eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-04-10 19:45:02
    Temat: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: KatHia<K...@a...pl>

    Witam!
    Potrzebuje porady!
    Chce odejsc z pracy, w umowie- zlecenie mam okres wypowiedzenia 30dni, ale wiem
    świetnie, że jeśli zostane te 30 dni to w życiu nie dostane za nie zapłaty. U
    nas jak ktos odchodzi, lub jak szef wypowiada mu umowę (zazwyczaj ze skutkiem
    natychmiastowym) to ostatniej wypłaty niedostaje, musi dzwonić, straszyć,
    odgrażać a może po 5-10 miesiącach zobaczy coś na koncie, a może nie..
    Najgorzej, że w naszej firmie wypłatę za przepracowany miesiąc (od 1- 31)
    dostaje się po 10 w następnym miesiącu (w najlepszym wypadku!) ostatnio
    przeciąga się nawet do 16, więc odchodząc po "przelewie" itak jestem stratna
    połowę wypłaty.
    Zastanawiam się czy jak dam szefowi wypowiedzenie umowy z 30 dniowym okresem
    (jak każe umowa) i przyniose następnie L4 na te 30 dni to czy moze mi coś zrobić??
    Pomóżcie bo naprawde nieznam się na prawie pracy..

    czekam na maile!!
    KatHia_Z

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 2. Data: 2006-04-10 20:38:04
    Temat: Re: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *KatHia* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    > Zastanawiam się czy jak dam szefowi wypowiedzenie umowy z 30 dniowym
    > okresem (jak każe umowa) i przyniose następnie L4 na te 30 dni to czy
    > moze mi coś zrobić?? Pomóżcie bo naprawde nieznam się na prawie pracy..

    Jeśli pracujesz na zlecenie to zwolnienie lekarskie niekoniecznie
    cokolwiek Ci da. Jak ma Ci nie zapłacić to i tak Ci nie zapłaci. Ale jeśli
    postanowienia Twojej umowy pozwalają na takie dywagacje to zrób tak -
    przynajmniej nie będziesz się męczyć w pracy przez ten miesiąc, więc jeśli
    nie dostaniesz pensji to przynajmniej będziesz wiedziała dlaczego.
    Nawiasem mówiąc jestem przekonany, że przysługuje Ci roszczenie o
    ustalenie stosunku pracy ale to już jakby inna sprawa.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
    ||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||


  • 3. Data: 2006-04-10 20:55:52
    Temat: Re: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Olgierd napisał:
    > Osoba przedstawiająca się jako *KatHia* stuknęła w klawisze i oto co
    > powstało:
    > > Pomóżcie bo naprawde nieznam się na prawie pracy..

    Prawie cywilnym. Prawo pracy nie ma tu nic do rzeczy.

    > Jeśli pracujesz na zlecenie

    Wykonujesz zlecenie. Tyle w kwestii czepialstwa.

    > Jak ma Ci nie zapłacić to i tak Ci nie zapłaci.

    Komornik z chęcią zrobi to za niego, za drobną opłatą.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 4. Data: 2006-04-10 21:12:22
    Temat: Re: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *Paweł Sakowski* stuknęła w klawisze i oto
    co powstało:

    >> Jak ma Ci nie zapłacić to i tak Ci nie zapłaci.
    > Komornik z chęcią zrobi to za niego, za drobną opłatą.

    Nie rozumiem?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
    ||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||


  • 5. Data: 2006-04-10 21:22:58
    Temat: Re: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Olgierd napisał:
    > >> Jak ma Ci nie zapłacić to i tak Ci nie zapłaci.
    > > Komornik z chęcią zrobi to za niego, za drobną opłatą.
    >
    > Nie rozumiem?

    Jeśli zgodnie z umową firma jest zobowiązana wypłacić wynagrodzenie, a
    nie wypłaca, to od tego jest kodeks postępowania cywilnego i
    przewidziane w nim instytucje, żeby jednak wypłaciła. Więc sytuacja nie
    jest beznadziejna i zleceniobiorca może liczyć na to, że prędzej czy
    później dostanie swoje pieniądze (jeśli zechce mu się o to powalczyć).

