-
1. Data: 2005-04-10 18:06:34
Temat: Zamiana mieszkania i....
Od: Jakec <j...@T...o2.pl>
Hi!!!
Taki problemik...
Jesteśmy (a właściwie moja mama) w trakcie zamiany mieszkania
kwaterunkowego na inne kwaterunkowe. Z tamtym lokatorem wszystko ustalone.
Zakład Gospodarki Mieszkaniowej wyraził zgodę. Umowy podpisane - tzn. moja
mama jest już na papierze głównym najemcą tamtego mieszkania. Zamiana w
zamian za pokrycie długów tamtego lokatora - podpisane jest porozumienie w
tej sprawie pomiędzy moją mamą a administratorem budynku (czyli ZGM).
Na środę było ustalone, że dokonujemy przeprowadzki. Facet miał załatwić
transport i ludzi. Wpada o 12 i mówi, że nie udało się załatwić transportu
- będzie jutro (czyli w czwartek) o 8 rano. Drugi dzień - siedzimy w domu,
gościa nie ma :( I w sumie do chwili obecnej zero kontaktu. Chodzimy do
niego - nikt nie otwiera. Mama zawału dostanie niedługo, bo już 5 dni
siedzi na paczkach i dalej nic nie wiadomo.
Czy jest jakaś możliwość wyegzekwowania tej zamiany?
Macie jakiś pomysł?
3mcie się.
--
Waldemar "Jakec" Bulkowski