Może ktoś się orientuje jak długo sąd okręgowy (wydział pracy) rozpatruje
zażalenie od decyzji rejonowego?
Marcin

do góry

Dnia Wed, 30 Jul 2008 09:21:45 +0200, Marcin napisał(a):

> Może ktoś się orientuje jak długo sąd okręgowy (wydział pracy)
> rozpatruje zażalenie od decyzji rejonowego?

Zażalenie na postanowienie czy apelację od wyroku? I w jakim mieście? Bo
w dużych miastach dłużej (Wrocław, Warszawa, Kraków), w mniejszych --
krócej (kiedyś błyskiem szło w Zielonej Górze).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Marcin pisze:
> Może ktoś się orientuje jak długo sąd okręgowy (wydział pracy)
> rozpatruje zażalenie od decyzji rejonowego?

Tyle, ile mu to zajmie.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:61l5m5-8ic.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
> Tyle, ile mu to zajmie
Filiozof ;P

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.07.30.07.24.02@rudak.org...
> Dnia Wed, 30 Jul 2008 09:21:45 +0200, Marcin napisał(a):
>
>> Może ktoś się orientuje jak długo sąd okręgowy (wydział pracy)
>> rozpatruje zażalenie od decyzji rejonowego?
>
> Zażalenie na postanowienie czy apelację od wyroku? I w jakim mieście? Bo
> w dużych miastach dłużej (Wrocław, Warszawa, Kraków), w mniejszych --
> krócej (kiedyś błyskiem szło w Zielonej Górze).
>
Zażalenie na apelację od wyroku - Lublin

do góry

Dnia Wed, 30 Jul 2008 12:01:34 +0200, Marcin napisał(a):

>> Zażalenie na postanowienie czy apelację od wyroku? I w jakim mieście?
>> Bo w dużych miastach dłużej (Wrocław, Warszawa, Kraków), w mniejszych
>> -- krócej (kiedyś błyskiem szło w Zielonej Górze).
>>
> Zażalenie na apelację od wyroku - Lublin

Zażalenie do Sądu Okręgowego na rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego wydane w
toku postępowania apelacyjnego? To raczej dość długo (kiedyś to ćwiczyłem
w tym właśnie sądzie).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.07.30.10.09.36@rudak.org...

> toku postępowania apelacyjnego? To raczej dość długo (kiedyś to ćwiczyłem
> w tym właśnie sądzie).
to dokładnie ile miesiąc, dwa, trzy, pół roku?
--
Marcin

do góry

Dnia Wed, 30 Jul 2008 12:33:40 +0200, Marcin napisał(a):

>> toku postępowania apelacyjnego? To raczej dość długo (kiedyś to
>> ćwiczyłem w tym właśnie sądzie).

> to dokładnie ile miesiąc, dwa, trzy, pół roku?

Dokładnie to tyle, ile będzie konieczne.
Rozpatrzenie sprawy, o której piszę trwało jakieś 9 miesięcy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.07.30.11.38.12@rudak.org...

> Dokładnie to tyle, ile będzie konieczne.
> Rozpatrzenie sprawy, o której piszę trwało jakieś 9 miesięcy.
Dzięki :(
Marcin

do góry

Marcin pisze:
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:61l5m5-8ic.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>>
>> Tyle, ile mu to zajmie
> Filiozof ;P

Realista.

do góry