-
1. Data: 2005-06-29 13:31:02
Temat: wynajem - czy tak mozna?
Od: Grzegorz Prędki <n...@s...com>
Witam
Mam takie pytanie:Tesc zabiera sie za remont poddasza. Ja mam DG i
chcialbym materialy budowlane kupowac na firme. Czy mozliwe jest takie
skonstruowanie umowy (zeby US sie nie czepial przy ewentualnych
kontrolach), ze zgadzam sie na pokrycie kosztow maerialow budowlanych w
zamian za darmowe (zeby tesc nie mial zadnych dochodow z tego tytulu)
wynajecie poddasza na biuro?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2005-06-29 13:37:02
Temat: Re: wynajem - czy tak mozna?
Od: maHo <m...@p...net>
Grzegorz Prędki wrote:
> Witam
> Mam takie pytanie:Tesc zabiera sie za remont poddasza. Ja mam DG i
> chcialbym materialy budowlane kupowac na firme. Czy mozliwe jest takie
> skonstruowanie umowy (zeby US sie nie czepial przy ewentualnych
> kontrolach), ze zgadzam sie na pokrycie kosztow maerialow budowlanych w
> zamian za darmowe (zeby tesc nie mial zadnych dochodow z tego tytulu)
> wynajecie poddasza na biuro?
>
wg. mnie to jednak teść będzie miał dochód przy takim ujęciu sprawy.
Tylko że dochód będzie "w naturze".
pozdrav
maHo
-
3. Data: 2005-06-29 13:41:45
Temat: Re: wynajem - czy tak mozna?
Od: Grzegorz Prędki <n...@s...com>
> wg. mnie to jednak teść będzie miał dochód przy takim ujęciu sprawy.
> Tylko że dochód będzie "w naturze".
>
A jak wyglada sprawa w przypadku gdy wynajme poddasze powiedzmy za
50zl/miesiac i od tego momentu bede materialy kupowal na firme?
Pozdrawiam
-
4. Data: 2005-06-29 15:05:27
Temat: Re: wynajem - czy tak mozna?
Od: "lalala...." <a...@w...pl>
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:d9u8oj$4ji$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> wg. mnie to jednak teść będzie miał dochód przy takim ujęciu sprawy.
>> Tylko że dochód będzie "w naturze".
>>
>
> A jak wyglada sprawa w przypadku gdy wynajme poddasze powiedzmy za
> 50zl/miesiac i od tego momentu bede materialy kupowal na firme?
>
> Pozdrawiam
Wydaje mi sie ze Teść moze Ci uzyczyc nieodplatnie lokal
a ty mozesz sobie ten lokal wyremontowac bo czemu by nie
pozdr. m.
-
5. Data: 2005-06-29 18:41:40
Temat: Re: wynajem - czy tak mozna?
Od: Harry <Harry_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.neostrada.pl>
Grzegorz Prędki napisał(a):
> Witam
> Mam takie pytanie:Tesc zabiera sie za remont poddasza. Ja mam DG i
> chcialbym materialy budowlane kupowac na firme. Czy mozliwe jest takie
> skonstruowanie umowy (zeby US sie nie czepial przy ewentualnych
> kontrolach), ze zgadzam sie na pokrycie kosztow maerialow budowlanych w
> zamian za darmowe (zeby tesc nie mial zadnych dochodow z tego tytulu)
> wynajecie poddasza na biuro?
>
> Pozdrawiam
zreszta kto z urzedu by sie pytal gdzie masz materialy??
zgubily sie, albo ukradli, albo wskazac miejsce w swojej siedzibie i nik
ni bedzie sie rozwodzil ze ty masz na scianie regips a nakupiles
styropianu ;)
-
6. Data: 2005-06-30 07:40:42
Temat: Re: wynajem - czy tak mozna?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Harry wrote:
> Grzegorz Prędki napisał(a):
> > Witam
> > Mam takie pytanie:Tesc zabiera sie za remont poddasza. Ja mam DG i
> > chcialbym materialy budowlane kupowac na firme. Czy mozliwe jest
> > takie skonstruowanie umowy (zeby US sie nie czepial przy
> > ewentualnych kontrolach), ze zgadzam sie na pokrycie kosztow
> > maerialow budowlanych w zamian za darmowe (zeby tesc nie mial
> > zadnych dochodow z tego tytulu) wynajecie poddasza na biuro?
> >
> > Pozdrawiam
> zreszta kto z urzedu by sie pytal gdzie masz materialy??
> zgubily sie, albo ukradli, albo wskazac miejsce w swojej siedzibie i
> nik ni bedzie sie rozwodzil ze ty masz na scianie regips a nakupiles
> styropianu ;)
Słodkie.
Słuchaj takich rad a bedziesz zimą w sandałach chodził.
zgubiły się, ukradli...
--
Pozdro
Massai
-
7. Data: 2005-06-30 08:22:30
Temat: Re: wynajem - czy tak mozna?
Od: Grzegorz Prędki <n...@s...com>
> Słodkie.
> Słuchaj takich rad a bedziesz zimą w sandałach chodził.
> zgubiły się, ukradli...
>
No tez mi sie to troche naiwne wydaje. A Ty co proponujesz?
Pozdrawiam
-
8. Data: 2005-06-30 09:05:04
Temat: Re: wynajem - czy tak mozna?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Grzegorz Prędki wrote:
>
> > Słodkie.
> > Słuchaj takich rad a bedziesz zimą w sandałach chodził.
> > zgubiły się, ukradli...
> >
>
> No tez mi sie to troche naiwne wydaje. A Ty co proponujesz?
>
Taką kolejność jak już ktos proponował. Wynajem, a potem remont
wynajętego. Tak sam robiłem, ale oficjalna umowa, na 3 lata.
Ale księgowym nie jestem, więc nie wiem czy jak będzie to nieodpłatne,
to czy us nie uzna wykonanego remontu za przychód własciciela...
--
Pozdro
Massai