eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › hurtownia nie wydała towaru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2011-01-27 16:48:33
    Temat: hurtownia nie wydała towaru
    Od: "Michał" <m...@p...onet.pl>

    Witam !

    Z góry przepraszam za długi opis, ale chciałbym dokładnie przedstawić swój
    problem:

    Jestem pracownikiem sklepu.
    W hurtowni został zamówiony towar który hurtownia sprzedaje w opakowaniach
    zbiorczych.
    Jedno opakowanie zbiorcze zawiera 10 mniejszych opakowań z towarem.
    W hurtowni tej zawsze zamawiamy po jednym opakowaniu zbiorczym tego towaru.
    Na dokumencie WZ hurtownia wypisuje ten towar jako pojedyncze opakowania
    czyli 10 szt.

    Pewnego dnia podczas dostawy towaru kierowca z hurtowni dostarczył jak
    zawsze jedno opakowanie zbiorcze,
    ale na dokumencie WZ nie było wypisane jak zawsze 10, tylko 100 szt.

    Popełniłem błąd, ponieważ przyjmując dostawę towaru w pośpiechu, nie
    zauważyłem tej pomyłki.
    Na dokumencie była jedna pozycja, którą odruchowo podpisałem.

    Pomyłka wyszła dopiero po tygodniu, kiedy hurtownia przysłała fakturę na 100
    opakowań, a księgowa w systemie magazynowym
    nie odnalazła takiej ilości towaru.

    Zadzwoniłem do hurtowni, i poinformowałem ich o zaistniałej pomyłce,
    jak się okazało błąd popełniła osoba przyjmująca zamówienie, wypisując 100
    zamiast 10 szt.
    Kolejny błąd popełnił magazynier wydający towar kierowcy,
    najprawdopodobniej z przyzwyczajenia wydał on jedno opakowanie zbiorcze,
    czyli 10szt. towaru, zamiast 100 które zostały wypisane na dokumencie WZ.
    Zostałem zapewniony telefonicznie, że błąd zostanie poprawiony.
    Dodam, że towar jest tej wielkości, że dostarczenie go w ilości 100 szt.
    wymagałoby 10 patel i bardzo dużego samochodu,
    więc od razu było wiadomo, że taka ilość towaru nie mogła zostać dostarczona
    do sklepu.

    Minęło pół roku i okazało się, że przez ten czas nikt w hurtowni nie
    wyjaśnił pomyłki a hurtownia raz jeszcze pod koniec roku upomniała się o
    zapłatę
    za 100 szt. towaru.

    Byłem osobiście w hurtowni i rozmawiałem z magazynierem.
    Pamięta on w/w pomyłkę lecz twierdzi, że kierownik hurtowni przekazał mu
    informację, że "temat jest już załatwiony".
    Zaproponowałem, aby magazynier wydał mi brakujące w dostawie 90 szt. towaru
    którym jesteśmy obciążeni na fakturze,
    ja zorganizuję transport tego towaru do sklepu, i problem zostanie
    rozwiązany.
    Magazynier stwierdził, że nie jest to mozliwe, ponieważ w między czasie w
    hurtowni miała miejsce inwentaryzacja,
    i w/w towar został wprowadzony ponownie na stan magazynu - na inwentaryzacji
    został on przeksięgowany z nadwyżek, na niedobry magazynu.

    Podsumowując:
    - hurtownia ma podpisany dokument WZ, na którym potwierdziłem przyjęcie 100
    szt towaru, co dało im prawo do wystawienia faktury,
    a ja zostałem obciążony przez moją firmę różnicą 90 szt. towaru ktory
    pozostał na magazynie w hurtowni,
    - wszyscy pracownicy hurtowni łącznie z magazynierem znają sprawę i wiedzą o
    pomyłce, ponieważ każdy z nich ma świadomość że nie było możliwości
    aby została dostarczona do sklepu tak ogromna ilość towaru,
    - magazynier hurtowni przyznaje wprost, że towarem którego wartością ja
    jestem obciążony, zostały wyrównane ubytki magazynu na inwentaryzacji,
    - magazynier twierdzi, że gdybym zgłosił się do niego przed inwentaryzacją,
    wydałby mi ten towar ponieważ wiedział o jego nadwyżce na magazynie,
    ale teraz towar jest już wprowadzony na stan hurtowni, i nie może go
    wydać.

    Rozmowy z magazynierem, oraz z kierowcą hurtowni który jasno potwierdził że
    takiej ilości towaru nigdy do sklepu nie przywoził odbyły się przy
    świadkach.

    Do czasu w/w pomyłki relacje z hurtownią układały się bardzo dobrze. Byliśmy
    zadowoleni ze współpracy, dlatego byłem przekonany
    że jestem w stanie wyjasnić pomyłkę telefoniecznie, i tak zrobiłem.
    Szczególnie, że pomyłka była oczywista.

    Bardzo proszę o poradę, czy potwierdzenie na dokumencie WZ ilości przyjętego
    towaru zamyka mi możliwość jakiegokolwiek dochodzenia swoich racji ?

    Sprawa jest o tyle dziwna, że magazynier hurtowni przez kilka miesięcy miał
    świadomość o nadwyżkach na magazynie,
    i nie podjął żadnych prób ich wyjaśnienia. Dodam, że hurtownia i sklep
    mieszczą się w tym samym mieście, mieliśmy ze sobą stały kontakt
    telefoniczny etc...

    Czy w działaniach magazyniera można dopatrywać się celowej próby
    wprowadzenia odbiorcy towaru w błąd ?

