eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kolizja i brak dokumentow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2006-08-24 12:15:43
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: Piotr Biegała <piotr@biegala_SPAM_WON_.pl>

    W dniu 2006-08-24 Jasko Bartnik napisał na grupę:

    >W pewnym sensie, jest cos czego mozna by sie przyczepic. Fakt posiadania
    >... nigdy nie moglem dojsc czym sie rozni posiadanie dokumentu a np.
    >posiadanie samochodu czy mieszkania. Jesli policjant mnie zapyta czy mam
    >mieszkanie, to nie musze go miec przy sobie zeby mu pokazac. Dlaczego
    >mialbym miec przy sobie dokumenty. Policjant przeciez moze sam sprawdzic
    >czy te dokumenty faktycznie posiadam, czy mam prawko, wazne OC ...

    W cywilizowanym kraju - masz racje, w Polsce - nie.

    W UK masz w aucie miec kamizelke. Koniec wyposazenia. Policjant na
    podstawie Twoich tablic rej wie czy auto ma OC, przeglad, ma Twoje
    zdjecie wiec wie ze to ty, widzi czy masz PJ. Proste i skuteczne. Jak
    nie masz przegladu aktualnego to chyba po 6 dniach od miniecia terminu
    przychodzi pisemko do domu.

    A definicja posiadania nie ma tutaj nic do rzeczy - masz te dokumenty
    okazac przy kontroli i juz. Czyli musisz miec je przy sobie. NIe ma nad
    czym dywagowac i roztrzasac.


    --
    Pozdrawiam
    piotr(szympans)biegala.pl Piotr Biegała


  • 12. Data: 2006-08-24 22:10:10
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: poreba <d...@p...com>

    Dnia Thu, 24 Aug 2006 05:50:35 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):


    >> Chwile po zazadaniu przez Policje dokumentow (...) przybyla kawaleria z
    >> dokumentami. Mimo ze z papierami wszystko bylo ok, policjant wypisal
    >> slony mandat za jazde bez dokumentow, argumentujac ze w czasie kolizji
    >> kierowca tych dokumentow nie posiadal.
    >> Czy takie postepowanie policjanta drogowki ma uzasadnienie?
    > Nie miał przy sobie dokumentów? Nie miał. Kierował pojazdem? Kierował.
    > Dostał mandat za kierowanie pojazdem bez właściwych dokumentów? Dostał.
    > Czego nie rozumiesz?
    Jako że sprawiasz wrażenie rozumiejącego wszystko, może wyjaśnisz jak długa
    może być chwila pomiędzy żądaniem okazania dokumentów a ich okazaniem. Bo
    aż się boję, schowek w aucie się trochę zacina i trzeba *chwili* by z niego
    wydobyć dokumenty.

    --
    pozdro
    poreba


  • 13. Data: 2006-08-25 03:06:37
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    poreba wrote:

    > Jako że sprawiasz wrażenie rozumiejącego wszystko, może wyjaśnisz jak długa
    > może być chwila pomiędzy żądaniem okazania dokumentów a ich okazaniem. Bo
    > aż się boję, schowek w aucie się trochę zacina i trzeba *chwili* by z niego
    > wydobyć dokumenty.

    Nie chodzi o czas, a o miejsce. Kierujący pojazdem ma obowiązek mieć te
    dokumenty przy sobie. I na wezwanie bezzwłocznie (czyli bez zbędnej
    zwłoki) okazać je funkcjonariuszowi.

    Oczekiwanie, aż kurier mu dokumenty dostarczy w grę nie wchodzi - chyba
    że policjant ma czas i dobry humor, wtedy może okazać łaskę ;)


  • 14. Data: 2006-08-25 05:54:08
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 25-08-2006 o 05:06:37 Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    >> Jako że sprawiasz wrażenie rozumiejącego wszystko, może wyjaśnisz jak
    >> długa może być chwila pomiędzy żądaniem okazania dokumentów a ich
    >> okazaniem. Bo aż się boję, schowek w aucie się trochę zacina i trzeba
    >> *chwili* by z niego wydobyć dokumenty.
    >
    > Nie chodzi o czas, a o miejsce. Kierujący pojazdem ma obowiązek mieć te
    > dokumenty przy sobie. I na wezwanie bezzwłocznie (czyli bez zbędnej
    > zwłoki) okazać je funkcjonariuszowi.
    >
    > Oczekiwanie, aż kurier mu dokumenty dostarczy w grę nie wchodzi - chyba
    > że policjant ma czas i dobry humor, wtedy może okazać łaskę ;)

    Ktos moglby wreszcie cytatem rzucic ... w takim razie jak zdefiniowane
    jest 'przy sobie'. Czy chodzi o to ze ma znajdowac sie wewnatrz organizmu?
    W odleglosci nie wiekszej niz 10cm od najblizszego konca konczyny liczonej
    od trzeciego stawu od konca? Czy trzymanie w kieszeni nie jest juz
    trzymaniem dokumentow przy sobie? A jesli ta kieszen jest od koszuli
    trzymanej na tylnej kanapie samochodu? Albo w bagazniku? W ktorym miejscu
    konczy sie ta strefa?


    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik


  • 15. Data: 2006-08-25 05:57:19
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 25-08-2006 o 07:54:08 Jasko Bartnik <j...@g...pl>
    napisał(a):

    > Dnia 25-08-2006 o 05:06:37 Andrzej Lawa
    > <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
    >
    >>> Jako że sprawiasz wrażenie rozumiejącego wszystko, może wyjaśnisz jak
    >>> długa może być chwila pomiędzy żądaniem okazania dokumentów a ich
    >>> okazaniem. Bo aż się boję, schowek w aucie się trochę zacina i trzeba
    >>> *chwili* by z niego wydobyć dokumenty.
    >>
    >> Nie chodzi o czas, a o miejsce. Kierujący pojazdem ma obowiązek mieć te
    >> dokumenty przy sobie. I na wezwanie bezzwłocznie (czyli bez zbędnej
    >> zwłoki) okazać je funkcjonariuszowi.
    >>
    >> Oczekiwanie, aż kurier mu dokumenty dostarczy w grę nie wchodzi - chyba
    >> że policjant ma czas i dobry humor, wtedy może okazać łaskę ;)
    >
    > Ktos moglby wreszcie cytatem rzucic ... w takim razie jak zdefiniowane
    > jest 'przy sobie'. Czy chodzi o to ze ma znajdowac sie wewnatrz
    > organizmu? W odleglosci nie wiekszej niz 10cm od najblizszego konca
    > konczyny liczonej od trzeciego stawu od konca? Czy trzymanie w kieszeni
    > nie jest juz trzymaniem dokumentow przy sobie? A jesli ta kieszen jest
    > od koszuli trzymanej na tylnej kanapie samochodu? Albo w bagazniku? W
    > ktorym miejscu konczy sie ta strefa?

    Art. 38. Kierujący pojazdem jest obowiązany mieć przy sobie i okazywać na
    żądanie uprawnionego organu wymagane dla danego rodzaju pojazdu lub
    kierującego:
    1) dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem,
    2) dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu,
    3) dokument stwierdzający zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia
    odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzający opłacenie
    składki tego ubezpieczenia,
    4) świadectwo kwalifikacji,
    5) inne dokumenty, jeżeli obowiązek taki wynika z odrębnej ustawy.

    O bezzwlocznosci ani slowa.



    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik


  • 16. Data: 2006-08-25 06:06:26
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: Szerr <s...@g...peel>

    Dnia Fri, 25 Aug 2006 07:57:19 +0200, Jasko Bartnik w wiadomości
    <news:op.tetr5tlka2iefb@sempron> napisał(a):

    > O bezzwlocznosci ani slowa.

    Ponadto zauważ, że przepis mówi nie o "okazaniu", lecz o "okaZYwaniu".
    Jak się uprzesz, to i dwa lata możesz "okazywać".

    PS. Skąd się tacy biorą?

    --
    Sz.


  • 17. Data: 2006-08-25 06:31:00
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 25-08-2006 o 08:06:26 Szerr <s...@g...peel> napisał(a):

    >> O bezzwlocznosci ani slowa.
    > Ponadto zauważ, że przepis mówi nie o "okazaniu", lecz o "okaZYwaniu".
    > Jak się uprzesz, to i dwa lata możesz "okazywać".
    Z definicji okazać i okazywać to to samo. I - nie, nie posiada liczby
    mnogiej. Nie wiaze sie tez z czynnoscia nieprzerwana, niedokonczona,
    ciagnaca sie godzinami.


    > PS. Skąd się tacy biorą?
    http://www.vulcan.edu.pl/rodzice/dom/rozmowy/pytania
    .html

    Co do samego 'mieć przy sobie' wychodzi z grubsza coś takiego:
    trzeba posiadac w poblizu siebie lub swoim bezposrednim sasiedztwie owe
    dokumenty. Jesli dom akurat jest w poblizu to chyba mozna nie miec
    dokumentu.

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik


  • 18. Data: 2006-08-25 08:12:38
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: "::..SKY" <s...@o...pl>

    hello

    nie wiem czy taki słony mandat bo w taryfikatorze za nie posiadanie przy sobie
    dokumentów jest 50 zł mandatu za każdy dokument i nie wiecej razem niż 250 zł.
    jest to art. 95 Kodeksu Wykroczeń

    a ten taryfikator to rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien w drodze
    mandatu karnego do Kodeksu Postępowania w Sprawach o Wykroczenie

    jeżeli wystawili wiecej to na twoim miejscu bym napisał skarge do Komendanta
    Wojewówdzkiego Policji na "samowolkę" policjantów.

    pozdrawiam

    --
    ..:: SKY
    gg:2475019

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2006-08-25 08:37:32
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: "::..SKY" <s...@o...pl>

    policjant mógł zawsze sprawdzić sprawce na Ewidencji Kierowców czy gość ma
    rzeczywiście uprawnienia oraz na Ewidencji Pojazdów czy pojazd jest dopuszczony
    do ruchu.I jedynie udzielić upomnienia - bo jest i taka możliwość.

    ale jak trafisz na "betona" to wylko ci mandat wypisze..

    lecz wszak każdy kij ma dwa końce, jak mnie policja sie czepia to pisze skargi /
    to zawsze działa / na pierdoły np. że sie nie przedstawił podczas kontroli
    drogowej. i propobuje lekturę rozp. w sprawie trybu przeprowadzania kontroli
    drogowej

    http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
    WDU19990530563

    co by cwaniaczków "wypunktować" na skardze :)



    pozdrawiam

    --
    sky
    gg:2475019

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 20. Data: 2006-08-25 12:21:31
    Temat: Re: kolizja i brak dokumentow
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fn>

    Użytkownik "Jasko Bartnik" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:op.tetr0imva2iefb@sempron...

    > Ktos moglby wreszcie cytatem rzucic ... w takim razie jak zdefiniowane jest
    > 'przy sobie'. Czy chodzi o to ze ma znajdowac sie wewnatrz organizmu? W
    > odleglosci nie wiekszej niz 10cm od najblizszego konca konczyny liczonej od
    > trzeciego stawu od konca? Czy trzymanie w kieszeni nie jest juz trzymaniem
    > dokumentow przy sobie? A jesli ta kieszen jest od koszuli trzymanej na tylnej
    > kanapie samochodu? Albo w bagazniku? W ktorym miejscu konczy sie ta strefa?

    Trzeba było odmówić przyjęcia mandatu a wtedy sędzia by ci to zdefiniował.
    Ty możesz sobie przyjąć nawet , że w domu to też "przy sobie" Kwestia tylko czy
    sąd podzieli twój pogląd;)
    Myśl chłopie.

    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
    skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1