On Fri, 23 Apr 2004, Olo Kwasniak wrote:
[...Olo jak zwykle wycina wrotki...]
>+ > > nieuzasadnione zatrzymanie pojadu :-)
>+ >
>+ > Niestety nie. Jeśli w regulaminie jest zapisane, że ma posiadać na
>+ > identyfikatorze piczątkę przewoźnika, a jej nie ma to niestety
>+ > identyfikator jest fałszywy.

IMHO wniosek zbyt daleko idący. Ale że to NIE JEST identyfikator
mógłbym się zgodzić ;)

>+ Kompletnie nie widzę związku. Przyjeżdża policja,

Kto wzywa ? Rozumiem że pasażer.

>+ stwierdza że kanar faktycznie jest kanarem

...przyjmijmy...

>+ i wówczas to on ich prosi o Twoje dane i wystawia
>+ mandat za nieuzasadnione zatrzymanie pojazdu - nawet jeśli miałeś bilet.

Primo: skąd "zatrzymanie pojazdu" wziąłeś ??

Do kontroli pasażera zatrzymuje się pojazd czy tylko do kontroli
kontrolera ? Bo jeśli POLICJA zatrzyma pojazd, albo to KIEROWCA
zatrzyma bądź też KONTROLER każe kierowcy zatrzymać (ma chyba
prawo ?) - no to ja nie widzę "zatrzymania przez pasażera".
Przepisy przwiduję opłatę dodatkową za dojazd celem identyfikacji
pasażera, a nie celem identyfikacji *kontrolera* - a przecież
chyba od tego się zaczęła hipotetyczna akcja, nie ? ;)

Secundo:
mandat jest IMHO bezpodstawny. Przecież kontroler ma
mieć ważny (w tym zgodny ze wzorem) identyfikator.
Skorośmy już doszli do tego że np. do ulgi nie uprawnia sam
fakt bycia studentem (a posiadanie legitymacji lub w jej
zastępstwie poteirdzenia zatrzymania tejże "z podejrzeniem")
to samo bycie kontrolerem nie upoważnia do wystawienia opłaty
specjalnej czy jak jej tam w konkretnej firmie.
Ma być "pełnowartościowy" identyfikator - bo bez pieczątki
to on wyglada tak jak legitymacja bez pieczątki...

Tertio: nawet jak sprawa jest sporna to jest komfort dla
pasażera - ma świadków że nie było pieczątki :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c6ann1$erf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kompletnie nie widzę związku. Przyjeżdża policja, stwierdza że kanar
> faktycznie jest kanarem

Kontrola biletowa

§ 53

Osobami uprawnionymi do kontroli biletów oraz dokumentów na przejazd osób
lub przewóz bagażu, są:

2 umundurowani kontrolerzy MPK Poznań Sp. z o.o.,

2 nieumundurowani kontrolerzy MPK Poznań Sp. z o.o.,

2 umundurowani pracownicy nadzoru ruchu MPK Poznań Sp. z o.o.

§ 54

Osoby uprawnione do kontroli biletów, o których mowa w § 53, muszą posiadać
identyfikator, umieszczony na widocznym miejscu.

§ 55

Identyfikator służbowy kontrolera, którego wzór znajduje się na wywieszce
informacyjnej w pojeździe, musi posiadać:

2 nazwę przewoźnika,

2 zdjęcie kontrolera,

2 numer identyfikacyjny,

2 imię i nazwisko,

2 datę wystawienia oraz okres ważności,

2 zakres upoważnienia,

2 podpis przewoźnika,

2 pieczęć przewoźnika.

§ 58

Prowadzenie kontroli bez zablokowania kasowników jest niedozwolone.
Dopuszcza się kontrolowanie biletów bez wyłączenia kasowników jedynie w
drugim wagonie pociągu tramwajowego.


Na jakiej podstawie stwierdza, że jest kontrolerem MPK??? Na
identyfikatorze nie posiada pieczęci przewoźnika (MPK) - par. 55. Jeśli nie
identyfikator nie jest zgodny z regulaminem, to oznacza, że nie jest
kanarem. Ja też mogę sobie wydrukować identyfikator bez piczęci i mogę
sprawdzać Twoim zdaniem bilety? - tak wynika z Twoich wypowiedzi.

