Czabu wrote:

>>> pas, szczególnie jeżeli prowadzi idiota, który cieszy się prędkością
>>> jaką udało mu się osiągnąć na pustej drodze w lesie...
>>
>> Piszesz oczywiście o sobie.
> Nie. O Tobie.

O mnie? Ja fizycznie nie byłbym w stanie się tak rozpędzić. Ale
jeździłem ludźmi, którzy potrafią i robią to bezpiecznie.

> Ty zawsze musisz robić "osobiste wycieczki"?

Ja? A kto zaczął wyzywać od idiotów? Bo nie ja.

>> Bo doświadczony i inteligentny kierowca weźmie to oczywiste zjawisko pod
>> uwagę i odpowiednio się przygotuje.
> Jak widzisz w tym wątku, nie dla każdego doświadczonego i inteligentnego
> kierowcy jest to oczywiste zjawisko. Chyba, że "prowadzi BUSa, ale to
> raczej z powodu kształtu budy"...

Z tym nie był doświadczony.

> Musisz też pamiętać, że nie każdy jest inteligentnym i doświadczonym
> kierowcą...

I ponownie piszesz o sobie.

do góry

On 11 Wrz, 15:57, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> moze raczej z zachodu.
> spróbuj podyskutować z policjantem w stanach.
> po pierwszym twoim odezwaniu się zostniesz skuty i wylądujesz za kratkami.
> wowczas będziesz miał prawo dyskutować.

Co ty chłopie bedzisz???
To są normalni ludzi i z jednym podyskutujesz z innym nie. Zresztą
pooglądaj cops uncut, w jednym z odcinków gość tak wrzuca policjantowi
wręczającemu mu mandat za szybką jazdę, że od 90% ludzi to by po pysku
nazbierał równo, a ten ze stoickim spokojem mu wyjaśnia co i jak. Więc
zanim zaczniesz dawać nam prawa do dyskusji sam się dokształć.

do góry

Bibi wrote:
> On 11 Wrz, 15:57, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>> moze raczej z zachodu.
>> spróbuj podyskutować z policjantem w stanach.
>> po pierwszym twoim odezwaniu się zostniesz skuty i wylądujesz za kratkami.
>> wowczas będziesz miał prawo dyskutować.
>
> Co ty chłopie bedzisz???
> To są normalni ludzi i z jednym podyskutujesz z innym nie. Zresztą
> pooglądaj cops uncut, w jednym z odcinków gość tak wrzuca policjantowi
> wręczającemu mu mandat za szybką jazdę, że od 90% ludzi to by po pysku
> nazbierał równo, a ten ze stoickim spokojem mu wyjaśnia co i jak. Więc
> zanim zaczniesz dawać nam prawa do dyskusji sam się dokształć.
>
>

Ja nie ogladam telewizji, ja to widzę na żywo.
I moja dobra rada, po za yes sir i no sir, radze ci sie wiecej nie
odzywać jak nie dostaniesz pytania i nie chcesz mieć kłopotów.
I nie zapomnij o rekach na kierownicy. Dopoki nie zobaczy twoich rąk na
kierownicy nie podejdzie do twojego samochodu. Jeśli bedzie musiał
czekać zbyt długo, będziesz przeszukanie swojego samochodu oglądał z
parteru. Wszystko zależy od miejsca. Jak będziesz miał pecha być
zatrzymany w miejscu gdzie bywa niebezpiecznie, to właśnie tak to będzie
wyglądało.

do góry

Dnia 11.09.2007 witek <w...@g...pl.invalid> napisał/a:
> I nie zapomnij o rekach na kierownicy. Dopoki nie zobaczy twoich rąk na
> kierownicy nie podejdzie do twojego samochodu. Jeśli bedzie musiał
> czekać zbyt długo, będziesz przeszukanie swojego samochodu oglądał z
> parteru. Wszystko zależy od miejsca. Jak będziesz miał pecha być
> zatrzymany w miejscu gdzie bywa niebezpiecznie, to właśnie tak to będzie
> wyglądało.