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 6. Data: 2006-04-11 20:41:13
    Temat: Re: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *Paweł Sakowski* stuknęła w klawisze i oto
    co powstało:

    > Jeśli zgodnie z umową firma jest zobowiązana wypłacić wynagrodzenie, a
    > nie wypłaca, to od tego jest kodeks postępowania cywilnego

    Jasne, jeśli to duże miasto to zajmie to jakieś 2 lata procesu w pierwszej
    instancji, następne pół roku na apelację itd.
    Wydaje mi się, że pytającej chodziło o możliwie _proste_ rozwiązanie.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
    ||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||


  • 7. Data: 2006-04-11 20:48:01
    Temat: Re: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>


    Użytkownik "KatHia" <K...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:e1ecju$389$1@opal.futuro.pl...
    > Witam!
    > Potrzebuje porady!
    > Chce odejsc z pracy, w umowie- zlecenie mam okres wypowiedzenia 30dni, ale
    > wiem
    > świetnie, że jeśli zostane te 30 dni to w życiu nie dostane za nie
    > zapłaty. U
    > nas jak ktos odchodzi, lub jak szef wypowiada mu umowę (zazwyczaj ze
    > skutkiem
    > natychmiastowym) to ostatniej wypłaty niedostaje, musi dzwonić, straszyć,
    > odgrażać a może po 5-10 miesiącach zobaczy coś na koncie, a może nie..
    > Najgorzej, że w naszej firmie wypłatę za przepracowany miesiąc (od 1- 31)
    > dostaje się po 10 w następnym miesiącu (w najlepszym wypadku!) ostatnio
    > przeciąga się nawet do 16, więc odchodząc po "przelewie" itak jestem
    > stratna
    > połowę wypłaty.
    > Zastanawiam się czy jak dam szefowi wypowiedzenie umowy z 30 dniowym
    > okresem
    > (jak każe umowa) i przyniose następnie L4 na te 30 dni to czy moze mi coś
    > zrobić??
    > Pomóżcie bo naprawde nieznam się na prawie pracy..
    >
    > czekam na maile!!
    > KatHia_Z
    A do ktorego w umowie masz miec pieniadze z wyplaty?Do ostatniego miesiaca ?
    Moze daloby sie wypowiedziec umowe w trybie natychmiastowym z powodu
    notorycznego zalegania z wyplata przez pracodawce?Warto byloby skonsultowac
    z prawnikami przy Sadzie Pracy.

    K.



  • 8. Data: 2006-04-13 07:06:37
    Temat: Re: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: Kathia_R<k...@a...pl>

    Ja mam bardzo sprytna umowę - wynagrodzenie powinnam dostać 7 dni po tym jak
    wystawie rachunek, z tym tylko, że wystawia się go zazwyczaj około 10 za
    przepracowany ubiegłu miesiąc. Dziś jest 13-04 rachunek wystawiłam 8-04 i szef
    obiecał, że dziś bedę miała przelew (to samo obiecywał wczoraj ..).
    Co do ustalenia stosunku pracy to mi się to mało opłaca bo w tej chwili przez 8
    miesiecy zarobiłam (7x 1000zł + 1x 1300 zł / netto) a jak mi ustalą, że należała
    mi się umowa o pracę to szef mi wyruwna do 800zł brutto (najniżej jak się da) i
    jeszcze wyjdzie na to, że musze mu zwrócić - a ubezpieczam się teraz sama więc
    to też by przepadło.
    Ja chce tylko odejść jak najszybciej!
    Art 746 KC mówi, że moge wypowiedzeć umowę każdej chwili z "ważnego powodu",
    tylko co jest natyle ważne by mnie potem nie ścigał..

    Pozdarwiam
    KatHia_R

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 9. Data: 2006-04-13 07:36:59
    Temat: Re: Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *Kathia_R* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    > Co do ustalenia stosunku pracy to mi się to mało opłaca bo w tej chwili
    > przez 8 miesiecy zarobiłam (7x 1000zł + 1x 1300 zł / netto) a jak mi
    > ustalą, że należała mi się umowa o pracę to szef mi wyruwna do 800zł
    > brutto (najniżej jak się da) i jeszcze wyjdzie na to, że musze mu zwrócić

    Kto Ci nagadał takich głupot, że ustalenie stosunku pracy ma skutkować
    wyrównaniem pensji do najniższej?????
    Nic się nie zmienia, co najwyżej mogłabyś żądać pieniędzy za nadgodziny
    itd.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
    ||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1