> i wówczas to on ich prosi o Twoje dane i wystawia
> mandat za nieuzasadnione zatrzymanie pojazdu - nawet jeśli miałeś bilet.

Patrz wyżej - nie posiada identyfikatora zgodnego z regulaminem przewozów
MPK. Karę to co najwyżej MPK może sobie kazać zapłacić.

>
> pdr
> Olo


--
Pozdrawiam
[POZ] Marcin "Pigas" Nadolczak
Pisząc do mnie na prv zmień UK na PL
GG # 1403014 <= => gsm 502481155

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c68tf9$hlh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ehhh to ja jeszcze raz powtórzę:
> W zyciu nie będzie Ci dane takiego dokumentu dotknąć....

Bez komentarza, wzceśniej już odpowiedziałem.

> pdr
> Olo


--
Pozdrawiam
[POZ] Marcin "Pigas" Nadolczak
Pisząc do mnie na prv zmień UK na PL
GG # 1403014 <= => gsm 502481155

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c6ao5c$glf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Czy uważasz, że zostałeś napadnięty???
>
> Oczywiscie ze tak. Nawet jesli legitymacja ostatecznie okazala sie
> autentyczna to powinienes ja odebrac w siedzibie przewoznika a do tego
czasu
> albo placic za cały przejazd

Zdarzenie odebrania legitymacji miało miejsce koło godziny 21-22, a
zdarzenie drugie koło godziny 9-10 rano następnego dnia. Nie będę płacił za
to, że kanar ukradł mi legitymację, dwa, nie miałem czasu jechać odebrać
jej, bo co niektórzy pracują, a trzy, to powinienem nie jechać ją odebrać
tylko zgłosić kradzież, czy ne wiem pod co to podpada.

> , albo zbierac wezwania do zaplaty i potem isc z
> nimi zeby je anulowali.

Olo, czy Ty myślisz, że ja nie mam co robić tylko jeździć po MPK, bo debilne
kanary mają zachcianki zabierać bezprawnie moje legitymacje. A co jeśli będą
mi co dziennie, podczas każdej kontroli zabierać?? Mam jeździć co drugi
dzień pisać odwołania i odebierać nonstop legitymację z MPK, bo debile mają
kaprys?? Chory jesteś.

> Jesli uderzenia człowieka na służbie w twarz nie
> uwazasz za czynna napasc to jestes bardziej zdegenerowany niz
> przypuszczałem...

Przestań przeinaczać fakty, bo to on pierwszy mnie zaatakował.Więc ja się
broniłem. Co ma tutaj do rzeczy, że był na służbie. W KC nie ma nic o tym,
że obronę konieczną można stosować tylko na służbie.

> > Jeśli odpowiedziałeś nie to powinieneś dalej pracować jako kontroler.
> > Jeśli odpowiedziałeś tak to powinieneś iść do lekarza.
>
> Na szczescie nie jest i raczej nigdy nie bedzie to Twoja decyzja...

Kanary powiny przechodzić testy psychologiczne i ze znajomości prawa oraz
kojarzenia i interpretowania zdarzeń oraz faktów.

> pdr
> Olo


--
Pozdrawiam
[POZ] Marcin "Pigas" Nadolczak
Pisząc do mnie na prv zmień UK na PL
GG # 1403014 <= => gsm 502481155

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c6ao5c$glf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > pamięasz to), ja chce wysiąść z autobusu, a Ty mnie szarpiesz za
kołnierz.
> > Czy uważasz, że zostałeś napadnięty???
>
> Oczywiscie ze tak. Nawet jesli legitymacja ostatecznie okazala sie

Od kiedy złapanie osoby P za kołnierz przez osobę K, jest czynną
napaścią P na K??
Jest dokładnie odwrotnie... łapać to ty możesz za kołnierz swoje dziecko.

