-
41. Data: 2008-09-04 20:29:55
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: kam <...@...pl>
Jotte pisze:
> Pomyśl o smsie.
> Momentalnie masz dowód co wysłałeś i że adresat "mógł się zapoznać".
tyle że nie masz formy pisemnej
KG
-
42. Data: 2008-09-04 23:16:12
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g9pgho$1qb$1@inews.gazeta.pl kam <...@...pl> pisze:
> Jotte pisze:
>> Pomyśl o smsie.
>> Momentalnie masz dowód co wysłałeś i że adresat "mógł się zapoznać".
> tyle że nie masz formy pisemnej
A jaką?
Słowną? ;)))
--
Jotte
-
43. Data: 2008-09-05 00:44:50
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:g9pcmi$u8$2@inews.gazeta.pl witek
> <w...@g...pl.invalid> pisze:
>
>>>>> Ciekawa jest też w tym kontekście treść §2 tego artykułu - nieprawdaż?
>>>> jest, tylko że nie ma sensu wypowiadanie umowy o pracę zwykłym mailem
>>> Pomyśl o smsie.
>>> Momentalnie masz dowód co wysłałeś i że adresat "mógł się zapoznać".
>>> Chyba, że nie ma telefonu albo pracodawca nie zna numeru (co jest
>>> najrozsądniejsze).
>> Wypowiedzenie musi byc pisemne.
> A smsa to co - kodem flagowym się macha, czy pisze?
sms nie jest formą pisemną wystarczającą do skutecznego wypowiedzenia
umowy o pracę.
> Prawo, jak widzisz, nie nadąża (o to mi zresztą chodziło).
Więc jak będzie to wtedy będziemy rozmawiać inaczej narazie nie jest.
-
44. Data: 2008-09-05 00:47:16
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:g9pc9a$u8$1@inews.gazeta.pl witek
> <w...@g...pl.invalid> pisze:
>
>>> Jak być może wiesz oświadczenie woli (a takim jest wypowiedzenie
>>> stosunku pracy) jest złożone z chwilą gdy doszło do adresata w taki
>>> sposób, że mógł się z nią zapoznać (KC art. 61 §1). Nie oznacza to,
>>> że musi to nastąpić drogą "wręczenia".
>>> Ciekawa jest też w tym kontekście treść §2 tego artykułu - nieprawdaż?
>> Ale ci tłumaczę, że do piątku jest na zwolnieniu a od poniedziałku
>> znowu będzie na zwolnieniu.
> Mylisz się - to ja ci tłumaczę.
a co mi tłumaczysz, bo narazie to jakiś bełkot wydajesz i nie bardzo
wiesz co chcesz napisać.
>
>> Masz dwa dni. Jak chcesz to zrobić? No może kurierem jeszcze.
> Nie będę teraz tego roztrząsał, bo nie chcę ułatwiać komuś pozbawienia
> pracownika środków do życia.
czekam na odpwiedz w poniedzialek, juz będzie po rybkach wtedy. bedziesz
mógł swobodnie pisać.
>
>> Pamietaj, że nie możesz wystawić zwolnienia wcześniej nawet jak
>> dostanie to w sobotę, bo w żadnym sądzie pracy to nie przejdzie. A w
>> poniedziałek, będzie już po rybkach.
> A kto powiedział, że zwolnienie ma być od poniedziałku, por favor?
jak będzie miał od piątku, to w ogóle nie ma dyskusji.
Rozmawiamy jak będzie miał od poniedziałku.
-
45. Data: 2008-09-05 00:49:36
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:g9pgho$1qb$1@inews.gazeta.pl kam <...@...pl> pisze:
>
>> Jotte pisze:
>>> Pomyśl o smsie.
>>> Momentalnie masz dowód co wysłałeś i że adresat "mógł się zapoznać".
>> tyle że nie masz formy pisemnej
> A jaką?
