-
11. Data: 2006-09-20 21:59:50
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: news <color1@{wytnij.to}interia.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "news" <color1@{wytnij.to}interia.pl> napisał w wiadomości
> news:ees6h6$stb$1@kontener.atcom.net.pl...
>
> Policja nie "wpada na kontrole", bo takich uprawnień nie ma. Może albo
> przyjść i zapytać, albo dokonać przeszukania. Aby dokonać przeszukania
> musi mieć jakieś tam racjonalne przesłanki.
ale ja juz wiem ze raczej przyjda oficjalnie, bo wystosowali pismo do
mojego providera o udostepnienie danych gdyz z mojej puli ip mialy
miejsce polaczenia do hosta takiego a takiego....
w kazdym razie na pc mam pelny legal + freeware...
-
12. Data: 2006-09-20 22:04:33
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "news" <color1@{wytnij.to}interia.pl> napisał w wiadomości
news:eesdh0$gct$1@kontener.atcom.net.pl...
> ale ja juz wiem ze raczej przyjda oficjalnie, bo wystosowali pismo do mojego
> providera o udostepnienie danych gdyz z mojej puli ip mialy miejsce polaczenia
> do hosta takiego a takiego....
> w kazdym razie na pc mam pelny legal + freeware...
Niekoniecznie muszą przyjść. Możesz po prostu dostać wezwanie do stawiennictwa
się w charakterze świadka.
-
13. Data: 2006-09-20 22:48:31
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: news <color1@{wytnij.to}interia.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Niekoniecznie muszą przyjść. Możesz po prostu dostać wezwanie do
> stawiennictwa się w charakterze świadka.
swiadka ???
ale tam wyraznie stoi "w zwiazku z podejrzeniem popelnienia przestepstwa
przez uzytkownika sieci internet, korzystajacego z IP..." i tak dalej...
wymienione logi z lipca, ale fakt jest taki ze dzis mam pelny legal :) i
oryginalne nosniki... czy to wystarczy do odstapienia od "zatrzymania"
sprzetu celem sprawdzenia ? naczytalem sie na forum o roznych
perypetiach i nie chcialbym zostac z reka w nocniku tzn. bez kompa bo to
moja trzecia reka (na dodatek udostepniony przez firme)
-
14. Data: 2006-09-20 23:19:04
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "news" <color1@{wytnij.to}interia.pl> napisał w wiadomości
news:eesgc8$oj2$1@kontener.atcom.net.pl...
> ale tam wyraznie stoi "w zwiazku z podejrzeniem popelnienia przestepstwa przez
> uzytkownika sieci internet, korzystajacego z IP..." i tak dalej...
No to pouczą świadka o treści art. 183 kpk i po kłopocie.
> wymienione logi z lipca, ale fakt jest taki ze dzis mam pelny legal :) i
> oryginalne nosniki... czy to wystarczy do odstapienia od "zatrzymania" sprzetu
> celem sprawdzenia ? naczytalem sie na forum o roznych perypetiach i nie
> chcialbym zostac z reka w nocniku tzn. bez kompa bo to moja trzecia reka (na
> dodatek udostepniony przez firme)
Nie mam zielonego pojęcia. osobiście uważam, ze w tego typu sprawach dowodem
jest nie komputer, a zapisane w nim informacje. Konkluzją takiego poglądu jest
to, że powinno się zabezpieczać na trwałych nośnikach zawartość dysku, a nie
zabierać całe urządzenie. Ale znane mi są odmienne poglądy w tym zakresie. no i
nie bez znaczenia jest fakt, że zabezpieczenie samych informacji niesie za sobą
kłopoty o charakterze technicznym.
-
15. Data: 2006-09-20 23:41:48
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: m...@g...com
Andrzej Lawa wrote:
> Marian Stopa wrote:
>
>> niestety, to standardowy sposob wykanczania konkurencji, kolega to
>> przerabial, po prostu wpada policja i zanim zdazysz powiedziec 'a' to juz
>> wynosza komputery, a pozniej czekaja cie tylko telefony od klientow z
>> pytaniami gdzie sie podzialy serwery...
>
> To w takim razie to nie policja tylko przebrani bandyci i ja bym
> strzelał ;->
Ty byś wogóle do wszystkich strzelał albo rzucał na glebę.
p. m.
-
16. Data: 2006-09-20 23:54:34
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eesjol$p02$1@nemesis.news.tpi.pl m...@g...com
<m...@g...com> pisze:
>> To w takim razie to nie policja tylko przebrani bandyci i ja bym
>> strzelał ;->
> Ty byś wogóle do wszystkich strzelał albo rzucał na glebę.
Z pewnością nie - chyba, że byłby w grupie kilku na jednego.
To biedny, sfrustrowany człowiek odreagowujący i usiłujący dowartościować
się newsami.
W realu skomlałby i miauczał o litość.
Nic nadzwyczajnego. Nie on jeden, nie pierwszy i nie ostatni...
