eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2006-10-31 16:43:26
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości: news:ei7rdt$qb3$1@atlantis.news.tpi.pl
    użytkownik *stern* napisał(a):

    > a mógłbyś najpierw pomyśleć, potem sprawdzić przepisy, a potem
    > przekazywać nam swe doniosłe idee?

    No własnie pomyślałem o tym co napisałeś - cytuję: "prokuratura nie jest
    od ścigania internetowych pyskówek." stąd moje pytanie, które nie ma nic
    wspólnego z żadnymi ideami, nawet doniosłymi. Zwykła analogia do
    sytuacji.

    --
    Big Jack
    //////
    ( o o) GG: *660675*
    --ooO-( )-Ooo- http://tiny.pl/sww


  • 12. Data: 2006-10-31 16:48:51
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: stern <s...@0...pl>

    Big Jack napisał(a):

    > No własnie pomyślałem o tym co napisałeś - cytuję: "prokuratura nie jest
    > od ścigania internetowych pyskówek." stąd moje pytanie, które nie ma nic
    > wspólnego z żadnymi ideami, nawet doniosłymi. Zwykła analogia do sytuacji.

    było o tym na tej grupie, było o tym w mediach i chyba w TV.
    więc sobie poszukaj



    --
    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


  • 13. Data: 2006-11-01 09:34:26
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: "CiepliX" <c...@g...pl>

    >> Tyle że tu nie chodzi o "pyskówke" ale stwierdzenie że jestem
    >> nierzetelnym sprzedawcą,
    >
    > A bo jesteś! Rzetelny sprzedawca nie miałby czasu na takie pierdoły ;)))

    Jasne, szczególnie gdy allegro "nie ingeruje" w komentarze, a ja w ciagu
    miesiaca mam obrót o 80% niższy ... zastanów się zanim napiszesz kolejną
    głupotę bo widzę że teoretykiem jesteś wybitnym gorzej z praktyką i logiką.



  • 14. Data: 2006-11-01 10:00:36
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "CiepliX" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:ei7if0$kvq$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Zdanie policjantki tu nie jest w żaden sposób wiążące. Przestępstwo
    > opisane w art. 212 kk jest przestępstwem ściganym z oskarżenia
    > prywatnego. A więc powinni Cię o tym fakcie pouczyć, a jeśli zdecydował
    > byś się nadal na popieranie oskarżenia to przyjąć do protokołu żądanie
    > ukarania oraz ewentualne wnioski dowodowe. W tym wypadku, to najpewniej
    > żądanie od Allegro podania danych osobowych autora komentarza.
    >
    > Inna sprawa, że rzecz ma dwa dodatkowe dna. Po pierwsze to Ty musisz
    > przed sądem dowieść, że nie zasłużyłeś sobie na negatywny komentarz, a
    > nie wystawiający ów komentarz, że miał podstawy do jego wystawienia.

    a to od kiedy? To oskarzony musi dowiesc ze posiada dowody na zachowanie
    o ktore pomawia pokrzywdzonego a nie pokrzywdzony ze nie jest jeleniem.
    P.


  • 15. Data: 2006-11-01 10:22:24
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Troll Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w wiadomości
    news:ei9r82$7gq$1@inews.gazeta.pl...

    > a to od kiedy? To oskarzony musi dowiesc ze posiada dowody na zachowanie o
    > ktore pomawia pokrzywdzonego a nie pokrzywdzony ze nie jest jeleniem.

    Od zawsze. Przed sądem obowiązuje zasada, że osoba, która coś twierdzi musi tego
    dowieść. A więc, jeśli pytający twierdzi, że wystawiający komentarz napisał
    nieprawdę, to musi tego dowieść. A możliwość udowodnienia kłamstwa silnie zależy
    od treści komentarza. Bo jak ktoś napisał, że jest niezadowolony ze
    sprzedającego, to możemy się z tym zgadzać, albo nie, ale jemu wolno być
    niezadowolonym. Co innego, jak napisał, że nie dostał paczki, a pytający ma
    potwierdzenie doręczenia - choćby jako wynika złożonej na poczcie reklamacji.

    Było w historii prawa kilka wyjątków od tej zasady, ale zawsze prowadziły do
    strasznych rzeczy. Ostatni znany mi wyjątek, to Niemcy Hitlerowskie. Czytałem
    gdzieś, że oni tam mieli taki zapis, że to oskarżonym miał obowiązek dowieść
    swej niewinności. No i zgodnie z tym zapisem kilka milionów osób dostało
    wyroki - niektórzy karę śmierci.


  • 16. Data: 2006-11-01 13:10:29
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Troll Przemek R."
    > <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w
    > wiadomości news:ei9r82$7gq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> a to od kiedy? To oskarzony musi dowiesc ze posiada dowody na
    >> zachowanie o ktore pomawia pokrzywdzonego a nie pokrzywdzony ze nie
    >> jest jeleniem.
    >
    > Od zawsze. Przed sądem obowiązuje zasada, że osoba, która coś twierdzi
    > musi tego dowieść. A więc, jeśli pytający twierdzi, że wystawiający
    > komentarz napisał nieprawdę, to musi tego dowieść.

    nie , przeprowadzenie dowodu prawdy w przypadku pomowienia z art 212
    spoczywa na oskarzonym

    > Było w historii prawa kilka wyjątków od tej zasady, ale zawsze
    > prowadziły do strasznych rzeczy. Ostatni znany mi wyjątek, to Niemcy
    > Hitlerowskie. Czytałem gdzieś, że oni tam mieli taki zapis, że to
    > oskarżonym miał obowiązek dowieść swej niewinności. No i zgodnie z tym
    > zapisem kilka milionów osób dostało wyroki - niektórzy karę śmierci.

    art 212 stanowi wyjatek od zasady domniemania niewinnosci.


