-
331. Data: 2022-09-02 17:18:24
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2022 o 07:39, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> Ewentualnie na każdym niewygodnym zgromadzeniu pojawialiby się nie
>> wiadomo skąd działacze konkurencyjnej partii i rzucali kamieniami a
>> kulsony łapałyby resztę.
>>
>>
> Ale to się już dzieje...
No tak, ale potem sądy uniewinniają, a robertowi marzy się, żeby
najbardziej nielubianych protestujących zbankrutować.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
332. Data: 2022-09-02 17:20:01
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2022 o 13:02, Robert Tomasik pisze:
> Intrygujące, ale gdybyś rozwinął. Czyli sądzisz, ze jeśli mnie się
> polityka obecnego rządu nie podoba, to nie mogę zwołać kilku kolegów i
> po prostu zaprotestować, tylko muszę z jakimiś kibolami?
Problem w tym, że kusonów nikt nie zaprasza - sami przyłażą.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
333. Data: 2022-09-02 17:25:08
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2022 o 13:07, Robert Tomasik pisze:
> Nie jest, ale tych przypadkowych można ominąć z daleka, by Cie z nimi
> nie utożsamiano.
Znaczy co - legalne zgoromadzenia mają spierdalać przed jakimś
zadymiarzami a jak nie to wpierdol od kulsonów?
> No właśnie o to chodzi, by we wszystkim był jakiś rozsądek i umiar,
> bowiem jak go nie ma, to zdarzają się nieprzyjemne wypadki.
Zwłaszcza jak się kulsony nawiną i każą siadać. Potem sądy muszą
orzekać, że kulsony działały bez podstaw prawnych.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
334. Data: 2022-09-02 17:26:20
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.09.2022 o 16:34, J.F pisze:
>>>> Czy nei dostrzegasz różnicy pomiędzy udziałem w zgromadzeniu,
>>>> podczas którego niektórzy ze spontanicznie zebranych niszczą
>>>> cudzy mająte
>>> Jedni niszcza, a inni stoją i krzycza np - i co - wszytkich
>>> rowno?
>> Zajrzyj do ustawy, na czym polega odpowiedzialność solidarna.
>> Przecież Ci, co zapłacą mogą sobie cywilne uzyskać zwrot od tych,
>> co niszczyli. Po prostu nie musi ich szukać poszkodowany.
> Ale czemu mieliby cokolwiek płacic, jesli nic nie niszczyli?
No to jak nie zniszczyli, to oczywiście, że nie muszą płacić.
>
>> Natomiast krzyczący mogą zadbać o to, by albo był organizator,
>> który to ogarnie, albo samemu jakoś to ogarnąć. Tyle wolności, ile
>> odpowiedzialności.
> To oni odpowiedzialnie krzyczą, a reszta niech odpowiada za siebie.
Nie ma reszty. Są razem.
>
> W odroznieniu od policji, gdzie jest cala masa odpowiedzialnych nad
> pojedynczym kulsonem.
Wątpię, by przełożeni wydawali polecenia nakazywania szybkiego oddalenia
się na Ukrainę.
>
>>>> a jazdą w tramwaju, gdzie ktoś go demoluje?
>>> No jakos nie widze - tak samo na zgromadzeniu ktos demoluje ..
>>>> W tramwaju za bezpieczeństwo odpowiada przewoźnik.
>>> No i o chodzi - sam sobie jest winien, jak mu cos zniszczono?
>> Powinien upilnować. Może wynająć ochronę, albo inaczej zapobiec.
>> Takich konstrukcji prawnych jest masa: imprezy masowe, mecze,
>> dyskoteki, przedsiębiorstwa uruchamiane "siłami natury" - to
>> pierwsze z brzegu przykłady. Przewoźnik, to nie jest jakieś
>> oderwane unormowanie prawne.
