eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy moge cos z tym zrobic??? (troche dlugie)czy moge cos z tym zrobic??? (troche dlugie)
  • Data: 2003-10-21 11:02:47
    Temat: czy moge cos z tym zrobic??? (troche dlugie)
    Od: "sluchacz" <@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam szanownych grupowiczow!

    Czy moge cos z tym zrobic???
    W piatek okolo godz 16 poszedlem do punktu tp, aby zlozyc zamowieniena
    zalozenia lini telefonicznej na ktorej ma byc neostrada. Wiec gdy podszedlem
    do pewnej pani przy biorku, aby porozmawiac z nia na ten temat, pani zamiast
    sama mi odpowiedziec na dreczace mnie pytania, polaczyla mnie z
    przedstawicielm tpsa, wiec rozmawiajac, stwierdzil ze jest juz pozno i dzis
    (czyli w piatek okolo 16) nic nie zalatwimy, ale z zlaozeniem nie ma
    problemu jak powiedzial. Wiec umowil sie ze mna ze od godz 8.00 w
    poniedzialek, ze do mnie zadzwoni i sie wszystkim zajmie. Wiec mnal weekend
    i nastal poniedzialek. Czekalem do okolo godziny 14 aby ten pan sie ze mna
    skontaktowal, a ze zalezalo mi na tym bardzo, wiec postanowilem sam
    zadzwonic. Wiec zadzwonilem, odebral, przedstawilem sie, poprosil mnie
    opodanie peselu i numeru dowodu osobistego i powiedzial ze jak bedzie cos
    wiedzial to oddzwoni. Jakos w tygodniu, chyba to byl piatek skontaktowalem
    sie z tym panem i pytam jak tam posuwaja sie moje sprawy, ten pan znow pytal
    sie kim jestem prosil o podanie jeszcze raz danych osobowych, jakby ich
    wczesniej nie zapisal, co mu podawalem w poniedzialek, i powiedzial ze sie
    odezwie za pol godziny bo jest teraz w terenie i jak przyjedzie do biora to
    zobaczy w komputer i powie jak wyglada sprawa. Minelo 30 min, weekend,
    nastal poniedzialek i jak nie dzwonil tak nie dzwoni. Zadzwonilem, pan nie
    odbieral telefonu, probowalem wielokrotnie ale niestety nic nie pomagalo.
    Wkoncu odebral po 3 godzinach prob dodzwonienia sie. Znow zaczal wypytywac
    sie o moje dane, jakby ich znow nie zapisal, a zapisywal 2 razy, powiedzial
    ze sprawdzal w komputerze moje zgloszenie i jeszcze nic nie ma, ale ma byc i
    mam czekac i on oddzwoni, gdy mu powiedzialem ze czekalem na telefon, to
    powiedzial ze podroz mu sie przedluzyla i nie mogl zadzwonic, a powiedzial
    nawet ze dzwonil jakos wieczorem ale nikt nie odbieral u mnie i nie mogl sie
    dodzwonic do mnie, a ja mialem wlaczona komorke i na wyswietlaczu nie mialem
    zadnych polaczen nieodebranych, wiec klamal jak tylko mogl. Wkoncu minelo 2
    tygodnie od zlozenia na linie do neostrady, byl poniedzialek, postanowilem
    zadzonic do tego pana ispytac sie co sie dzieje, minal juz czas gdzie
    powinienem juz miec linie telefoniczna w domu, a tu nic, ten pan znow nie
    odbieral telefonu. Wiec poszedlem do telepunktu i pytam sie co sie dzieje,
    ze chcialem sprawdzic na jakim etepie jest moja sprawa. Oczywiscie pani
    zaczela szukac mnie w komputerze, okazalo sie ze nie ma mojego zadnego
    zgloszenia, ze ten przedstawiciel nic nie zglaszal. Bylem w szoku, co tu
    sie dzieje. Podalem numer do tego przedstawiciela, to nawet nie mieli jego
    numeru u siebie, nie wiedzieli kim jest, bo jak zdwonilismy to tel. nie
    odbieral. Wkoncu sie dowiedzieli kim jest i odebral telefon. Pytany
    oczywiscie mowil ze powinno byc w komuterze, ale nie ma inie bylo, wiec
    zebrali odemnie po raz kolejny moje dane i teraz czekam na linie
    telefoniczna na neostrade.
    Jak mozna prawnie takiego imbecyla ukarac, za jego zlewanie, olewanie
    klienta, za klamstwo, ktore mi mowil!!??
    Pozdro



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1