-
51. Data: 2005-05-25 11:52:36
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał w wiadomości
news:d71oic$mcv$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Piotr Dembiński napisał(a):
>> Nie strzelano do studentów. Ale jeśli chodzi o chuliganów, to ostra
>> amunicja wchodzi w grę. W końcu są to ludzie mniej wartościowi,
>> prawda?
> no a czy uwazasz ze ktos kto sie kulturalnie bawi a ktos kto wszczyna
> zadyme jest tak samo wartosciowy?
uwazasz ze kraweznik ma deycydowac o tym ktore zycie jest bardziej
wartosciowe?
P.
--
http://cafe.love-office.com
... Molestowanie Seksualne, miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
http://cpp.g5.pl....
forum poświęcone różnym językom programowania, bibliotekom oraz środowiskom
-
52. Data: 2005-05-25 12:07:02
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Przemek R... napisał(a):
> uwazasz ze kraweznik ma deycydowac o tym ktore zycie jest bardziej
> wartosciowe?
Nie. Odnioslem sie tylko do stwierdzenia sugerujacego ze chuligan i
spokojny czlowiek sa tak samo wartosciowi.
Tak sie sklada ze akurat studiuje w lodzi i dwa lata mieszkalem na
lumumbowie. I malo brakowalo a bylbym na tych juwenaliach. Blad policji
byl taki ze zostala zabrana ostra amunicja. To ze bron zostala uzyta -
obawiam sie ze byla taka koniecznosc. Blad byl jeszcze po stronie
orgainzatorow ze nie zapewnili wystarczajacej ochrony oraz po stronie
decydentow odpowiedzialnych za rozegranie meczu na widzewie w tym samym
czasie
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
53. Data: 2005-05-25 12:32:35
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Nie. Odnioslem sie tylko do stwierdzenia sugerujacego ze chuligan i
> spokojny czlowiek sa tak samo wartosciowi.
> Tak sie sklada ze akurat studiuje w lodzi i dwa lata mieszkalem na
> lumumbowie. I malo brakowalo a bylbym na tych juwenaliach. Blad policji
> byl taki ze zostala zabrana ostra amunicja. To ze bron zostala uzyta -
> obawiam sie ze byla taka koniecznosc. Blad byl jeszcze po stronie
> orgainzatorow ze nie zapewnili wystarczajacej ochrony oraz po stronie
> decydentow odpowiedzialnych za rozegranie meczu na widzewie w tym samym
> czasie
najwiekszy bład policji polegał na tym za strzelala powyzej pasa.
P.
-
54. Data: 2005-05-25 13:50:18
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Piotr Dembiński wrote:
>
> Pozwól, że spróbuję nadążyć za Twoim tokiem rozumowania.
>
> Nie strzelano do studentów. Ale jeśli chodzi o chuliganów, to ostra
> amunicja wchodzi w grę. W końcu są to ludzie mniej wartościowi,
> prawda?
>
A i wg ciebie oni z tą ostrą amunicją wyjechali już z jednostki w celu
strzelania do mniej wartościowych chuliganów.
-
55. Data: 2005-05-25 19:30:32
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Kuba-RPM" <K...@C...waw.pl> napisał w wiadomości
news:4294134a$0$2142$f69f905@mamut2.aster.pl...
> wszystko ok, ale problem jaki poruszylem to taki, czy R. ma do takich
> dzialan prawo. jesli siedze sobie u siebie w domu i nagle wpada mi do
> chalupy R + 4 gosci w kominiarkach z bronia i okrzykami: "ZIEMIA!
ZIEMIA!"
To masz prawo odpowiedzieć ogniem, walnąć ich siekierą i co Ci tam
przyjdzie do głowy. Jest to normalny napad. Wyjątek jest wówczas, gdybyś
siedząc w domu akurat popełniał przestępstwo. Na przykład celował z okna
karabinem do przechodnia. No wówczas można by było uznać, że R + 4
korzysta z prawa do obrony koniecznej. Ale to absurdalny przykład.
> jak w jednym z ostatnich odcinkow detektywa (o jakims cyganie) to mam
sie
> ich sluchac? watpie. generalnie moge to chyba traktowac jako napasc i
sie
> bronic. oczywiscie pomijam fakt jaka mam szanse solo przeciwko takiej
> "reprezentacji" biura Rutkowskiego ;-)
Szanse, nie szanse. Tutaj gra w zasadzie rolę zaskoczenie. Ale ich
sytuacja procesowym gdybyś dobył siekiery i zaczął nią wymachiwać była
by bardzo marniutka. Ani użyć broni, bo się bardziej pogrążają, ani
uciekać. Zresztą podejrzewam, że te nagrania są po prostu reżyserowane
pod publikę. Bo zakładając, że to jest wierna relacja, to w zasadzie na
podstawie tego materiału powinno się wszczęć z urzędu postępowanie
przygotowawcze przeciwko R + 4 o nadużycie uprawnień pracownika ochrony
/ detektywa (nie wiem jaka on ma tam licencję w końcu formalnie) i kilka
innych czynów. Oglądałem tylko kawałeczek tego (to ten program, co
gościowi podsłuch założyli na ciele i się zepsuł?).
-
56. Data: 2005-05-25 19:33:13
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Piotr Dembiński" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:87ekbv35r9.fsf@hector.domek...
> "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> writes:
> > Z chęcią bym się dowiedział, ale w serwisie prasowym KG Policji
> > (http://www.kgp.gov.pl/arch.htm) brak wzmianki na ten temat.
> > Chciałbym się dowiedzieć u źródeł, a nie mogę...
>
> Widać mają kiepskiego albo rzecznika prasowego albo webmastera.
> Albo obu :)
No nie, rzecznik "bardzo dobry" jest - tylko o sukcesach
policji pisze ;-)
Pozdrawiam
Piotr
-
57. Data: 2005-05-25 19:44:16
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: stonka <i...@w...pl>
Robert Tomasik wrote:
>>bronic. oczywiscie pomijam fakt jaka mam szanse solo przeciwko takiej
>>"reprezentacji" biura Rutkowskiego ;-)
>
>
> Szanse, nie szanse. Tutaj gra w zasadzie rolę zaskoczenie. Ale ich
> sytuacja procesowym gdybyś dobył siekiery i zaczął nią wymachiwać była
> by bardzo marniutka. Ani użyć broni, bo się bardziej pogrążają, ani
> uciekać. Zresztą podejrzewam, że te nagrania są po prostu reżyserowane
> pod publikę. Bo zakładając, że to jest wierna relacja, to w zasadzie na
> podstawie tego materiału powinno się wszczęć z urzędu postępowanie
> przygotowawcze przeciwko R + 4 o nadużycie uprawnień pracownika ochrony
> / detektywa (nie wiem jaka on ma tam licencję w końcu formalnie)
z tego co pisze prasa, to jej nie ma juz od daaaaawna.
> i kilka
> innych czynów. Oglądałem tylko kawałeczek tego (to ten program, co
> gościowi podsłuch założyli na ciele i się zepsuł?).
>
-
58. Data: 2005-05-25 20:14:06
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "stonka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kA4le.93$zb.19@trndny01...
> z tego co pisze prasa, to jej nie ma juz od daaaaawna.
Prasa nie jest akurat najlepszym źródłem wiedzy w takich sprawach.
-
59. Data: 2005-05-25 20:45:11
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "stonka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:kA4le.93$zb.19@trndny01...
>
>
>>z tego co pisze prasa, to jej nie ma juz od daaaaawna.
>
>
> Prasa nie jest akurat najlepszym źródłem wiedzy w takich sprawach.
>
he he, prasa wie tyle ile przeczyta na newsach
-
60. Data: 2005-05-25 22:06:38
Temat: Re: detektyw Krzysztof R.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:d6vcv4$o2e$1@inews.gazeta.pl...
> PiotRek wrote:
> > Jeżeli jedni są agresywni, to nie trzeba strzelać do innych,
> > w dodatku z ostrej amunicji.
>
> Przeinaczasz fakty,
Jeszcze jedno - jakie fakty ja niby przeinaczam, skoro
żadnych faktów nie podałem? Możesz sprecyzować?
Piotr