Zapisalem sie na kursy przygotowawcze do matury. Okazalo sie, ze wykladowca
jest naprawde kiepski. We wtorek mialem matme z super nauczycielem tory
prowadzil rewelacyjne lekcje.
Dzis mialem z facetem, ktory nie dosc ze byl nudny, robil mnostwo bledow,
przeprowadzil bardzo malo materialu.
Czy mozemy zadac zmiany nauczyciela ?
Jesli nam odmowia mozemy zadac zwrotu kosztow?
kurs kosztuje 560 zł i obejmuje 60 godzin nauczania
zapisalismy sie w 7 osob
cala grupa liczy 25 osob.
niektorzy popieraja nasze zdanie o wykladowcy, ale nie wszyscy.

Jakie mamy szanse ?