Za duzo sie jednak filmow naogladales. Jak przeszukanie to tylko z
nakazem, lub jak sie na nie sam zgodzisz, lub jezeli jest "reasonable
cause". Czekanie zbyt dlugo lub brak rak na kierownicy nim nie jest.
--
Tomasz Trystula

do góry

Tomasz Trystula wrote:
> Dnia 11.09.2007 witek <w...@g...pl.invalid> napisaĹ?/a:
>> I nie zapomnij o rekach na kierownicy. Dopoki nie zobaczy twoich rąk na
>> kierownicy nie podejdzie do twojego samochodu. Jeśli bedzie musiał
>> czekać zbyt długo, będziesz przeszukanie swojego samochodu oglądał z
>> parteru. Wszystko zależy od miejsca. Jak będziesz miał pecha być
>> zatrzymany w miejscu gdzie bywa niebezpiecznie, to właśnie tak to będzie
>> wyglądało.
>
> Za duzo sie jednak filmow naogladales. Jak przeszukanie to tylko z
> nakazem, lub jak sie na nie sam zgodzisz, lub jezeli jest "reasonable
> cause". Czekanie zbyt dlugo lub brak rak na kierownicy nim nie jest.


chyba jednak za dużo reklam co to prawnicy nie mogą załatwić w
brukowcach się naczytałeś.
Policjant musiałby być idiotą, żeby nie umieć tego uzasadnić.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:040jr4-
>> Ty zawsze musisz robić "osobiste wycieczki"?
>
> Ja? A kto zaczął wyzywać od idiotów? Bo nie ja.
Kogo wyzwałem? Ciebie? Masz jakieś problemy ze wzrokiem.
Określiłem tak kierowców, których główną umiejętnością jest wciskanie pedału
gazu do oporu.
Czyżbyś zaliczał się do tej grupy i stąd wynika Twoje oburzenie?

>> Musisz też pamiętać, że nie każdy jest inteligentnym i doświadczonym
>> kierowcą...
>
> I ponownie piszesz o sobie.
Ty jednak masz jakieś problemy... No cóż, ja nie będę pomagał Ci ich
rozwiązywać.

Pozdrawiam
Czabu

do góry

Nostradamus pisze:
> Normalni ludzie wolą być grzeczni po popełnionym wykroczeniu i dostać
> 100 zamiast 200 ( z reguły dla niepokornych są widełki)

Gratulujemy poczucia totalitaryzmu. Pora się obudzić.

Tak dla Twojej brakującej wiedzy - widełki kary, jeśli istnieją, są po
to by karę uzależniać od szkodliwości czynu a nie widzimisie dyspozytora.


--
pzdr

do góry

Użytkownik "xxx" <x...@x...pl> napisał w wiadomości
news:fc8eet$7gb$1@news.ds.pg.gda.pl...

> Tak dla Twojej brakującej wiedzy - widełki kary, jeśli istnieją, są po to
> by karę uzależniać od szkodliwości czynu a nie widzimisie dyspozytora.


To tak specjalnie dla ciebie-matołku z dużą buzią : na wysokość grzywny ma
wpływ(poza "szkodliwością" ) również zachowanie się sprawcy po popełnionym
wykroczeniu. Czyli po ludzku tzw. skrucha.


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam

do góry

Użytkownik "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:fc80sj$ljn$1@inews.gazeta.pl...


> Ty jednak masz jakieś problemy... No cóż, ja nie będę pomagał Ci ich
> rozwiązywać.

Po co z matołem rozmawiasz? I nie wierz w pogłoski, ze mu odbiło po
trzepnięciu w ucho. Lawa zawsze pisał jak kretyn ;))


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam

do góry

Nostradamus pisze:
> To tak specjalnie dla ciebie-matołku z dużą buzią : na wysokość grzywny
> ma wpływ(poza "szkodliwością" ) również zachowanie się sprawcy po
> popełnionym wykroczeniu. Czyli po ludzku tzw. skrucha.

...która absolutnie nie może być wykluczona przedstawieniem swoich racji
przez sprawcę wykroczenia.

No tak, ale trollowi, który zamiast dyskusji częstuje inwektywami nie za
bardzo zależy na racjonalnych argumentach.


PLONK
--
pzdr

do góry