Witam
Taki problem nieteoretyczny mam.
Jak to jest z premią regulaminową i uznaniową? Czy kierownik/dyrektor może
ot tak "na gębę" rzucić: pozbawiam pana premi na trzy miesiące? Bo czymś się
podpadło, czy wkurzyło, czy miało inne zdanie?
Sytuacja z życia, ofiarą szwagier... Nie wiem tylko jaka ta premia, w firmie
jakieś zmiany w tym temacie, ale papierów nie było nowych. Czy pracownik nie
powinien dostać na piśmie za co ma tę premię w plecy? I czy może się nie
zgodzić z widzimisiem kierownika i w jakim trybie i gdzie odwołanie?

Pozdrawiam

--
Piotr

do góry

On 23 Paź, 15:51, "TataPsychopata" <a...@b...com> wrote:
> Witam
> Taki problem nieteoretyczny mam.
> Jak to jest z premią regulaminową i uznaniową? Czy kierownik/dyrektor może
> ot tak "na gębę" rzucić: pozbawiam pana premi na trzy miesiące? Bo czymś się
> podpadło, czy wkurzyło, czy miało inne zdanie?
> Sytuacja z życia, ofiarą szwagier... Nie wiem tylko jaka ta premia, w firmie
> jakieś zmiany w tym temacie, ale papierów nie było nowych. Czy pracownik nie
> powinien dostać na piśmie za co ma tę premię w plecy? I czy może się nie
> zgodzić z widzimisiem kierownika i w jakim trybie i gdzie odwołanie?

Uznaniowa, jak sama nazwa mówi, zależy od widzimisię kierownika. Może
jej nie dać bo go komar ugryzł.

Regulaminowa - od regulaminu. Trzeba sprawdzić w regulaminie od czego
zależy przyznanie/nieprzyznanie premii - jeżeli spełnia warunki
przyznania premii, to powinien ją dostać. W najostrzejszym wariancie -
poprzez sąd pracy.

--
Regards
Matt

do góry