Robert Tomasik pisze:

> W jakim sensie ma pomóc? Ani Inspekcja Handlowa, ani tym bardziej RPK w
> sensowym czasie nie przybędzie, by wydrzeć z rąk sprzedawczyni i oddać w
> ręce szczęśliwego (wówczas niewątpliwie) nabywcy ten towar. Zdolność do
> reakcji we w miarę sensownym czasie ma w tym wypadku tylko Policja.

A potem są orzeknie, że to była na pewno jakaś prowokacja i w ogóle
policji nie należy zawracać głowy takimi duperelami ;->

do góry

PlaMa <m...@w...pl> napisał(a):

> Mam pytanie - czy sklep odzieżowy może
sthttp://usenet.gazeta.pl/usenet/1540946,47943,16783
41.html?group=pl.soc.prawo&tid=1399923&rep=2&pid=139
9923&t=1233881694756osować
taki układ, że ma przy
> regałach z ubraniami wywieszone ceny a jak podchodzi się do kasy to
> okazuje się, że doliczają jeszcze marże (czyli cena jest wyższa niż na
> etykiecie w sklepie)?


http://tinyurl.com/dkkbjy

bu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry