http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,3265907.html

kiedys toczyla sie dyskusja na forum, - w uproszczeniu dotyczyla tego, czy
nie wskazujac kto kierowal pojazdem - bedzie sie ponosilo odpowiedzialnosc.
dla tych, ktorzy byli zwolennikami karania zawsze, bez wzgeldu na
rgumenty -powyzszy wyrok. moze kiedys sami skorzystaja:-))
pozdr

do góry

yarek napisał(a):
> http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,3265907.html
>
> kiedys toczyla sie dyskusja na forum, - w uproszczeniu dotyczyla tego, czy
> nie wskazujac kto kierowal pojazdem - bedzie sie ponosilo odpowiedzialnosc.
> dla tych, ktorzy byli zwolennikami karania zawsze, bez wzgeldu na
> rgumenty -powyzszy wyrok. moze kiedys sami skorzystaja:-))
> pozdr
>
>

zauwaz, ze cytowany wyrok stwierdza: "policja ograniczyła się tylko do
jednego pytania: "Kto jechał tym samochodem", a nie: "Kto mógł jechać
tym samochodem". - W ocenie sądu pytanie było istotne, bowiem, o ile
obwiniony konkretnie wskazałby z imienia i nazwiska osoby, to wówczas
policja winna przeprowadzić stosowne czynności zmierzające do ustalenia
kierowcy - czytamy w uzasadnieniu."

czyli jak ci zadadza pytanie "kto mogl jechac" to sie nie wyslizgasz :)
p

do góry

> czyli jak ci zadadza pytanie "kto mogl jechac" to sie nie wyslizgasz :)

IMHO, żeby kierowca miał obowiązek wskazania sprawcy, to musiałby być
również obowiązek prowadzenia rejestrów jazd.

Co w przypadku, gdy:
- kluczyki i dowód rejestracyjny leża na stole i kazdy z rodziny może sobie
korzystać
- kierowca wskazuje domowników A i B
- domownik A mówi, że to nie on, i domownik B mówi, że to nie on
?

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry

Lukasz wrote:


> Co w przypadku, gdy:
> - kluczyki i dowód rejestracyjny leża na stole i kazdy z rodziny może sobie
> korzystać
> - kierowca wskazuje domowników A i B
> - domownik A mówi, że to nie on, i domownik B mówi, że to nie on
> ?

Policja prowadzi sledztwo, czy to A czy B a moze jeszcze ktos inny.

--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f

do góry

>> - domownik A mówi, że to nie on, i domownik B mówi, że to nie on

> Policja prowadzi sledztwo, czy to A czy B a moze jeszcze ktos inny.

No tak, ale jeśli A i B się wyprą, to co zrobi policja?

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry

On 4/7/2006 10:36 AM, Hikikomori San wrote:

> Policja prowadzi sledztwo, czy to A czy B a moze jeszcze ktos inny.

I dojdzie do paradoksu, że trzeba będzie mieć alibi na czas użytkowania
przez kogoś samochodu. Chore. Niedługo chyba faktycznie trzeba będzie
prowadzić "pamiętnik" z dokładnymi datami i godzinami, żeby wiedzieć, co
się robiło miesiąc temu, o godzinie tej i tej oraz gdzie się było w
danej chwili.

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor

do góry

> I dojdzie do paradoksu, że trzeba będzie mieć alibi na czas użytkowania
> przez kogoś samochodu. Chore.

No ale jak A i B nie będa mieli alibi? To przecież rodzina i będą tak
zeznawać, zeby żaden nie zapłacił. Przeciez policja nie podzieli mandatu na
pół, ani nie wystawi dwóch, bo wtedy jedna z osób z zasady byłaby
niesłusznie ukarana.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry

>>> - domownik A mówi, że to nie on, i domownik B mówi, że to nie on
>
>> Policja prowadzi sledztwo, czy to A czy B a moze jeszcze ktos inny.
>
> No tak, ale jeśli A i B się wyprą, to co zrobi policja?

Gorzej, jak domownik A i B pokloca sie, ze "to na pewno ja
prowadzilem(-am)!!!" ;-)

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Lukasz wrote:
>
> > I dojdzie do paradoksu, że trzeba będzie mieć alibi na czas użytkowania
> > przez kogoś samochodu. Chore.
>
> No ale jak A i B nie będa mieli alibi? To przecież rodzina i będą tak
> zeznawać, zeby żaden nie zapłacił.

Ale moze im si enie udac i jeszcze dostana kare za probe oszustwa organu
;)

--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f

do góry

> Gorzej, jak domownik A i B pokloca sie, ze "to na pewno ja
> prowadzilem(-am)!!!" ;-)

I do tego B powie,ze nie ma prawa jazdy...

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry