stary pierdziel napisa?(a):

> 'wyżebrałem' od firmy laptopa nawyłączny użytek (jestem na umowie o pracę).
> Laptop formalnie należy do firmy - nie do mnie.

Co to konkretnie za sprzęt? Firma i model?

j.

--
"Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"

do góry

W dniu 11.10.2012 13:58, januszek pisze:
> Andrzej Lawa napisa?(a):
>
>> No to zrozum, sieroto, że jeśli w BIOS zablokowano możliwość startu
>> systemu z zewnętrznych nośników oraz z sieci to bez fizycznego
>> rozebrania sprzętu i wykasowania BIOSu nic nie zrobisz. No dobra -
>> możesz jeszcze podmienić dysk i z niego odpalić coś do kasowania BIOSu.
>> Ale to i tak wymaga fizycznej ingerencji w sprzęt i naruszysz ewentualne
>> plomby.
>
> Nie zawsze. Owszem, zwykle faktycznie tzeba przełożyć zworkę ale czasem
> wystarczy nacisnąć po prostu odpowiednie klawisze...

No beton...

Przecież wyraźnie piszę: jeśli admin właściwie skonfiguruje, to
naciskanie klawiszy zadziała tylko w tanim amerykańskim filmie.

do góry

On Thu, 11 Oct 2012, januszek wrote:

> Może źle od początku napisałem, naiwnie licząć na Waszą błyskotliwość,

Naszą, przyjęto ;)

> ale podając przykład nie miałem na myśli jednego konkretnego produktu
> tylko alternatywną dla 'bateryjengo resetu' BIOS metodę...

Metodę flashowania BIOSu, dobrze zrozumiałem?

Założeniem było, że problemem jest fakt, iż użytkownik nie może
uruchamiać programów jakich chce, prawda? I *to* stanowi problem.
No to jak on skutecznie zainstaluje bądź uruchomi program, który
robi coś czego program trybu user (trybu procesora) *nie* jest
w stanie wykonać, a uprawnień do trybów uprzywilejowanych nie ma?
("skutecznie" oznacza "zrobi czego oczekują", a nie "skutecznie
wywali się z access violation" ;))

pzdr, Gotfryd

do góry

Andrzej Lawa napisa?(a):

[...]

> Przecież wyraźnie piszę: jeśli admin właściwie skonfiguruje, to
> naciskanie klawiszy zadziała tylko w tanim amerykańskim filmie.

Idealn Admin to też jest postać z takiego filmu...

j.

--
"Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"

do góry

Gotfryd Smolik news napisa?(a):

>> Może źle od początku napisałem, naiwnie licząć na Waszą błyskotliwość,

> Naszą, przyjęto ;)

Jego Wysokość Andrzeja miałem na myśli ;P

>> ale podając przykład nie miałem na myśli jednego konkretnego produktu
>> tylko alternatywną dla 'bateryjengo resetu' BIOS metodę...

> Metodę flashowania BIOSu, dobrze zrozumiałem?

Tak, i jednoczesne przywrócenie jego ustawień fabrycznych.

> Założeniem było, że problemem jest fakt, iż użytkownik nie może
> uruchamiać programów jakich chce, prawda? I *to* stanowi problem.
> No to jak on skutecznie zainstaluje bądź uruchomi program, który
> robi coś czego program trybu user (trybu procesora) *nie* jest
> w stanie wykonać, a uprawnień do trybów uprzywilejowanych nie ma?
> ("skutecznie" oznacza "zrobi czego oczekują", a nie "skutecznie
> wywali się z access violation" ;))

Prościej proszę ;) Mając dostęp do ustawień bios można na wiele sposób
uruchamiać programy... ;P

j.

--
"Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"

do góry

W dniu 12.10.2012 08:34, januszek pisze:
> Andrzej Lawa napisa?(a):
>
> [...]
>
>> Przecież wyraźnie piszę: jeśli admin właściwie skonfiguruje, to
>> naciskanie klawiszy zadziała tylko w tanim amerykańskim filmie.
>
> Idealn Admin to też jest postać z takiego filmu...

Niepotrzebny idealny. Wystarczy kompetentny.

do góry

Andrzej Lawa napisa?(a):

[...]

>> Idealn Admin to też jest postać z takiego filmu...

> Niepotrzebny idealny. Wystarczy kompetentny.

To w prequelu albo sequelu... ;P

j.

--
"Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"

do góry

W dniu 12.10.2012 08:55, januszek pisze:
> Andrzej Lawa napisa?(a):
>
> [...]
>
>>> Idealn Admin to też jest postać z takiego filmu...
>
>> Niepotrzebny idealny. Wystarczy kompetentny.
>
> To w prequelu albo sequelu... ;P
>
> j.
>
Dziecko, to ze ty jesteś niekompetentny nie oznacza, że każdy inny też musi.

do góry

Andrzej Lawa napisa?(a):

[...]

> Dziecko, to ze ty jesteś niekompetentny nie oznacza, że każdy inny też musi.

Myślę, że flashowałem biosy (co prawda kart graficznych hercules, aby
mazovie wyświetlały) w czasach, kiedy Ty jeszcze w pieluchach
biegałeś... ;P

j.

--
"Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"

do góry

W dniu 12.10.2012 09:42, januszek pisze:
> Andrzej Lawa napisa?(a):
>
> [...]
>
>> Dziecko, to ze ty jesteś niekompetentny nie oznacza, że każdy inny też musi.
>
> Myślę, że flashowałem biosy (co prawda kart graficznych hercules, aby
> mazovie wyświetlały) w czasach, kiedy Ty jeszcze w pieluchach
> biegałeś... ;P

No i widzisz, jaki jesteś niekompetentny - nawet nie wiesz, że pecetowe
karty Hercules powstały dopiero w 1982 roku. No chyba że ty mając siedem
lat latałeś w pieluchach...

To po pierwsze. Po drugie - nie uwierzę, że flashowałeś je bez ich
fizycznego wymontowania, czyli znowu wracamy do konieczności fizycznego
rozmontowania sprzętu.

A ty, biedny idioto, upierasz się na uruchamianiu jakiegoś magicznego
programu na sprzęcie poddawanym modyfikacji.

do góry