> Słowną? ;)))
>
słuchaj, zdecydowanie pomyliłeś grupy.
naprawdę nie chce mi się prowadzić akadaemickiej dyskusji na temat czy
sms, mms przekaz wideo jest formą pisemną zgodnie z prawem.
masz ochotę się droczyć znajdź sobie panią przedszkolankę.
-
46. Data: 2008-09-05 03:37:14
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: kam <...@...pl>
Jotte pisze:
> A jaką?
> Słowną? ;)))
skoro wiesz co to jest kodeks cywilny, to pewnie i przepis o formie
pisemnej znajdziesz
KG
-
47. Data: 2008-09-05 06:07:52
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Jotte pisze:
> W wiadomości news:g9nb02$97$1@inews.gazeta.pl Maxiuca <m...@p...fm>
> pisze:
>
>>> Pewna szansa jest (widać, że twoja wiedza w zakresie podstaw prawa
>>> pracy jest żenująca, nie powinieneś być pracodawcą).
>> A co to ma do rzeczy? Nie powinien być prawnikiem z zakresie prawa
>> pracy, ale pracodawcą może być. Możliwe, że nie zna się też na serwisie
>> samochodów dostawczych i czy to znaczy, że ma takich nie kupować do
>> firmy? Pracodawca jest od dawania pracy
> Co? Dawania???
> A niech nie daje i sam na siebie tyra, zobaczymy czego się dorobi jak na
> niczyim garbie nie pojedzie.
>
>> a nie od znania się na
>> wszystkim, bo inaczej musiałby całe życie się dokształcać zamiast
>> prowadzić firmę. Od księgowości ma się księgową albo biuro księgowe a od
>> prawa pracy prawników albo idzie po poradę do biura prawniczego.
> Owszem. Ale nie poszedł do biura prawnego (trzeba zapłacić) tylko
> przylazł na grupę za darmo.
>
>> Samochody dostawcze serwisuje się w serwisie a pracownik powinien
>> pracować a nie żerować na czyjejś ciężkiej pracy. Proste jak drut.
> Masz kiepskie pojęcie o drucie.
> Pracodawca nie powinien żerować na czyjejś ciężkiej pracy. Proste?
>
>> A koledze alebum radzę poradzić się prawdziwego prawnika (tak, będzie
>> to kosztować, ale zakładam, że "tusze, tonery, folie do faksów" też
>> nie są
>> za darmo rozdawane) i życzę powodzenia w wywaleniu darmozjada.
> Czyli chcesz, żeby ktoś został bez środków do życia?
> Ja tam życzę "darmozjadowi" możliwie najobfitszego posiłku. ;)
>
czy si stoi czy sie lezy... ;) jak za komuny. ja sie wcale nie dziwie ze
nie ma rak do pracy, jak wiekszosc takich z poprzedniej epoki...
pozdrawiam
SlawcioD
-
48. Data: 2008-09-05 06:10:46
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Jotte pisze:
> W wiadomości news:g9ns7n$glj$1@node2.news.atman.pl Sebcio
> <s...@n...com> pisze:
>
>>> Pracodawca nie powinien żerować na czyjejś ciężkiej pracy. Proste?
>> A gdzie Ty tu widzisz ciężką pracę ? Na urlopie czy na zwolnieniu ?
> To napisałem ogólnie.
> No ale wątkoczyńca napisał, że on ciągle na zwolnieniu - pewnie zdrowie
> styrał pracując ciężko na jakiegoś farmazona. ;)))
>
a ty gdzie pracujesz? a moze nie pracujesz tylko masz "rente" zusowska
po znajomosci zalatwiona, a moze jestes bylym ubekiem i ci sie nudzi na
tlustej ubeckiej emeryturce;)?
pozdrawiam
SlawcioD
-
49. Data: 2008-09-05 06:18:45
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Jotte pisze:
> W wiadomości news:pan.2008.09.04.07.19.53@rudak.org Olgierd
> <n...@r...org> pisze:
>
>>>> A koledze alebum radzę poradzić się prawdziwego prawnika (tak, będzie
>>>> to kosztować, ale zakładam, że "tusze, tonery, folie do faksów" też nie
>>>> są za darmo rozdawane) i życzę powodzenia w wywaleniu darmozjada.