> autentyczna to powinienes ja odebrac w siedzibie przewoznika a do tego
czasu
> albo placic za cały przejazd, albo zbierac wezwania do zaplaty i potem isc
z
> nimi zeby je anulowali. Jesli uderzenia człowieka na służbie w twarz nie

Od kiedy to kanarowi przysługuje ochrona taka, jak funkcjonariuszowi
państwowemu na służbie?
Służba... wielkie słowa, ale chyba nie wiesz czym się różni "być na służbie"
od "być w pracy".
Wytłumacz mi jedno dlaczego niewinny człowiek ma odbijać bilety, zbierać
wezwania, bo kanarowi się wydawało?
Jeśli mu się wydawało, to on ponosi konsekwencje swojego czynu, choćby
wynikającą z KC, "Kto wyrządził komuś szkodę, jest zobowiązany do jej
naprawienia.".

> uwazasz za czynna napasc to jestes bardziej zdegenerowany niz
> przypuszczałem...

Uważam to za obronę konieczną.


--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c69h36$i9u$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Sądzę, że nie można rozpatrywać danego biletu pod kątem jego ważnosci bądz
> niewaznosci w oderwaniu od osoby posiadacza i uprawnien tej osoby. Sam
bilet
> jako taki jest nic nie wartym swistkiem papieru - wartosc przedstawia w
> rekach osoby, dla ktorej jest dowodem zawarcia umowy przewozu oraz
opłacenia
> go. W zwiazku z tym widzac skasowany bilet na podłodze w tramwaju pomimo
> swoich kompetencji nie jestem w stanie ocenic czy jest on ważny, gdyż nie
> przedstawia mi go żaden pasażer.

W przedstawionym przeze mnie przykladzie bilet moglby byc okazany na zadanie
kontrolera odpowiednio przez kazda z wymienionych po kolei osob...

> Zatem dany bilet jednorazowy ulgowy, skasowany prawidłowo w danym
pojeździe
> jest ważnym dokumentem przejazdowym w rękach osoby uprawnionej do zniżki
(i
> potrafiącej to udowodnić odpowiednim dokumentem), natomiast traci ważność
po
> przejściu do rąk osoby bez takich uprawnień.

I to jest konkretna odpowiedz na moje pytanie...:)

Niestety moim zdaniem wadliwa...
Nieporozumieniem jest bowiem przyjecie, ze dokument moze tracic waznosc i
nastepnie odzyskiwac ja z powrotem nieskonczenie wiele razy (oczywiscie
okreslonych sytuacja faktyczna granicach - tj. ten sam pojazd i ten sam
okres czasu na jaki jest "wazny") tylko przez fakt kolejnego przejscia na
inne osoby ktore maja/nie maja uprawnien do poslugiwania sie nim.

Ale to temat do odrebnej dyskusji... :)
--
Pozdrawiam

NoMAD

do góry

Użytkownik "Marcin Nadolczak" <m...@w...uk> napisał w wiadomości
news:c69obm$fsb$1@atlantis.news.tpi.pl...

> No fakt tutaj muszę się zgodzić. Tylko, że Olo za bardzo zbiega ze ścieżki
> tematy i nie odpowiada dokładnie na "to na co odpowiada". No i jest jeden,
a
> co chwila ktoś się włancza żeby mu dopiec.


To moze w ramach odmiany i treningu retoryki wezmiemy jego strone? :)
--
Pozdrawiam

NoMAD

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c66dhm$88t$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > > A dlaczego mam płacić 200% za przejazd
> > >
> > > Za Chiny Ludowe nie potrafię pojąć skąd ta liczba....
> >
> > Bo już razzapłaciłem i wg Ciebie musiałbm jeszcze raz zapłacić -
czyli
> > 100%+100%=200% sama matma z pierwszej klasy. Teraz rozumiesz???
>
> Niebardzo, tymbardziej ze z wszystkich Twoich wypowiedzi jak drut
wynika, ze
> płacisz za przejazd 50%. 50% + 50% = 100% - sama matma z pierwszej
klasy....