> Z tymi przedsiebiorstwami to nie masz przypadkiem na mysli
> odpowiedzialnosc cywilnej za szkody spowodowane u innych? I to raczej
> kwestia ubezpieczenia, a nie ochrony.
A pasażer, to nie jest "inny" dla przewoźnika?
>
> A w innych przypadkach?
Jakich innych? Bo trochę trudno konstruktywne na takie pytanie
odpowiedzieć.
>
> Tak czy inaczej to nie wyłącza odpowiedzialnosci pasazera czy innego
> chuligana za zniszczenia w tramwaju. O ile go złapią.
Oczywiście. Natomiast jak zniszczy bagaż pasażera, to odpowiada
przewoźnik, który wtórnie może sobie ścigać chuligana.
>
>>> Czy moze pasazer pobity przez jakis chuliganow ma prawo sie
>>> domagac odszkodowania od wszytkich motorniczych?
>> Jeśli to spółdzielnia, to pewnie mogło by się tak zdarzyć.
>> Przeważnie motorniczy nie jest przewoźnikiem.
> No ale nie ma innego pracownika przewoznika w tramwaju. Czyli
> motorniczy winny:-)
Musisz rozróżnić odpowiedzialność cywilną na zasadzie "winy" i na
zasadzie "ryzyka". Właściciel pojazdu też często nie jest winny
spowodowania kolizji, a przecież to on odpowiada. Dlatego wymyślono OC.
Ale OC jest na samochody. Na hulajnogi napędzane prądem już nie ma, a
właściciel nadal odpowiada. moim zdaniem gdzieś to umknęło przy zmianach
w przepisach.
>
>>>>>> Czemu? Jak przyjdę na demonstrację i zobaczę, ze jakieś
>>>>>> oszołomy w ramach protestu malują płot, to mogę odejść,
>>>>>> albo osobiście ująć malujących. Bo problemem nie są same
>>>>>> zgromadzenia, tylko naruszanie w ich trakcie prawa.
>>>>> Przy czym zwykle te naruszenia to julki rzekomo spuszczające
>>>>> wpierdol kulsonom:P To normalne, że spuszczają łomot kulsonom
>>>>> trenowanym do walki z kibolami?
>>>> No i potem tych kulsonów musi Policja bronić?
>>> Tak. Ukrywac dowody, nagrania, listy itp.
>> Julki ukrywają dowody przed kulsonami? To jakaś gra komputerowa?
>> Jakaś alternatywna rzeczywistość?
> Nie, to policjanci ukrywaja kulsonow ...
> o masz https://youtu.be/tg0GupFjcpg?t=267
> Ktory bił przechodnia pałą?
Możesz mi tam wskazać tych mitycznych kulsonów, których chronią
Policjanci? Oni gdzieś tam w tle są?
>
> To cala jednostka wysłana w ten rejon niech płaci. A potem niech
> sobie dochodzą od siebie naleznosci solidarnej.
Ależ tak jest. Płaci Policja.
>
> Cala masa ciekawych filmikow byla, ale nie notowalem, a jak trzeba,
> to odszukac trudno.
>
> O masz
> https://demotywatory.pl/5066011/Wstrzasajace-nagrani
e-z-Glogowa
Nie mnie oceniać, ale po co wskakiwała policjantowi na plecy? Chciała go
ujeżdżać, czy akurat jej droga do ŻABKI tamtędy wypadła i ten policjant
jej zaszedł drogę. Ale po prostu mnie to zaciekawiło i tyle.
>
> Za Tuska, to przynajmniej takiego jednego skazali.
> Pecha mial duzego, bo przeciez nie dzieki policji, ministrowi czy
> Tuskowi go skazali. Kazał Tusk bic narodowcow, to bil:-)
>
>>>> Trudno mi się jest odnieść. Musiałbym w tym po prostu
>>>> uczestniczyć. Skoro uczestniczyłeś i doszedłeś do takich
>>>> wniosków, to faktycznie dość niepokojące.
>>> 11 listopada blisko, mozesz pojechac i zobaczyc na wlasne
>>> oczy:-)
>> Mam nadzieję, że nie będę musiał.
> Z ciekawosci pojedz. Tych tajemniczych kulsonow zobaczysz, a moze i
> policjantow dzielnie przestrzegajacych prawa. I bedziesz mogl
> napisac, ze dumny jestes z postawy kolegow ...
Nie czuję się powołany do oceniania.
--
Robert Tomasik
-
335. Data: 2022-09-02 17:28:39
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2022 o 16:42, J.F pisze:
> Ale to chyba gdzies w szkole powinni uczyc zasad praworządnego
> demonstrowania ...
>
> Tylko praworządne jest mało skuteczne :-)
Zdefiniuj praworządne, bo robert chyba ma na myśli, że praworządne to
takie że ludzie się zbierają przychodzi kulson i mówi rozejść się i się
rozchodzą;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
336. Data: 2022-09-02 17:32:12
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.09.2022 o 16:42, J.F pisze:
>>>> Ale wówczas ci mądrzejsi zaczęli by się zastanawiać, czy warto iść
>>>> z idiotą, co kamieniami rzuca. Ten od kamieni musiałby iść sam,
>>>> więc by było go łatwiej namierzyć, a i trudno byłoby mu
>>>> przekonywać, że działa w imieniu ludu.
>>> Tylko widzisz - chodzenie obok przypadkowej osoby jakos nie jest
>>> czynem zakazanym.
>> Nie jest, ale tych przypadkowych można ominąć z daleka, by Cie z nimi
>> nie utożsamiano.
> Ale nie ma potrzeby omijac z daleka.
> Jest za to potrzeba przedstawienia dowodow.
Dowodów czego?
>
>>> A bicie aresztowanych jest ..
>> No i?
> No i jakos zaden kulson nie interweniowal, a przeciez ma obowiazek.
> No to niech wszyscy płacą :-)
Normuje to USTAWA z dnia 7 maja 1999 r. o odpowiedzialności majątkowej
funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej,
Służby Celno-Skarbowej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży
Pożarnej, Służby Więziennej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,
Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu
>>
>> No właśnie o to chodzi, by we wszystkim był jakiś rozsądek i umiar,
>> bowiem jak go nie ma, to zdarzają się nieprzyjemne wypadki.
> Ale to chyba gdzies w szkole powinni uczyc zasad praworządnego
> demonstrowania ... > Tylko praworządne jest mało skuteczne :-)
Spalenie samochodu sąsiada skuteczniejsze?
--
Robert Tomasik
-
337. Data: 2022-09-02 17:35:02
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.09.2022 o 17:17, Shrek pisze:
>> Nie za bardzo. Kluczowym, by bili wówczas, gdy wolno.
> A kiedy wolno bić?
Normuje to Ustawa z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu
bezpośredniego i broni palnej
>
>>> 3. A moze nawet ujmą sprawce po pierwszym uderzeniu - a przeciez maja
>>> taki obowiazek.
>> Rozwiniesz?
> Pewnie miał na myśli to, że jak kuson widzi jak inny kulson łamie prawo
> to ma obowiązek interweniować w obronie tegoż (prawa nie kulsona).
I...? Ktoś to neguje? Czy o co Ci chodzi? Przy czym policjant ma
obowiązek ustawowy, a te kulsony, to tylko społeczny.
--
Robert Tomasik
-
338. Data: 2022-09-02 17:35:25
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2022 o 13:10, Robert Tomasik pisze:
>> No to zupełnie tak jak z esbekami. Nie trzeba ustalać kto konkretnie
>> był chujem tylko zabieramy emkę wszystkim.
>
> Ale choć SB-kom.