>>> Czyli chcesz, żeby ktoś został bez środków do życia? Ja tam życzę
>>> "darmozjadowi" możliwie najobfitszego posiłku.
>> Ale przecież nie wiesz jakie są naprawdę okoliczności sprawy.
> A wszyscy inni wiedzą?
>
>> Wątkodawca
>> napisał, że gość się miga od roboty -- naprawdę nie uważasz, że to dobry
>> powód, aby się z pracownikiem rozstać?
> Nie, nie. Wątkoczyńca napisał, że facet jest na urlopie. Urlopu
> (wypoczynkowego) udziela pracodawca, zgodnie z KP, takoż bezpłatnego,
> ojcowskiego (tzw. tacierzyńskiego ;)) i innych.
> Tak więc tu niech się nie przypieprza - facet (tak napisał, że zakładam
> samca) korzysta z przysługujących uprawnień.
> To, że wątkosprawca jest _pewien_(sic!), że mu przyniesie zwolnienie
> jest nieistotne - jeszcze nie przyniósł.
> Jemu się może wydawać, że pracownik "za często choruje" (tak się każdemu
> pracodawcy wydaje), ale czas chorobowego powyżej którego można rozwiązać
> stosunek pracy regulują przepisy, o czym świetnie wiesz przecież.
> Poniżej nie może, ale może usiłować spowodować kontrolę zasadności
> wystawienia zwolnienia i prawidłowości jego wykorzystania (wiem z jaką
> skutecznością - ale niby może).
> Na razie więc jest tak, że gość przedstawił zupełnie jednostronną, wręcz
> stronniczą wersję i prosi o podanie sposobu jak kogoś pozbawić środków
> do życia.
> Wobec takiego stanu wiedzy pomaganie mu w tym to IMO skurwysyństwo.
>
> A poza tym to pisałem nad ranem, zmęczony i postanowiłem odstawić dla
> relaksu małą prowokacyjkę. ;))
> No i patrz pan jak się co prostszym zagotowało... ;)))
>
wychodzisz z zalozenia ze wlasciciel firmy (pracodawca, a dokladnie
wszyscy) to zerujacy na krwi biednych pracownikow, zapominajac ze taki
robol idzie do pracy na 8h a pracodawca musi zapierdalac na okraglo,
zwlaszcza jak firma pracuje w systemie zmianowym, bedac miedzy mlotem
skarbowki i kowadlem zus'u.
pozdrawiam
SlawcioD
ps. nie generalizuj, bo generalizowanie jest generalnie nie dobre;)
-
50. Data: 2008-09-05 09:35:21
Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
Od: Roman Rumpel <r...@g...pl>
Luluś pisze:
>>> Nie mogę zwolnić pracownika jak jest na urlopie ani jak jest na
>>> zwolnieniu. A czy mogę go zwolnić w SOBOTĘ, pomiędzy urlopem a
>>> zwolnieniem?
>>
>> jak ci się uda mu to w sobotę wręczyć
>
> Nie wiem czy sie nie myle, ale pracownika mozna zwolnic "w pracy",
> tzn. musi to byc umiejscowione w "czasie i miejscu". Takze moim skromnym
> zdaniem sobota odpada, chyba ze delikwent przyjdzie do pracy :) W co
> watpie :)
> Jesli sie myle niech mnie ktos poprawi... To wtedy poprawie swojego
> profesora
> od prawa pracy :)
>
>
>
Popraw profesora, ale najpierw sprawdź dokładnie notatki z wykładów, bo
może jednak się mylisz ;)
Pracownika możesz zwolnic listem poleconym
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak