ralizuje swoje cele używając
> dzieci jako bezwolnych narzędzi.

Znaczy się nie można nauczać dzieci, że należy protestować przeciwko łamaniu
praw człowiek?

Jest jakiś katalog czego można a czego nie można?

do góry

W dniu 12.10.2021 o 13:32, Olin pisze:

>> Wczoraj po Jagiellońskiej w moim mieście spacerowali aktywiście z
>> flagami Unii Europejskiej. też nie byli księżmi i nikt tego nie tłumił. :-)
> A poinformowałeś o tym wszechświat z jakiego powodu?
>
Myślałem, żeś taki wątek założył i piszemy sobie ciekawe historyjki
oderwane od wątku. Po co pisałeś o Dębowskim?

--
Robert Tomasik

do góry

Dnia Tue, 12 Oct 2021 15:05:16 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Po co pisałeś o Dębowskim?

Zabłysnąłeś wiedzą ogólną, że:

> Podczas jednego z powstać jakiś ksiądz - nie chce mi sie szukać teraz -
> wpadł na pomysł poprowadzenia ludzi na karabiny jako procesji. Rosjanie
> byli mało wierzący chyba.

Krzyża nie niósł ksiądz i nie Rosjanie do niego strzelali.
Sprostowałem, żeby dziatwa nie przyswajała bzdetów.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 12.10.2021 o 15:26, Olin pisze:

>> Po co pisałeś o Dębowskim?
> Zabłysnąłeś wiedzą ogólną, że:
>
>> Podczas jednego z powstać jakiś ksiądz - nie chce mi sie szukać teraz -
>> wpadł na pomysł poprowadzenia ludzi na karabiny jako procesji. Rosjanie
>> byli mało wierzący chyba.
> Krzyża nie niósł ksiądz i nie Rosjanie do niego strzelali.
> Sprostowałem, żeby dziatwa nie przyswajała bzdetów.
>
Skąd pomysł, że p Dębowskim pisałem?

--
Robert Tomasik

do góry

Dnia Tue, 12 Oct 2021 15:27:41 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Skąd pomysł, że p Dębowskim pisałem?

A kto inny w czasie powstania (i jakiego) szedł na czele procesji?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 12.10.2021 o 15:38, Olin pisze:

>> Skąd pomysł, że p Dębowskim pisałem?
> A kto inny w czasie powstania (i jakiego) szedł na czele procesji?
>
Nie pamiętam. W podręczniku do Historii był rysunek księdza z
monstrancją. Pamiętam tylko, że chcieli w ten sposób z jakiegoś
okrążenia wyprowadzić powstańców. I chodziło o Rosjan. Pomysł sie nie
powiódł.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 12.10.2021 o 13:49, n...@o...pl pisze:

> Znaczy się nie można nauczać dzieci, że należy protestować przeciwko łamaniu
> praw człowiek?
>
> Jest jakiś katalog czego można a czego nie można?

Na tłiterze aktualizują co jakiś czas.


--
Shrek

do góry

W dniu 12.10.2021 o 13:36, Olin pisze:

> Ktoś tam się pochylił nas problemem i uznał, że nie warto robić z siebie
> pośmiewiska, albowiem:


> Odstąpienie od ukarania kobiet potwierdza krakowska policja. - Po analizie
> materiałów przełożeni policjantów podejmujących interwencję podjęli decyzję
> o zakończeniu tej sprawy i nieprocedowaniu jej dalej - mówi nam Anna
> Wolak-Gromala z krakowskiej policji.

Za późno:p

https://img.joemonster.org/mg/albums/102021/main_01m
a_y_prowokator.jpg

--
Shrek

do góry

W dniu 12.10.2021 o 13:46, J.F pisze:

>> Wygląda na to, że presja ma sens i wypunktowanie tej historii przez media
>> spowodowało, że policjanci odstąpili od ścigania matek, które wspólnie z
>> dziećmi miały zawinić tym, że rysowały serca, domki i pytały, gdzie są
>
> I kutasy :-)

Przecież ustalilismy juz że konkretnie to dwa chuje na zdjęciu były;P

>> Nie wiem, co na to kurator, bo pewnie już ciszył się na nową robotę, a tu
>> sugestie Roberta Policmajstra poszły się paść.
>
> No ale odstapienie od ukarania, to jakby co innego.

Nie - nie ma postępowania, nie ma wykroczenia - sugestie roberta poszły
się jeb^H^H^ paść:P

> I co teraz - mozna sobie pod pis rysowac, czy lepiej nie, bo ukarac
> moga?

Mogą wszystko.

> I co tu teraz ... zazalenie na przelozonych zglosic, ze nie wypelniaja
> obowiazkow, czy o pisemna decyzje poprosic?

Można wnieść skargę o przekroczenie uprawnień. Ja bym napisał, choć
odpowiedź jest jakby znana. Ale zawsze jeden z drugim kulsonem będą
mieli z tyłu głowy, że statystycznie któremuś będzie miał pecha i się
kiedyś noga powinie. I choć finalnie nic mu nie zrobią, to choćby
zawieszenie jest uciążliwe - kasy mniej wpada i nie można obywateli
gnębić w tym czasie:P


--
Shrek

do góry

On Tue, 12 Oct 2021 18:19:58 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 12.10.2021 o 13:46, J.F pisze:
>>> Wygląda na to, że presja ma sens i wypunktowanie tej historii przez media
>>> spowodowało, że policjanci odstąpili od ścigania matek, które wspólnie z
>>> dziećmi miały zawinić tym, że rysowały serca, domki i pytały, gdzie są
>>
>> I kutasy :-)
>
> Przecież ustalilismy juz że konkretnie to dwa chuje na zdjęciu były;P

Ale tak troche nie wypada pisac publicznie :-)

>>> Nie wiem, co na to kurator, bo pewnie już ciszył się na nową robotę, a tu
>>> sugestie Roberta Policmajstra poszły się paść.
>>
>> No ale odstapienie od ukarania, to jakby co innego.
>
> Nie - nie ma postępowania, nie ma wykroczenia - sugestie roberta poszły
> się jeb^H^H^ paść:P

Tzn ja bym tak tego nie nazwal ... ale czy Robert czegos w tym stylu
nie pisal ostatnio? Nie ma zgloszenia, nie ma wykroczenia,

>> I co teraz - mozna sobie pod pis rysowac, czy lepiej nie, bo ukarac
>> moga?
> Mogą wszystko.

No ale ilez mozna przepraszac :-)

>> I co tu teraz ... zazalenie na przelozonych zglosic, ze nie wypelniaja
>> obowiazkow, czy o pisemna decyzje poprosic?
>
> Można wnieść skargę o przekroczenie uprawnień.

Nie nie - najpierw o niedopelnienie.
Jak juz uzasadnią, ze wykroczenia nie bylo, to wtedy o przekroczenie
:-)

> Ja bym napisał, choć
> odpowiedź jest jakby znana. Ale zawsze jeden z drugim kulsonem będą
> mieli z tyłu głowy, że statystycznie któremuś będzie miał pecha i się
> kiedyś noga powinie. I choć finalnie nic mu nie zrobią, to choćby
> zawieszenie jest uciążliwe - kasy mniej wpada i nie można obywateli
> gnębić w tym czasie:P

No a w razie uznania czy innej wpadki - emeryturka mniejsza :-)

J.

do góry