Przez analogię do twojego "legitymujemy i płacą wszyscy obecni". Może
ktoś był przejazdem (już było że na strajku kobiet kulsony
zatrzymywały... ludzi z zakupami), może kogoś kulsony dopisały. A co za
różnica...
> Oni zabrali emerytury wszystkim na literę "B".\
No cóż - skoro proponujesz odpowiedzialność zbiorową to nie powinno cię
to oburzać - prawda?
>>> Taka konstrukcja spowodowałaby, że sami uczestnicy dbaliby o to, by
>>> nikt niczego nie podpalił ani nie pomalował.
>> Od tego jest policja. Tylko wam jakoś pilnowanie porządku nie wychodzi.
>
> Ja tam z tym nie miewam problemu :-)
Wiem, ty z niczym nie masz problemów. A jak ci zajebią emkę to ty
będziesz miał problem a nie my;) Staraj się dalej.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
339. Data: 2022-09-02 17:38:54
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2022 o 17:32, Robert Tomasik pisze:
>> Ale nie ma potrzeby omijac z daleka.
>> Jest za to potrzeba przedstawienia dowodow.
>
> Dowodów czego?
No rzekomego spowodowania szkód.
>>> No właśnie o to chodzi, by we wszystkim był jakiś rozsądek i umiar,
>>> bowiem jak go nie ma, to zdarzają się nieprzyjemne wypadki.
>> Ale to chyba gdzies w szkole powinni uczyc zasad praworządnego
>> demonstrowania ... > Tylko praworządne jest mało skuteczne :-)
>
> Spalenie samochodu sąsiada skuteczniejsze?
A kiedy ostatnio u nas podpalono samochód w protestach antyrządowych? Bo
zdaje się żyjesz w jakiejś bańce nawet nie tyle informacyjnej ale twoich
wyobrażeń. Walczysz z urojonymi oszołomami, podczas gdy w czasie
demonstracji normalnie stoją samochody i nawet przypadkiem nic im się
nie dzieje. Przynajmniej na tych wszystkich na których ja byłem, a
trochę tego było.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
340. Data: 2022-09-02 17:46:12
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2022 o 13:14, Robert Tomasik pisze:
> Bo to nie chodzi o to, byś widział, tylko, byś się czuł bezpiecznie. Po
> za tym to odpowiedzialność CYWILNA na zasadzie ryzyka. Właściciel
> samochodu może w ogóle nm ne jechać, a i tak ma zapłacić odszkodowanie.
> Podobnie właściciel fabryki.
Jakiś wyrok w sprawie odszkodowania od przewoźnika za pobicie w
tramwaju? bo ja wpisałem i pierwszy link to prawomocne oddalenie
powództwa w sprawie pobity prawdopodobnie MZA w warszawie.
http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl/content/$N/154500000
003003_VI_ACa_000231_2014_Uz_2014-11-27_002
>>> Natomiast przystanek, to już inna sprawa.
>> Czemu - też do kogoś należy (w przypadku warszawy do ZTM chyba).
>
> Bo tak stanowi prawo. Nie pytaj mnie dlaczego.
Zapytam gdzie tak stanowi;) Znaczy nie stanowi;)
> Jeśli uważasz, ze powinni
> też nad tym panować, to zmień ustawę.
To ty proponujesz odowiedzialność solidarną organizatorów i uczestników
zgromadzenia. Datego pytam czy gromadząc się na przystanku w oczekiwaniu
na tramwaj też powinienem odpowiadać na przykład za szkody wyrządzone
przez dryrektora przedsięborstwa przewozowego albo jak na przykład
motorniczy kogoś rozjedzie. Nie mówiąc już o tym że współzgromadzony w
oczekiwaniu na tramwaj również może coś odpierdolić:P
>>> Polska, to każdy z Polaków. To takie dość elementarne.
>> Bzdura.
>
> To, ze Tobie się coś głupie wydaje nie powoduje, ze to jest głupie.
Jednak poprosiłbym o podstawę prawną.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!