  • 17. Data: 2006-11-01 23:52:25
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Troll Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w wiadomości
    news:eia6c3$dml$4@inews.gazeta.pl...

    > (...) przeprowadzenie dowodu prawdy w przypadku pomowienia z art 212 spoczywa
    > na oskarzonym
    > art 212 stanowi wyjatek od zasady domniemania niewinnosci.

    A masz jakąś podstawę prawną do tych - dla mnie - odkrywczych tez.


  • 18. Data: 2006-11-02 10:55:58
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Troll Przemek R."
    > <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w
    > wiadomości news:eia6c3$dml$4@inews.gazeta.pl...
    >
    >> (...) przeprowadzenie dowodu prawdy w przypadku pomowienia z art 212
    >> spoczywa na oskarzonym
    >> art 212 stanowi wyjatek od zasady domniemania niewinnosci.
    >
    > A masz jakąś podstawę prawną do tych - dla mnie - odkrywczych tez.

    podstawe masz chocby w art 213 ust 2 ktory mowi o dowodzie prawdy, ale
    dobra zacytuje z podrecznika. Wczesniej jednak chcialbym zauwazyc ze
    gdyby pokrzywdzony musialby tutaj dowiesc ze nie bylo podstaw do
    pomowienia go a taka a nie inna czynosc to by w rezultacie znaczylo tyle
    ze moglbys kazdego oskarzyc np o posuwanie dzieci a ofiara w tym
    przypadku musialaby wykazacc wrecz niemozliwy fakt, mianowicie iz tego
    nie zrobila. tutaj sprawa jest dobrze przemyslana. Tak jak piszesz jest
    w przypadku postepowania cywilnego o naruszenie dobr. To wlasnie
    odroznia te dwie drogi.

    A teraz z podrewcznika:
    "Ad 1)Przy niepublicznym postawieniu zarzutu (art 213 ust 1KK) nie ma
    znieslawienia, jezeli zarzut byl prawdziwy. Oznacza to ze
    przeprowadzenie przez podnoszacego zarzut dowodu prawdy powoduje
    stwierdzenie braku przesepstwa. Ciezar dowodu obciaza tu wyjatkowo
    (wbrew ogolnym regulom procesu karnego) oskarzonego.
    Ad 2) Przy publczinym postawieniu zarzutu wymagania ustawy (art 213 ust
    2) dla stwierdzenia ze nie ma znieslawienia sa wieksze. Nie wystarczy
    mianowicie udowodnic prawdziwosc zarzutu; konieczne jest ponadto
    stwierdzenie ze zarzut sluzy obronie spolecznie uzasadnionego interesu.
    Na przyklad podniesienie na zebraniu wyborczym zarzutu ze kandydat
    przeszedl kiedys jako alkoholik kuracje odwykowa moze byc obrona
    spolecznie uzasadnionego interesu polegajacego na wyborze najlepszego z
    kandydujacych. podniesienie takiego zarzutu wobec jakiejs osoby bez
    takiego uzasadnienia lecz dla dokuczenia jej - bedzie znieslawieniem
    mimo prawdziwosci zarzutu"
    Gardocki (Nb.476)

    P.

    --
    nie dajcie wmowic sobie przez Ziobro bzdur na temat obrony koniecznej!
    Procz zezwolenia na zabicie w momencie gdy jestesmy swiadomi ze nam
    napastnik nie zagraza - czyli na morderstwo - nic nowego nowela nie
    wprowadzi!
    http://www.zbigniewziobro.org/content/view/11/15/1/6
    / - poznaj wyroki SN


  • 19. Data: 2006-11-02 17:08:42
    Temat: Re: art 212KK i próba "wykpienia się" organów scigania.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Troll Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w wiadomości
    news:eicirt$m0d$1@inews.gazeta.pl...

    >>> (...) przeprowadzenie dowodu prawdy w przypadku pomowienia z art 212
    >>> spoczywa na oskarzonym
    >>> art 212 stanowi wyjatek od zasady domniemania niewinnosci.
    >>
    >> A masz jakąś podstawę prawną do tych - dla mnie - odkrywczych tez.
    >
    > "Ad 1)Przy niepublicznym postawieniu zarzutu (art 213 ust 1KK) nie ma
    > znieslawienia, jezeli zarzut byl prawdziwy. Oznacza to ze przeprowadzenie
    > przez podnoszacego zarzut dowodu prawdy powoduje stwierdzenie braku
    > przesepstwa. Ciezar dowodu obciaza tu wyjatkowo (wbrew ogolnym regulom procesu
    > karnego) oskarzonego.

    No cóż, to ostatnie twierdzenie sprawę załatwia, a Gardocki jest na tyle dużym
    autorytetem, ze dyskusja raczej nie ma sensu,

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1