-
1. Data: 2008-10-23 17:52:33
Temat: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: "Pilu" <p...@p...pl>
Witam
Po 3,5 miesiącach oszukiwania mnie, że "serwis czeka na części", przysłano
telefon do salonu w którym kupowałem telefon wraz z abonamentem i załączono
"ekspertyzę".
Oto ona: http://szwederowo.net/~pilu/toshibag500.jpg
Pani w salonie chce bym podpisał odbiór telefonu, po czym znów wysyłam na
gwarancję. Odmówiłem aby poradzić się kogoś kto się na tym zna. Niestety
takim kimś nie okazał się rzecznik konsumenta w moim mieście, bo telefon
kupowałem na firmę i tym już się rzecznik nie zajmuje(pomijam kompetencje,
bo to temat rzeka).
Salon odmawia wydania nowego telefonu. BOK dla klientów biznesowych milczy -
nie można w ogóle się dodzwonić. Gdy dzwonię do BOKu zwykłego to mogę sobie
porozmawiać o promocjach albo fakturach. Zero kompetentnych osób.Na każdego
napisanego maila czekam ponad tydzień na odpowiedź.
W karcie gwarancyjnej mam wyraźnie napisane:
WARUNKI NINIEJSZEJ GWARANCJI NIE WPŁYWAJĄ NA PRAWA UŻYTKOWNIKA WYNIKAJĄCE Z
PRZEPISÓW PRAWA OBOWIĄZUJĄCEGO W DANYM KRAJU.
Mam zatem rozumieć, że za telefon odpowiada play(mam rachunek świadczący iż
od nich kupowałem sprzęt)?
Czy na podstawie ekspertyzy (która twierdzi że nie można naprawić) mogę
domagać się natychmiastowej wymiany telefonu albo czy mogę odstąpić od umowy
bez poniesienia strat w wysokości kary umownej?
Generalnie obsługa klienta, zdawkowe odpowiedzi i teksty przeklejone z
szablonu mnie już doprowadzają do szału, a osoby które mi odpowiadają na
maila nie podają swojego personalnego adresu email ani nr telefonu. W tej
firmie nikt za nic nie odpowiada i nigdzie nie można się dodzwonić.
Kompletna paranoja. Najbardziej by mnie urządzało zerwanie umowy bez
ponoszenia kosztów.
Pozdrawiam
Bartek
-
2. Data: 2008-10-23 18:52:13
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: "Daniel" <w...@w...pl>
> Mam zatem rozumieć, że za telefon odpowiada play(mam rachunek świadczący
> iż od nich kupowałem sprzęt)?
Za ile kupiłeś telefon?
D.
-
3. Data: 2008-10-23 20:26:31
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: "Pilu" <p...@p...pl>
> Za ile kupiłeś telefon?
No zgadnij....1zł, ale to chyba nie ma znaczenia?
Pilu
-
4. Data: 2008-10-23 21:15:06
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: Piotr <p...@w...pl>
Pilu pisze:
> Witam
> Po 3,5 miesiącach oszukiwania mnie, że "serwis czeka na części", przysłano
> telefon do salonu w którym kupowałem telefon wraz z abonamentem i załączono
> "ekspertyzę".
> Oto ona: http://szwederowo.net/~pilu/toshibag500.jpg
> Pani w salonie chce bym podpisał odbiór telefonu, po czym znów wysyłam na
> gwarancję. Odmówiłem aby poradzić się kogoś kto się na tym zna. Niestety
> takim kimś nie okazał się rzecznik konsumenta w moim mieście, bo telefon
> kupowałem na firmę i tym już się rzecznik nie zajmuje(pomijam kompetencje,
> bo to temat rzeka).
> Salon odmawia wydania nowego telefonu. BOK dla klientów biznesowych milczy -
> nie można w ogóle się dodzwonić. Gdy dzwonię do BOKu zwykłego to mogę sobie
> porozmawiać o promocjach albo fakturach. Zero kompetentnych osób.Na każdego
> napisanego maila czekam ponad tydzień na odpowiedź.
> W karcie gwarancyjnej mam wyraźnie napisane:
> WARUNKI NINIEJSZEJ GWARANCJI NIE WPŁYWAJĄ NA PRAWA UŻYTKOWNIKA WYNIKAJĄCE Z
> PRZEPISÓW PRAWA OBOWIĄZUJĄCEGO W DANYM KRAJU.
> Mam zatem rozumieć, że za telefon odpowiada play(mam rachunek świadczący iż
> od nich kupowałem sprzęt)?
>
> Czy na podstawie ekspertyzy (która twierdzi że nie można naprawić) mogę
> domagać się natychmiastowej wymiany telefonu albo czy mogę odstąpić od umowy
> bez poniesienia strat w wysokości kary umownej?
> Generalnie obsługa klienta, zdawkowe odpowiedzi i teksty przeklejone z
> szablonu mnie już doprowadzają do szału, a osoby które mi odpowiadają na
> maila nie podają swojego personalnego adresu email ani nr telefonu. W tej
> firmie nikt za nic nie odpowiada i nigdzie nie można się dodzwonić.
> Kompletna paranoja. Najbardziej by mnie urządzało zerwanie umowy bez
> ponoszenia kosztów.
> Pozdrawiam
> Bartek
czyżby to była Toshiba G500??
