-
141. Data: 2006-10-18 19:50:16
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie [OT]
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@k...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:jareks-69BE62.11251218102006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
>> Tyle, że jak to będzie faktycznie
>> badzior, który odważył się udawać policjanta, to naprawdę najlepiej grać
>> głupa,
>> że się nie zorientowało. To daje Ci największe szanse przeżycia tej przygody.
>> Jak dasz mu do zrozumienia, że wiesz, to najpewniej usunie niewygodnego dla
>> niego świadka.
> Jeśli będzie obezwładniony?
Jak to będzie faktyczny bandzior, to przy pierwszym podejrzeniu, że mu zagrażasz
po prostu Cię zastrzeli.
>> >> >> Chyba nie sądzisz, że Policja lata na lewo i prawo i robi przeszukania
>> >> >> dla
>> >> >> samej grandy.
>> >> > Nie sądzę. W sumie spotkałem się z wieloma opowieściami przeszukanych,
>> >> > ale o sensownym wywodzeniu przyczyn nic nie było. Co oczywiście nie
>> >> > dowodzi braku tegoż.
>> >> Uzasadnienie - lepsze lub gorsze - zawsze znajduje się w postanowieniu o
>> >> przeszukaniu.
>> > Khem. To dotyczyło wywodzenia przez rzekomego poszkodowanego...
>> A, no za to trudno winić Policję.
> Nawet jeśli bez wywodzenia przez rzekomego poszkodowanego poszli robić
> przeszukanie?
Zdefiniuj słowo "wywodzenie", bo ja mam kilka pomysłów, ale żaden nie pasuje do
tego kontekstu.
-
142. Data: 2006-10-19 09:08:25
Temat: Re: kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie [OT]
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <eh60l1$ov8$4@atlantis.news.tpi.pl>,
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@k...szczecin.pl> napisał w
> wiadomości
> news:jareks-69BE62.11251218102006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
>
> >> Tyle, że jak to będzie faktycznie
> >> badzior, który odważył się udawać policjanta, to naprawdę najlepiej grać
> >> głupa,
> >> że się nie zorientowało. To daje Ci największe szanse przeżycia tej
> >> przygody.
> >> Jak dasz mu do zrozumienia, że wiesz, to najpewniej usunie niewygodnego
> >> dla
> >> niego świadka.
> > Jeśli będzie obezwładniony?
>
> Jak to będzie faktyczny bandzior, to przy pierwszym podejrzeniu, że mu
> zagrażasz
> po prostu Cię zastrzeli.
>
Musiałby od razu mieć broń w łapie. A to się trochę kłóci ze skutecznym
udawaniem policjanta - oni w ten sposób chyba nie wchodzą na
przeszukanie?
> >> >> >> Chyba nie sądzisz, że Policja lata na lewo i prawo i robi
> >> >> >> przeszukania
> >> >> >> dla
> >> >> >> samej grandy.
> >> >> > Nie sądzę. W sumie spotkałem się z wieloma opowieściami
> >> >> > przeszukanych,
> >> >> > ale o sensownym wywodzeniu przyczyn nic nie było. Co oczywiście nie
> >> >> > dowodzi braku tegoż.
> >> >> Uzasadnienie - lepsze lub gorsze - zawsze znajduje się w postanowieniu
> >> >> o
> >> >> przeszukaniu.
> >> > Khem. To dotyczyło wywodzenia przez rzekomego poszkodowanego...
> >> A, no za to trudno winić Policję.
> > Nawet jeśli bez wywodzenia przez rzekomego poszkodowanego poszli robić
> > przeszukanie?
>
> Zdefiniuj słowo "wywodzenie", bo ja mam kilka pomysłów, ale żaden nie pasuje
> do
> tego kontekstu.
>
Logiczne uzasadnienie oskarżeń.
Miałem na myśli coś takiego: ten poszkodowany przyszedł i zameldował, że
jego zdaniem ja mam nielegalne oprogramowanie, więc składa niezbędne
wnioski/zawiadomienia. A podstawą tego twierdzenia jest np. to, że mam
komputer, a "powszechnie wiadomo, że większość użytkowników komputerów
ma nielegalne oprogramowanie". I policjanci poszli szukać.
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.