-
1. Data: 2006-04-10 20:00:20
Temat: czy moge?
Od: "rg" <r...@a...pl>
czy moge dac publiczne ogloszenie o tresci:
"szukam firm, ktorym firma X nie zaplacila naleznosci ..."
rg
-
2. Data: 2006-04-10 21:31:20
Temat: Re: czy moge?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
rg [###r...@a...pl.###] napisał:
> czy mogę dąć publiczne ogloszenie o tresci:
> "szukam firm, ktorym firma X nie zaplacila naleznosci ..."
Moim zdaniem tak. Przecież to wcale nie znaczy, ze firma X nie spłaca
swoich długów. Równie dobrze możesz chcieć zrobić kompensatę. Ja bym
jednak po prostu napisał, że szukasz wierzycieli firmy X. Na to samo
wychodzi, a bardziej politycznie.
-
3. Data: 2006-04-11 09:56:17
Temat: Re: czy moge?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> rg [###r...@a...pl.###] napisał:
>> czy mogę dąć publiczne ogloszenie o tresci:
>> "szukam firm, ktorym firma X nie zaplacila naleznosci ..."
>
>
> Moim zdaniem tak. Przecież to wcale nie znaczy, ze firma X nie spłaca
> swoich długów. Równie dobrze możesz chcieć zrobić kompensatę. Ja bym
> jednak po prostu napisał, że szukasz wierzycieli firmy X. Na to samo
> wychodzi, a bardziej politycznie.
>
ale przedstawia w zlym swietle ta firme bo jest wraznie zasugerowane ze
cos jest nie tak z nia. Ja gdybym zobaczyl takie ogloszeniepowaznie bym
sie zastanowil na transkacja .
P.
-
4. Data: 2006-04-11 15:11:12
Temat: Re: czy moge?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Przemek R.
[###Przemysła...@t...gaze
ta.pl.###]
napisał:
> ale przedstawia w zlym swietle ta firme bo jest wraznie zasugerowane
ze
> cos jest nie tak z nia. Ja gdybym zobaczyl takie ogloszeniepowaznie
bym
> sie zastanowil na transkacja .
Bo ja wiem? Ale nie sądzę, by ktoś poszukiwał wierzycieli, gdyby z tą
firmą było wszystko w porządku. Równie dobrze na wsi w złym guście
jest, jak do kogoś przyjeżdża policja, a trudno tylko z tego powodu
nie jeździć.