Jotte wrote:
> W wiadomości news:d9ugdv$s5i$1@news.onet.pl czubcia
> <c...@p...onet.pl> pisze:
>
>
>>>To tylko po Twojemu... Sąsiad ma prawo trzymać u siebie psa i koniec -
>>
>>Owszem, zgadzam sie. Ale ma rónież obowiązek dołożyć wszelkich starań by
>>jego pies nie stanowił jakiegokolwiek i dla kogokolwiek zagrożenia. Nie
>>ważne czy pies biega w kojcu czy po posesji. Siatka nie stanowi
>>należytego zabezpieczenia przed ciekawskimi dziećmi.
>
> Podstawa prawna?

Akademickie niedbalstwo na poczatek


>
> ? Właściciel psa
>
>>powinien przewidywać że małe dziecko może złapać za siatkę i zostanie
>>pogryzione przez agresywnego psa.
>
> Podstawa prawna?


jw.


>
>
>>To całkiem realna sytuacja.
>
> Fakt. Ogrodzić ulice. Bo głupio wychowane dziecko może wybiec. A może
> zezwolić na jazdę wyłącznie w obszarach bezdzietnych?


nie. Chodniki sa tak budowane zeby uniknac stycznosci z autami. Sa
odpowiednio szerokie, albno rzeczywiscie odgrodzone tam gdzie ruch jest
duzy.



>>>Wystarczy posadzić tam jakiś krzew przy
>>>siatce i będzie po sprawie. I psa nie będzie widać, i dziecku się nic
>>>nie stanie. Jedyne zdroworozsądkowe rozwiązanie.
>>
>>Można też kojec wybudować 40 cm od płota i żadne dziecko by tam nie
>>sięgło. Po problemie.
>
> Można nie mieć dzieci.

mozna tez nie miec internetu i nie wypisuwac bzdur.



> Można wyprowadzić sie na pustynię.

dokladnie. Razem z psem.

do góry

Samotnik wrote:
> <m...@n...com> napisal(a):
>
>>>Nie jest
>>>jego winą ani sprawą to, że czyjeś dzieci wsadzają gdzieś ręce.
>>
>>
>>Jest bo MOGL i POWINIEN BYL przewidziec UZYCIE I NADUZYCIE swojego
>>dziela ZWLASZCZA PRZEZ DZIECI.
>
>
> BZDURY. Idąc tym tokiem myślenia psa należy po prostu zastrzelić, bo
> może stanowić potencjalne zagrożenie.


Nie. Naklad kosztow zabezpieczenia jest niewspolmienrie niski. W koncu
jednak wybudowal kojec. Czyli juz sasiad uznal samodzielnie ze pies MOZE
byc niebezpieczny w jakims tam stopniu. Przesuniecie kojca to sa grosze
i dlatego obowiazkiem sasiada jest zadbanie o bezpieczenstwo dzieci
ktore MOGA wsadzic palec przez plot.

Nie znam prawa budowlanego, ale w ciemno rzucam ze jna przylegajace
struktury jest konkretny paragraf. Byc moze jest to dodatkowo samowola.



>
>
>>Pewno, biedny sasiad ma psa a zli ludzie mu spokoju nie daja.
>
>
> Dosyć trafnie to ująłeś.

do góry

Użytkownik "Gazeta" <abbon[bezspamu]@b3zsp4mu.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:d9ugha$kpa$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> > zadałem proste pytanie CZY można coś prawnie z tym zrobić.
> >> To czemu nie wynajmiesz prawnika?
> >
> > A myślałem że to jest grupa pl.soc.prawo
>
> Tak jest, ale to nie znaczy ze mamy obowiazek udzielac ci darmowych porad
> prawnych. Jezeli problem nas zainteresuje to chetnie go omowimy, ale ty
> robisz tutaj wielka awanture, obrazasz uzytkownikow bo boisz sie ze twoje
> dzieci nie sa na tyle madre zeby nie draznic psa sasiada. Jezeli tobie nie
> chce sie zakrywac siatki to czemu sasiadowi mialo by sie chciec przeniesc
> psa?
> Porada prawna kosztuje okolo 150 PLN, nie widze zadnego powodu dla ktorego
> mielibysmy ci podarowac 150 zlotych.
> Pozdrawiam

