-
21. Data: 2007-05-04 19:27:20
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f1g107$617$1@atlantis.news.tpi.pl Johnson
<j...@n...pl> pisze:
> Degenerujesz się. Coraz większe bzdury wypisujesz.
Z uporem, w trudzie i pocie klawiatury dążę do ideału prawnego indolenta,
jakim ty jesteś. Chcę być jak ty zdegenerowany, nonsensowny i jak ty
śmieszny w swej megalomanii. Czy to coś złego?
> Czegoś głupszego jak rzekome prawo do zwrotu wszystkiego (pomijając
> oczywiście brak zwrotu ceny) dawno nie słyszałem ...
Johnson, ty po prostu jesteś nieinteligentny, by nie rzec - sorry, ale nie
mogę inaczej powiedzieć - głupi. Zamieściłem w innej części wątku
objaśnienie mojej wypowiedzi przeznaczone dla intelektualnie ociężałych.
Poszukaj - szukajcie, a znajdziecie.
--
Jotte
-
22. Data: 2007-05-04 19:29:15
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Fri, 4 May 2007 20:16:53 +0200, "Jotte"
<t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
>> 2. sprzedawca moze obciazyc kupujacego kosztami magazynowania
>> zwroconej rzeczy - w koncu formalnie to jest ona wciaz kupujacego
>Dajże spokój, nie myśl jak Markus czy Kochan, bo to siara.
>Example: kupiłem w twoim sklepie na rogu spodnie. W domu przestały mi się
>podobać. Zwróciłem ci je następnego dnia w formie rzucenia na ladę. Weź mnie
>teraz obciążaj za magazynowanie.
tworca watku nie napisal, jaki to towar.
spodnie pikus, kazdy sad wysle na drzewo sprawe o koszt magazynowania.
ale jesli towarem jest np. linia produkcyjna wartna >100kpln, to koszt
magazynowania/ubezpieczenia moze byc juz znaczny...
a wtedy sprzedawca moze sie nie zgodzic poniesc te ksozty ;-)
pozdarwiam,
Cyb
-
23. Data: 2007-05-04 19:31:35
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:1tb3ze355dgt9.1ohjvb4kyi4wm.dlg@40tude.net Markus
Sprungk <m...@g...com> pisze:
>> Kolega w dalszej czesci swego postu napisal, iz "...zwrot towaru nie
>> implikuje jednoczesnie zwrotu pieniedzy..." nie znam slowa implikuje, ale
>> jesli oznacza to, ze kasy ni huhu nie dostanie to kolega w pierwszym
>> zdaniu pisze prawde ;p bo oddac moze, ale kaski niet ;p
> Rzucenie towarem o ladę to nie jest żaden zwrot towaru tylko porzucenie
> zakupionego towaru. Równie dobrze mógłby ten zakupiony towar wyrzucić w
> bramie. Też byś to nazwał *zwrotem* ?
> Dla mnie określenie *zwrot* jest jednoznaczne. Kupujący za pokwitowaniem
> rezygnuje z towaru i otrzymuje w zamian pieniądze
Dobra, poddaję się.
Zrobiłem dowcip, DOWCIP, kapujesz? Ale to nie był dowcip dla ciebie i tobie
podobnych, tylko dla inteligentnych. Stąd nieporozumienie. W przyszłości
może jakoś to będę zaznaczał abyś ty, Johnson czy wam podobni nie mieli
wątpliwości.
--
Jotte
-
24. Data: 2007-05-04 19:37:28
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
> Zamieściłem w innej części wątku objaśnienie mojej wypowiedzi przeznaczone dla
intelektualnie ociężałych.
>
Wyjaśnienie twojej wypowiedzi jest tylko jedno - jest to głupia
wypowiedź, sprzeczna z prawem, co jest karygodne na grupie prawniczej.
Wprowadzasz ludzi w błąd.
Skoro kupujący ma obowiązek odebrać rzecz, to "zwracając" ją narusza
swój obowiązek wynikający z umowy. I koniec.
Może zwrócić, tylko wtedy gdy ustawa to przewiduje lub gdy dojdzie do
porozumienia ze sprzedawcą.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
25. Data: 2007-05-04 19:38:49
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:b92n33lc2mqihgjp3h1lkkeekb12hqp1su@4ax.com Cyb
<c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> pisze:
>>Example: kupiłem w twoim sklepie na rogu spodnie. W domu przestały mi się
>>podobać. Zwróciłem ci je następnego dnia w formie rzucenia na ladę. Weź
> mnie teraz obciążaj za magazynowanie.
> tworca watku nie napisal, jaki to towar.
> spodnie pikus, kazdy sad wysle na drzewo sprawe o koszt magazynowania.
> ale jesli towarem jest np. linia produkcyjna wartna >100kpln, to koszt
> magazynowania/ubezpieczenia moze byc juz znaczny...
> a wtedy sprzedawca moze sie nie zgodzic poniesc te ksozty ;-)
Pewnie. A jak towarem będzie 3 hektary ziemi uprawnej to ciężko będzie to
nawet do sprzedawcy przynieść celem zwrotu, nie?
--
Jotte
-
26. Data: 2007-05-04 19:48:00
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f1g235$617$4@atlantis.news.tpi.pl Johnson
<j...@n...pl> pisze:
>> Zamieściłem w innej części wątku objaśnienie mojej wypowiedzi
>> przeznaczone dla intelektualnie ociężałych.
> Wyjaśnienie twojej wypowiedzi jest tylko jedno - jest to głupia wypowiedź
Nie, po prostu ty jej nie zrozumiałeś. To świadczy o tobie, co mnie, starego
bywalca grupy wcale nie dziwi.
>, sprzeczna z prawem, co jest karygodne na grupie prawniczej.
To nie jest grupa prawnicza. To jest powszechnie dostępna grupa poświęcona
dyskusjom o prawie.
> Wprowadzasz ludzi w błąd.
Nie. Nigdy nie wprowadzałem ludzi w błąd, a z pewnością nie w sposób
świadomy. Ty natomiast swoimi liczny głupawymi wypowiedziami często
wprowadzasz zamęt i niejasności szukając nienormalnej przyjemności.
--
Jotte
-
27. Data: 2007-05-04 20:06:30
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Jotte napisał(a):
> Dobra, poddaję się.
> Zrobiłem dowcip, DOWCIP, kapujesz?
Ależ doskonale od początku wiem, że sobie zażartowałeś. Problem w tym, że
mało inteligentnie :>
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
28. Data: 2007-05-04 20:15:28
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:1dffvisp3chvp.s6sn6k1n4qi6$.dlg@40tude.net Markus
Sprungk <m...@g...com> pisze:
>> Dobra, poddaję się.
>> Zrobiłem dowcip, DOWCIP, kapujesz?
> Ależ doskonale od początku wiem, że sobie zażartowałeś. Problem w tym, że
> mało inteligentnie :>
Jak już chcesz się ratować zamiast po prostu przyznać, to rób to chociaż nie
tak żałośnie.
--
Jotte
-
29. Data: 2007-05-04 21:13:59
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
[ciach ...]
A w domu wszyscy zdrowi ... ?
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
30. Data: 2007-05-04 21:32:34
Temat: Re: Zwrot towaru bez podania przyczyny..
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f1g7o4$2es$1@atlantis.news.tpi.pl Johnson
<j...@n...pl> pisze:
> A w domu wszyscy zdrowi ... ?
A co mi do tego, skąd mam wiedzieć, nie byłem u ciebie.
Niech ci ktoś opowie jak cię przyjdą odwiedzić.
--
Jotte