-
5. Data: 2008-10-23 21:20:21
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: "Pilu" <p...@p...pl>
>> Oto ona: http://szwederowo.net/~pilu/toshibag500.jpg
> czyżby to była Toshiba G500??
jak sama nazwa pliku wskazuje.... :)
Pilu
-
6. Data: 2008-10-23 21:21:26
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: Piotr <p...@w...pl>
Piotr pisze:
>
> czyżby to była Toshiba G500??
za szybko wysłałem. no tak G500. ja miałem taką samą sytuację. wrócił
telefon z ekspertyzy z identyczną adnotacją. po przyjeździe do salonu
pani powiedziała mi, że telefon idzie do wymiany i mam czekać na nowy.
po następnych chyba 2 tygodniach dostałem całkiem nawy telefon.
ja od samego początku reklamowałem w związku niezgodności towaru z umową
-
7. Data: 2008-10-23 21:51:16
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: M <...@g...com>
Pilu <p...@p...pl> wrote:
>> Za ile kupiłeś telefon?
> No zgadnij....1zł, ale to chyba nie ma znaczenia?
Niestety ma jak najbardziej. No chyba ze urzadza Cie to odstapienie od
umowy SPRZEDAZY (nie o abonament) za zwrotem ceny ...czyli 1 zl wynikajace
z art. 560 kc. Taka niestety natura tych "promocji" - moga sie bawic w
"Nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobi?", bo 1 zl szkoda mowic,
a nic mi nie wiadomo o zwiazanu bytu mowy sprzedazy i umowy o swiadczenie
uslug powodujace, iz odstapienie od jednej warukuje odstapienie od drugiej
jak np: w przypadku sprzedazy na odleglosc i umowy redytu konsumpcyjnego z
nia zwiazanej. Cos przeoczylem? Powaznie pytam.
A to stanowisko serwisu opraw w ramki i nie oddawaj. Jak ktos z Play bedzie
chcial do wgladau daj im ksero. W razie sporu bardzo cenny kawalek papieru.
P.S.
Cos felerna ta Jagiellonska w Bydgoszczy. Wlasnie sobie gram w ping-ponga
kolejnymi pismami z Bankiem Pocztowym S.A. w Bydgoszczy na Jagiellonskiej
17 wlasnie, ktory ma doklednie odmienne zapatrywania na pewna kwestie niz
wszystkie inne znane mi banki.
--
M
-
8. Data: 2008-10-24 05:54:56
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: "Daniel" <w...@w...pl>
> No zgadnij....1zł, ale to chyba nie ma znaczenia?
Jak pisał mój przedmówca...
Daj sobie spokój z awanturami bo oddadzą Ci 1 zł i poślą do domu :-)
D.
-
9. Data: 2008-10-24 07:55:09
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: "Pilu" <p...@p...pl>
> Niestety ma jak najbardziej. No chyba ze urzadza Cie to odstapienie od
> umowy SPRZEDAZY (nie o abonament) za zwrotem ceny ...czyli 1 zl wynikajace
> z art. 560 kc. Taka niestety natura tych "promocji" - moga sie bawic w
> "Nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobi?", bo 1 zl szkoda mowic,
> a nic mi nie wiadomo o zwiazanu bytu mowy sprzedazy i umowy o swiadczenie
> uslug powodujace, iz odstapienie od jednej warukuje odstapienie od drugiej
> jak np: w przypadku sprzedazy na odleglosc i umowy redytu konsumpcyjnego z
> nia zwiazanej. Cos przeoczylem? Powaznie pytam.
> A to stanowisko serwisu opraw w ramki i nie oddawaj. Jak ktos z Play
> bedzie
> chcial do wgladau daj im ksero. W razie sporu bardzo cenny kawalek
> papieru.
Wg mnie związanie umowy o świadczenie usług ze sprzedażą telefonu jest
oczywiste - bez umowy nie sprzedadzą Ci telefonu za 1zł. Jeśli twierdzą
inaczej, to od ręki wykupuję wszystkie tel. w Bydgoszczy.
Pilu
-
10. Data: 2008-10-24 19:57:16
Temat: Re: gwarancja Play - nie chca wymienic telefonu
Od: M <...@g...com>
Pilu <p...@p...pl> wrote:
> Wg mnie związanie umowy o świadczenie usług ze sprzedażą telefonu jest
> oczywiste - bez umowy nie sprzedadzą Ci telefonu za 1zł. Jeśli twierdzą
> inaczej, to od ręki wykupuję wszystkie tel. w Bydgoszczy.
Ale mowa nie jest o uprawnieniu do upustu w cenie telefonu w zaleznosci
od wybranego abonamentu i jego okresu, ale ustawowe badz umowe
uwarunkowanie skutecznosci odstapienia od umowy sprzedazy skutkujace
roznoczesym odstapieniem (prawem odstapienia) rowniez od umowy o
swiadczenie uslug. Czegos takiego niestety nie ma, co staramy Ci sie
wytlumaczyc, choc zwiazek faktyczny jest oczywisty. Po to operatorzy maja
swoje dzialy prawne pracujace nad umowami by niemozliwe bylo odstapienie od
dlugoterminowej umowy o swiadczenie uslug telekomunikacyjnych z powodu wady
sprzetu (tel). To ma dwa konce - zwuwaz, ze odstepujac/nie wykonujac umowy
o swiadczenie uslug narazasz sie na kare umowna, natomiast sam sprzet
pozostaje Twoja wlasnoscia bo dotyczy go wlasnie niezalezna umowa
sprzedazy, choc na specjalnych warunkach.
--
M