Jak piszecie o % to piszczie czego ten %, to się zrozumiecie.
A moja interpretacja %:
Marcin - błąd!!! nie 200% a 300% opłaty ulgowej, bo:
100% - opłata uiszczona w bilecie okresowym
2*100% - opłata normalna za przejazd , którą według Ola powinieneś
uiścić (zakładając, że ulgowa wynosi 50% normalnej ;)
Olo - też błąd, powinno być 150%, bo:
50% - z biletu okresowego
100% - za bilet normalny, (bo nie wydaje mi się, żeby kanar uznał
łączenie biletu okresowego z jednorazowym)
razem 150% ceny biletu normalnego.

pozdrawiam
Alek

do góry

> -----Original Message-----
> From: Olo Kwasniak [mailto:o...@p...wp.pl]
> Posted At: Wednesday, April 21, 2004 6:09 PM
> Posted To: prawo
> Conversation: kanary i prosa o szyka odpowiedz
> Subject: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
>
> > Przestań śnić.
>
[...]

> ze koledzy nie
> mieli kasę na koszta sądowe - tzn. mieli ale nie chcieli się
> psztykać. Ja na
> ich miejscu doprowadziłbym sprawe do konca i sprawił ze
> hołota wylądowałaby
> tam gdzie jej miejsce.

Takie wizje? To musial byc dobry towar! :D

A.

PS. A u Was biora to wszyscy czy tylko wybrancy a'la Neo ;)

do góry

> IMHO wniosek zbyt daleko idący. Ale że to NIE JEST identyfikator
> mógłbym się zgodzić ;)

Nie no - jakis tam identyfikator to jest....

> Kto wzywa ? Rozumiem że pasażer.

No tak wynika z tych wypocin..

> Primo: skąd "zatrzymanie pojazdu" wziąłeś ??

No a dokad ta policja przyjezdza? Wyobrazasz sobie ze beda scigac radiowozem
jadacy tramwaj? Raczej pasazer wezwie ich na taki czy inny pasazer gdzie
trzeba bedzie na nich oczekiwac....

> Przepisy przwiduję opłatę dodatkową za dojazd celem identyfikacji
> pasażera, a nie celem identyfikacji *kontrolera*

Mylisz się - przepisy przewidują opłatę za "nieuzasadnione zatrzymanie lub
zmiane trasy środka transportowego" - zupełnie niezależnie od tego czy i
kogo trzeba było identyfikowac. Ta sama oplata nalezy sie np. za
nieuzasadnione wyciagniecie hamulca bezpieczenstwa w tramwaju...

> Secundo:
> mandat jest IMHO bezpodstawny. Przecież kontroler ma
> mieć ważny (w tym zgodny ze wzorem) identyfikator.
> Skorośmy już doszli do tego że np. do ulgi nie uprawnia sam
> fakt bycia studentem (a posiadanie legitymacji lub w jej
> zastępstwie poteirdzenia zatrzymania tejże "z podejrzeniem")
> to samo bycie kontrolerem nie upoważnia do wystawienia opłaty
> specjalnej czy jak jej tam w konkretnej firmie.
> Ma być "pełnowartościowy" identyfikator - bo bez pieczątki
> to on wyglada tak jak legitymacja bez pieczątki...

Nawet zakladając ze faktycznie dany osobnik okaze sie nie byc w rozumieniu
ustawy pełnoprawnym kontrolerem, to pamietaj ze prawo nalozenia oplaty
dodatkowej i kontroli ma "przewoznik lub osoba przez niego upowazniona".
Wiec w tym przypadku sam przewoznik (MPK Poznan) wystapi do policji o dane
pasazera i nalozy na pasazera kare za spowodowanie zakłócen w realizacji
rozkładu jazdy, zupełnie pomijajac przy tym osobe kontrolera.

A swoja droga to nie pojmuje jak wielkim trzeba byc oszołomem zeby nie
potrafić zaprojektować identyfikatora zgodnego z Ustawa. Legitymacje naszych
kontrolerów w PKM Jaworzno ja sam osobiscie projektowałem w Corelu i
pierwsze co miałem na uwadze to te szesc elementów przewidzianych Prawem
przewozowym....Zastanawiam sie jakiej klasy "specjalisci" pracuja w tym
Poznaniu...

pdr
Olo

do góry