1 jaka awantura? zadałem pytanie
2 kogo i czym obraziłem?
3 obowiązku rzeczywiście nie masz więc jak nie chcesz to nie odpowiadaj
4 nie chodzi o to czy mi sie chce przykrywać siatke
5 dziecko to dziecko, mozna dołożyć wszelkich starań a i tak się przewróci,
i nie mów że drażnią psa bo nic na ten temat nie wiesz

do góry

>
> Dziekuje ze udzielasz odpowiedzi w imieniu nas wszystkich. Mnie dyskusja
> na grupie dyskusyjnej nie przeszkadza. Nawet za damo. ;-)

Dzieki wielkie

do góry

Grzesiex wrote:
>>Rany, ostatnio kwalifikacje na bycie rodzicem strasznie obniżyli ;->
>>
> chyba nie tak dawno skoro twoi też nie mieli kwalifikacji,

Nie dość, że jesteś pieniaczem, nie dość, że jesteś pozbawiony poczucia
humoru, to jeszcze jesteś na tyle głupi, że piszesz zdania wewnętrznie
sprzeczne. I jeszcze domagasz się pomocy. Urocze.

*plonk*

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

A jeśli to pies skacze po płocie i pysk na moją stronę przekłada? mogę mu go
uciąć bo jest po mojej stronie? ;) żartuje ale to nie tak że ja chce kogoś
straszyć policją, prokuratorem czy sądem. jest pies z jednej strony i dzieci
z drugiej i ciekawi mnie kto ma zabezpieczyć żeby sie nie spotkały? Dziecko
też może krzywde psu zrobić np. patyk w oko. czemu to ja mam ponosić koszty
ew zabezpieczenia jeśli ,być może to należy do obowiązku sąsiada? to właśnie
chciałbym ustalić.Nie mam zamiaru i nie jestem upierdliwym sąsiadem któremu
wszystko przeszkadza (mam nadzieję ;))

do góry

W wiadomości news:2Wzwe.2047$At6.374@trndny09 bur <m...@n...com> pisze:

>> >>Owszem, zgadzam sie. Ale ma rónież obowiązek dołożyć wszelkich
>>> starań by jego pies nie stanowił jakiegokolwiek i dla kogokolwiek
>>> zagrożenia. Nie ważne czy pies biega w kojcu czy po posesji. Siatka
>>> nie stanowi należytego zabezpieczenia przed ciekawskimi dziećmi.
>> Podstawa prawna?
> Akademickie niedbalstwo na poczatek
Eeee tam, bulwarowa gadanina...
Podstawa prawna to wskazanie sygnatury aktualnie obowiązującego aktu
prawnego + wskazanie odpowiedniego w nim zapisu, ew. orzeczenia SN,
wykładnie itp.
Nie wiesz - nie pisz.

>> Można nie mieć dzieci.
> mozna tez nie miec internetu i nie wypisuwac bzdur.
Pewnie. To czemu sie nie odetniesz?
Albo chociaż nie przestaniesz pisać?

>> Można wyprowadzić sie na pustynię.
> dokladnie. Razem z psem.
Można też zabrać dzieci.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Andrzej Lawa wrote:
> Grzesiex wrote:
>
>>> Rany, ostatnio kwalifikacje na bycie rodzicem strasznie obniżyli ;->
>>>
>> chyba nie tak dawno skoro twoi też nie mieli kwalifikacji,
>
>
> Nie dość, że jesteś pieniaczem, nie dość, że jesteś pozbawiony poczucia
> humoru, to jeszcze jesteś na tyle głupi, że piszesz zdania wewnętrznie
> sprzeczne. I jeszcze domagasz się pomocy. Urocze.
>
> *plonk*
>


Wez ty kretynie Lawa oplonkuj sie w koncu sam i bedzie spokoj. Nie masz
nerwow na internet, to nie uzywaj komputera. Proste?

do góry

Grzesiex wrote:
> A je?li to pies skacze po p?ocie i pysk na moj? stron? przek?ada? mog? mu go
> uci?ae bo jest po mojej stronie? ;)


tak. I to juz na powaznie. Mozesz tez przyciac galezie drzewa sasiada
wchodzace na Twoja strone.

do góry

>
>
> Wez ty kretynie Lawa oplonkuj sie w koncu sam i bedzie spokoj. Nie masz
> nerwow na internet, to nie uzywaj komputera. Proste?
>
Spokojnie, nie warto. On tak na kazdej grupie gdzie się pojawi

do góry