    Czy Grupowicze widzą jakąkolwiek szansę wyjaśnienia tej sprawy na drodze
    prawnej ? Wartość towaru nie wydanego przez hurtownie to kilka tysięcy
    złotych.

    pozdrawiam !
    Michał



  • 2. Data: 2011-01-27 17:52:32
    Temat: Re: hurtownia nie wydała towaru
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Michał" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ihs7l0$jaj$1@news.onet.pl...

    > Czy Grupowicze widzą jakąkolwiek szansę wyjaśnienia tej sprawy na drodze
    > prawnej ? Wartość towaru nie wydanego przez hurtownie to kilka tysięcy
    > złotych.

    Ja bym poprosił o pisemne oświadczenie od magazyniera (że towaru nie
    wysłał) i kierowcy (że nie przewoził). To daje podstawę do obalenia każdego
    roszczenia cywilnego o zapłatę za ten towar. Od strony Twojej firmy po
    prostu ktoś powinien odrzucić ich roszczenie jako oczywiście bezzasadne i
    tyle.


  • 3. Data: 2011-01-27 18:03:29
    Temat: Re: hurtownia nie wydała towaru
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Michał napisał:

    >
    > Czy w działaniach magazyniera można dopatrywać się celowej próby
    > wprowadzenia odbiorcy towaru w błąd ?
    >

    Ja bym się nie dopatrywał, mogło to też być zwykłe olewacto i
    zapomnienie. Teraz krycie własnej dupy bo by powstała takie manko w
    magazynie z którego trzeba się tłumaczyć.

    > Czy Grupowicze widzą jakąkolwiek szansę wyjaśnienia tej sprawy na drodze
    > prawnej ? Wartość towaru nie wydanego przez hurtownie to kilka tysięcy
    > złotych.


    Pytanie jakie masz dowody na to co napisałeś. Jak tylko rozmowy i
    podpisaną WZ to będzie ciężko bo w sądzie wszyscy będą twierdzić że ci
    ten towar w takiej ilości wydali. Pewną wskazówką może być taka właśnie
    nadwyżka w remanencie, ale to cienka sprawa i zależna od tego czy da się
    to sprawdzić i przedstawić jako dowód.

    Też sam przegapiłeś sprawę, nie zamawia się nowego towaru zanim
    hurtownia nie załatwi do końca dostawy starego. Jakbyś na piśmie po
    miesiącu lub dwóch napisał prośbę o korektę do błędnie wystawionej
    faktury to już był by jakiś ślad. Teraz po prostu na piśmie żądaj
    wydania brakującego towaru lub wystawienia korekty, jak tego ci odmówią
    to pozostaje tylko sprawa sądowa.


  • 4. Data: 2011-01-27 18:43:01
    Temat: Re: hurtownia nie wydała towaru
    Od: "Michał" <m...@p...onet.pl>

    >

    Dziękuję za odpowiedzi.

    Zgaadza się, że sam bardzo przegapiłem sprawę, ale zmyliły mnie wcześniejsze
    dobre stosunki z tym dostawcą,
    pomyłka była tak oczywista, że byłem przekonany o możliwości skutecznego
    telefonicznego wyjaśnienia.
    Zapewne jest tak jak piszesz, celowo nikt nie chciał wprowadzić nas w błąd,
    ale ktoś olał wyjaśnienie tematu, i przypomniał sobie o nim dopiero pod
    koniec roku gdy została nie zapłacona faktura,
    a że hurtownia była już po inwentaryzacji, wykonanie korekty do tej dostawy
    wiązałoby się z powstaniem braku na magazynie,
    więc jedyną opcją aby nie ponieść konsekwencji, było ponowne wezwanie do
    zapłaty.

    Dostawca to duża hurtownia "sieciowa", posiadająca kilka oddziałów w polsce
    i zintegrowany system komputerowy,
    więc na pewno po inwentaryzacji są tworzone w systemie protokoły nadwyżek i
    niedoborów,
    zastanawiam się tylko, czy w przypadku sprawy sądowej, sąd ma możliwość
    zarządania od hurtowni dokumentów związanych
    z inwentaryzacją.

    Obawiam się, że na oświadczenie kierowcy o tym, że nie przewoził takiej
    ilości towaru nie mam co liczyc,
    wiadomo czego mógłby sie później spowiedziwać ze strony swojego pracodawcy.

    "Nieoficjalnie" wszyscy pamiętają sytuację, wiedzą o problemie, i
    odpowiedzialność zrzucają na kierownika hurtowni
    który był odpowiedzialny za wyjaśnienie tematu, a kierownik zamiast wyjaśnić
    problem, przekazał magazynierowi informację
    że "wszystko jest załatwione". Na chwilę obecną jedyne tłumaczenie
    kierownika hurtowni to "WZ podpisana = towar dostarczony".

    Michał






  • 5. Data: 2011-01-28 07:36:19
    Temat: Re: hurtownia nie wydała towaru
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 27.01.2011 17:48, Michał pisze:

    > Zadzwoniłem do hurtowni, i poinformowałem ich o zaistniałej pomyłce,
    > jak się okazało błąd popełniła osoba przyjmująca zamówienie, wypisując 100
    > zamiast 10 szt.
    > Kolejny błąd popełnił magazynier wydający towar kierowcy,
    > najprawdopodobniej z przyzwyczajenia wydał on jedno opakowanie zbiorcze,
    > czyli 10szt. towaru, zamiast 100 które zostały wypisane na dokumencie WZ.
    > Zostałem zapewniony telefonicznie, że błąd zostanie poprawiony.

    A nagranie masz?

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1