Witam,
Mam pytanie. Moj kolega uzykal nieautoryzowany dostep do jednego,
szanowanego forum internetowego. Wszedl na konto administartora tego forum,
zmienil mu w profilu sekcje "zainteresowania" i nadal swojemu kontu prawa
administratora. Nastepnie zalogowal sie normalnie na swoje konto i napisal
do prawdziwego admina, gdzie tkwi blad i poparl swoje slowa tekstem ktory
dodal mu do profilu w "zainteresowaniach". Nie wspominal o swoim koncie z
zezwoleniami administratora czekajac, na pomyslunek normalnych
administratorow.

Po calej akcji, kiedy administrator odebral wiadomosc prywatna, zabezpieczyl
forum wedlug instrukcji podanego przez mojego kolege. Po paru godzinach, po
zorientowaniu sie ze nadal sobie prawa administratora, wyslal mu wiadomosc o
nastepujacej tresci:

"Badz co badz zmiana statusu usera na administratora to powazne naruszenie
nie tylko regulaminu, ale i prawa.

Jezeli sytuacja sie powtorzy i zauwazymy jakakolwiek zmiane na forum, badz w
danych u userow (np. zmiana statusu z 0 na 1), bedziemy zmuszeni zablokowac
Twoje konto, zbanowac Twoj adres IP i zlozyc wniosek do Abuse'a ISP o
interwencje."

Kolega ospisal mu: "Wiec takie podziekowania za wyjawienie bledu ;) Ciekawe
co bys zrobil jakby to byli faktycznie zli panowie i chcieli zrobic naprawde
zle rzeczy. Myslisz, ze jestem tak glupi, zeby najpierw rejestrowac sie na
forum, pisac na nim z normalnego IP, i pozniej was "hackowac" <lol>"

Po tym, jego konto zostalo zbanowane (dostal bana na IP i usera) i abuse ISP
zostal powiadomiony o wystepku. Co teraz, czy zostanie udzielona mu jakas
nagana, czy od razu odetna mu siec. I czy to takie prawe, jezeli on nic nie
zrobil i wszystko bylo tak jak opisane tutaj?

Z gory dziekuje za odpowiedz

do góry

> Kolega ospisal mu: "Wiec takie podziekowania za wyjawienie bledu ;)
> Ciekawe
> co bys zrobil jakby to byli faktycznie zli panowie i chcieli zrobic
> naprawde
> zle rzeczy. Myslisz, ze jestem tak glupi, zeby najpierw rejestrowac sie na
> forum, pisac na nim z normalnego IP, i pozniej was "hackowac" <lol>"
>
> Po tym, jego konto zostalo zbanowane (dostal bana na IP i usera) i abuse
> ISP
> zostal powiadomiony o wystepku. Co teraz, czy zostanie udzielona mu jakas
> nagana, czy od razu odetna mu siec. I czy to takie prawe, jezeli on nic
> nie
> zrobil i wszystko bylo tak jak opisane tutaj?


przedewszystkim to on popelnil przestepstwo.i martwilbym sie raczej o to.

P.

do góry

Dnia Sun, 10 Apr 2005 22:21:07 +0200, pytacz napisał(a):

> Witam,
> Mam pytanie. Moj kolega uzykal nieautoryzowany dostep do jednego,
> szanowanego forum internetowego. Wszedl na konto administartora tego forum,
> zmienil mu w profilu sekcje "zainteresowania" i nadal swojemu kontu prawa
> administratora.


a odpowiedz mi na takie pytanie ? na ile zamkow trzeba zamknąć mieszkanie
by uznać ,że ten który wszedł do mieszkania pokonując/wyłamał je lub
otworzył wytrychem/ te zamki wszedł tam bezprawnie ?
JanuszHr

do góry

Minimum 2 zamki, bo inaczej nie wypłacą odszkodowania ;)

do góry

Użytkownik "pytacz" <h...@p...onet.pl.usun.to> napisał w
wiadomości news:d3c2ao$o0c$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Po tym, jego konto zostalo zbanowane (dostal bana na IP i usera) i
abuse ISP
> zostal powiadomiony o wystepku. Co teraz, czy zostanie udzielona mu
jakas
> nagana, czy od razu odetna mu siec. I czy to takie prawe, jezeli on
nic nie
> zrobil i wszystko bylo tak jak opisane tutaj?

Co zrobi jego administrator, to nie wiem. Ale opisane przez Ciebie
działania Twojego kolegi raczej zasługują na pochwałę, niż na
napiętnowanie, toteż moim zdaniem administrator się po prostu zbłaźnił.

Upowszechnienie takiej informacji wśród innych adminów raczej mu chluby
nie przyniesie. Mylić się jest rzeczą ludzką. Ale trudno mieć pretensje
do innych, że to wytykają. Normalna rzecz.

do góry

Janusz wrote:
> Dnia Sun, 10 Apr 2005 22:21:07 +0200, pytacz napisał(a):
>
>
>>Witam,
>>Mam pytanie. Moj kolega uzykal nieautoryzowany dostep do jednego,
>>szanowanego forum internetowego. Wszedl na konto administartora tego forum,
>>zmienil mu w profilu sekcje "zainteresowania" i nadal swojemu kontu prawa
>>administratora.
>
>
>
> a odpowiedz mi na takie pytanie ? na ile zamkow trzeba zamknąć mieszkanie
> by uznać ,że ten który wszedł do mieszkania pokonując/wyłamał je lub
> otworzył wytrychem/ te zamki wszedł tam bezprawnie ?
> JanuszHr


Tylko jaka szkoda jest wejscie do domu bez drzwi i przeniesienie
obrazka z jednej sciany na druga? Admin powinien podziekowac a
wlasciciel wywalic admina. Ale niektorzy wola prac brudy w publicznych
sadach o byle co.

do góry

> Tylko jaka szkoda jest wejscie do domu bez drzwi i przeniesienie obrazka z
> jednej sciany na druga? Admin powinien podziekowac a wlasciciel wywalic
> admina. Ale niektorzy wola prac brudy w publicznych sadach o byle co.

nie mialbys nic przeciw gdyby obca osoba sie wlamala do twojego mieszkania i
zrobila co napisales?

P.

do góry

Przemek R... wrote:
>>Tylko jaka szkoda jest wejscie do domu bez drzwi i przeniesienie obrazka z
>>jednej sciany na druga? Admin powinien podziekowac a wlasciciel wywalic
>>admina. Ale niektorzy wola prac brudy w publicznych sadach o byle co.
>
>
> nie mialbys nic przeciw gdyby obca osoba sie wlamala do twojego mieszkania i
> zrobila co napisales?
>
> P.



Napewno nie pobiegne z tym do sadu, zeby mnie w srodowisku
profesjonalnym wysmieli.

do góry

Dnia Sun, 10 Apr 2005 22:43:25 +0200, Michał napisał(a):

> Minimum 2 zamki, bo inaczej nie wypłacą odszkodowania ;)

ja nie o odszkodowaniu ja o prawie
JanuszHr

do góry

Dnia Sun, 10 Apr 2005 22:45:32 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

>
> Co zrobi jego administrator, to nie wiem. Ale opisane przez Ciebie
> działania Twojego kolegi raczej zasługują na pochwałę, niż na
> napiętnowanie, toteż moim zdaniem administrator się po prostu zbłaźnił.
>
> Upowszechnienie takiej informacji wśród innych adminów raczej mu chluby
> nie przyniesie. Mylić się jest rzeczą ludzką. Ale trudno mieć pretensje
> do innych, że to wytykają. Normalna rzecz.

No nie mogę do końca zgodzić się z takom poglądem ,wytykać błędy i zwaracać
uwagę to tak ale nie włąmywać się do sytemu - to już co innego.Już samo
pytanie wzbudza moje wątpliwości - bo z pytania wynika jano ,że obaj
panowie - włamujący się i pytający - potrafią się posługiwać komputerem.
Wiele włamań do sytemu jest usprawiedliwianych chęcią porawy
błędów,zwrócenia uwagi itp. Dlaczego ktoś ma wchodzić do mojego domu i
pouczać mnie jak poustawjać meble ?Jak zamek jest zamknięty to zanczy ja
sobie niczyjej wizyty nie życzę i to jest w tym problemi najważniejsze.Tym
zamkiem nie musi być "kuta sztaba ze szweckiej stali " wystarczy mała
kłódeczka za parę zł.
JanuszHr

do góry