--
Pozdrawiam
Jotte
-
17. Data: 2006-09-21 00:17:15
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:eesjol$p02$1@nemesis.news.tpi.pl m...@g...com
> <m...@g...com> pisze:
>
>>> To w takim razie to nie policja tylko przebrani bandyci i ja bym
>>> strzelał ;->
>> Ty byś wogóle do wszystkich strzelał albo rzucał na glebę.
> Z pewnością nie - chyba, że byłby w grupie kilku na jednego.
> To biedny, sfrustrowany człowiek odreagowujący i usiłujący
> dowartościować się newsami.
Dzieci, biedne, głupie dzieci... Zanim w ogóle pomyślicie choćby o
czytaniu usenetu, zapoznajcie się z koncepcją oraz znaczeniem emotikonek...
A to poprzednie głupie dziecko ma chyba jeszcze jakieś urojenia, bo
jakoś sobie nie przypominam nawet żartobliwego pisania o "rzucaniu na
glebę"...
> W realu skomlałby i miauczał o litość.
Pisz za siebie ;->
-
18. Data: 2006-09-21 03:22:52
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: Plantator <x...@o...pl>
news napisał(a):
> wiem ze temat byl walkowany wielokrotnie, ale chyba nie dokladnie w
> temacie o ktory chcialem zapytac. zalozmy sytuacje... wpada policja na
> kontrole (a wiem ze wpadnie) z podejrzeniem posiadania przeze mnie np.
> nielegalnego softu, z tym ze faktycznie posiadam tylko legalny soft.
>
> co robi policja ?
> - kontroluje na miejscu i stwierdza ze wszystko ok (tylko jak to sie ma
> do nakazu nie/uzasadnionego wejscia do domu i przeszukania, ktory musi
> do 7 dni dostarczyc ?)
> - zabiera peceta do analizy a ja zostaje przez kilka miechow bez
> narzedzia pracy i rozrywki ?
> - uwierzy na slowo ? :)
>
> drugi aspekt:
> - uzywam peceta udostepnionego przez firme. na pececie jest
> zainstalowany soft molp/maps (uzywam w domu jako narzedzie firmy) a taki
> soft nie zawiera naklejek z licencjami na obudowie jak oem. czy policja
> uwierzy na slowo czy mimo wszystko zabierze peceta ? co zrobic w takim
> przypadku aby nie przepychac sie pozniej miesiacami z odzyskaniem sprzetu ?
>
> thx za cenne info :)
>
Nic nie zabierają. Miałem już taką kontrolę i wygląda to tak, że z
policjantami przychodzi jakiś informatyk i sprawdza na miejscu jakie
programy są zainstalowane. Jeśli coś znajdą to musisz im udowodnić że
soft jest legalny, jak nie udowodnisz to każą wykręcić dysk i zabierają
sam dysk, chyba że odmówisz odłączenia dysku to wtedy zabierają całego
kompa sami nic nie rozkręcają.
-
19. Data: 2006-09-21 05:24:00
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: Tomek <t...@w...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Nie mam zielonego pojęcia. osobiście uważam, ze w tego typu sprawach
> dowodem jest nie komputer, a zapisane w nim informacje. Konkluzją
> takiego poglądu jest to, że powinno się zabezpieczać na trwałych
> nośnikach zawartość dysku, a nie zabierać całe urządzenie. Ale znane mi
> są odmienne poglądy w tym zakresie. no i nie bez znaczenia jest fakt, że
> zabezpieczenie samych informacji niesie za sobą kłopoty o charakterze
> technicznym.
A czy takie podejście nie rodzi komplikacji dowodowych związanych z
faktem, iż informacje zapisane na dysku twardym zabranego komputera
mogły zostać zmienione przez nieupoważnioną osobę? W tym wypadku
właściwie nie istnieje żadna możliwość udowodnienia integralności
danych. No chyba że w momencie zabierania całego komputera robiona
byłaby kopia zawartości dysku bądź chociaż obliczana suma kontrolna. Ale
domyślam się, że nie jest to robione, bo inaczej nie byłoby potrzeby
zabierania całego komputera.
Pozdrawiam
-
20. Data: 2006-09-21 06:44:30
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie
Od: "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz>
"Plantator" <x...@o...pl> wrote in message
news:eet0j1$m8c$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nic nie zabierają. Miałem już taką kontrolę i wygląda to tak, że z
> policjantami przychodzi jakiś informatyk i sprawdza na miejscu jakie
> programy są zainstalowane. Jeśli coś znajdą to musisz im udowodnić że soft
> jest legalny, jak nie udowodnisz to każą wykręcić dysk i zabierają sam
> dysk, chyba że odmówisz odłączenia dysku to wtedy zabierają całego kompa
> sami nic nie rozkręcają.
Hmm, a ja tam czytalem chyba rozporzadzenie dotyczace przeprowadzania
kontroli
sprzetu komputoerowego (informatycznych srodkow technicznych czy jakos tak
nie mam pamieci
do tych wymyslnych nazw) i tam wyraznie stalo ze wlasciciel nie ma prawa
ruszac kontrolowanego
sprzetu ani sie do niego zblizac. Wiec nie bardzo wierze ze daja komus
samemu wykrecic dysk.
Daniel