-
1. Data: 2010-12-23 07:01:46
Temat: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: "gg" <g...@m...pl>
Witam
Przyszedłem do pracy, podpisałem się na liście obecności, po godzinie źle
się poczułem i zwolniłem sie do lekarza.
U lekarza dostałem zwolnienie L4 za ten dzień.
Na drugi dzień uzgodniłem z szefem że wczoraj byłem cały dzień a sytuacja
nie miała miejsca (tak jakbym był normalnie w pracy), podarłem zwolnienie.
Czy coś może być nie tak?
pozdrawiam
-
2. Data: 2010-12-23 07:40:34
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/23/2010 1:01 AM, gg wrote:
> Witam
> Przyszedłem do pracy, podpisałem się na liście obecności, po godzinie źle
> się poczułem i zwolniłem sie do lekarza.
> U lekarza dostałem zwolnienie L4 za ten dzień.
>
> Na drugi dzień uzgodniłem z szefem że wczoraj byłem cały dzień a sytuacja
> nie miała miejsca (tak jakbym był normalnie w pracy), podarłem zwolnienie.
>
> Czy coś może być nie tak?
>
a druk, którzy poszedł do ZUS od lekarza, tez podarłes?
-
3. Data: 2010-12-23 08:09:07
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 23-12-2010 08:40, witek pisze:
> On 12/23/2010 1:01 AM, gg wrote:
>> Witam
>> Przyszedłem do pracy, podpisałem się na liście obecności, po godzinie źle
>> się poczułem i zwolniłem sie do lekarza.
>> U lekarza dostałem zwolnienie L4 za ten dzień.
>>
>> Na drugi dzień uzgodniłem z szefem że wczoraj byłem cały dzień a sytuacja
>> nie miała miejsca (tak jakbym był normalnie w pracy), podarłem
>> zwolnienie.
>>
>> Czy coś może być nie tak?
>>
>
> a druk, którzy poszedł do ZUS od lekarza, tez podarłes?
Nie ma obowiązku korzystania ze zwolnienia ani przedkładania zwolnienia
pracodawcy.
Oczywiście konsekwencje niedostarczenia zwolnienia pracodawcy ponosi
pracownik, ale jak się z nimi godzi, albo jak w tym przypadku, z
pracodawcą się dogadał, to w ogóle nie ma problemu.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
4. Data: 2010-12-23 08:47:33
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/23/2010 2:09 AM, Maddy wrote:
> W dniu 23-12-2010 08:40, witek pisze:
>> On 12/23/2010 1:01 AM, gg wrote:
>>> Witam
>>> Przyszedłem do pracy, podpisałem się na liście obecności, po godzinie
>>> źle
>>> się poczułem i zwolniłem sie do lekarza.
>>> U lekarza dostałem zwolnienie L4 za ten dzień.
>>>
>>> Na drugi dzień uzgodniłem z szefem że wczoraj byłem cały dzień a
>>> sytuacja
>>> nie miała miejsca (tak jakbym był normalnie w pracy), podarłem
>>> zwolnienie.
>>>
>>> Czy coś może być nie tak?
>>>
>>
>> a druk, którzy poszedł do ZUS od lekarza, tez podarłes?
>
> Nie ma obowiązku korzystania ze zwolnienia ani przedkładania zwolnienia
> pracodawcy.
> Oczywiście konsekwencje niedostarczenia zwolnienia pracodawcy ponosi
> pracownik, ale jak się z nimi godzi, albo jak w tym przypadku, z
> pracodawcą się dogadał, to w ogóle nie ma problemu.
>
tak, pod warunkiem, ze sie nie urywasz z pracy, a potem pdopisujesz
papierek, że w pracy byłaś.
Z drugiej strony jak juz pracodawca o zwolnieniu wie, to nie ma prawa
dopuścić cię do pracy. Gdyby coś sie stało,to beknie zdrowo.
-
5. Data: 2010-12-23 09:07:53
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 23-12-2010 09:47, witek pisze:
> On 12/23/2010 2:09 AM, Maddy wrote:
>> W dniu 23-12-2010 08:40, witek pisze:
>>> On 12/23/2010 1:01 AM, gg wrote:
>>>> Witam
>>>> Przyszedłem do pracy, podpisałem się na liście obecności, po godzinie
>>>> źle
>>>> się poczułem i zwolniłem sie do lekarza.
>>>> U lekarza dostałem zwolnienie L4 za ten dzień.
>>>>
>>>> Na drugi dzień uzgodniłem z szefem że wczoraj byłem cały dzień a
>>>> sytuacja
>>>> nie miała miejsca (tak jakbym był normalnie w pracy), podarłem
>>>> zwolnienie.
>>>>
>>>> Czy coś może być nie tak?
>>>>
>>>
>>> a druk, którzy poszedł do ZUS od lekarza, tez podarłes?
>>
>> Nie ma obowiązku korzystania ze zwolnienia ani przedkładania zwolnienia
>> pracodawcy.
>> Oczywiście konsekwencje niedostarczenia zwolnienia pracodawcy ponosi
>> pracownik, ale jak się z nimi godzi, albo jak w tym przypadku, z
>> pracodawcą się dogadał, to w ogóle nie ma problemu.
>>
>
> tak, pod warunkiem, ze sie nie urywasz z pracy, a potem pdopisujesz
> papierek, że w pracy byłaś.
Pracodawca o tym wie i nie ma pretensji. Kto może mieć?
> Z drugiej strony jak juz pracodawca o zwolnieniu wie, to nie ma prawa
> dopuścić cię do pracy.
Ale masz jakieś wsparcie?
Zwolnienie na jeden dzień można dostać na paproch w oku, atak korzonków
albo biegunkę.
> Gdyby coś sie stało,to beknie zdrowo.
A dokładnie? Za co beknie?
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
6. Data: 2010-12-23 09:13:27
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 23.12.2010 10:07, Maddy pisze:
> W dniu 23-12-2010 09:47, witek pisze:
>> tak, pod warunkiem, ze sie nie urywasz z pracy, a potem pdopisujesz
>> papierek, że w pracy byłaś.
> Pracodawca o tym wie i nie ma pretensji. Kto może mieć?
Różne mogą być sytuacje. Jest to poświadczenie nieprawdy.
Powiedzmy, że nauczyciel podpisuje się w dzienniku, a następnie zostawia
dzieci bez opieki? Albo gość w tym czasie włamał się do sąsiada, a jak
przychodzi policja, to pracodawca pokazuje listę, że był w pracy....
>> Z drugiej strony jak juz pracodawca o zwolnieniu wie, to nie ma prawa
>> dopuścić cię do pracy.
> Ale masz jakieś wsparcie?
No jeżeli ktoś jest niezdolny do pracy, to dopuszczenie go może być
negatywne.
> Zwolnienie na jeden dzień można dostać na paproch w oku, atak korzonków
> albo biegunkę.
No właśnie. A jeśli biegunka to wynik choroby, którą można kogoś
zarazić? Już miewałem ocenione na wirusowe choroby powodujące biegunkę.
A jeśli ktoś z atakiem korzonków obsługuje maszynę i spowoduje wypadek.
>> Gdyby coś sie stało,to beknie zdrowo.
> A dokładnie? Za co beknie?
Bez szczegółów ogólnie ciężko zapewne ocenić, ale ja widzę (przynajmniej
życiowo) przeciwskazania w niektórych przypadkach.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Wszystkim grupowiczom, z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia
życzę wiele łaski Bożej, mocy Bożego pokoju i ogromu błogosławieństwa.
Radujcie się w panu zawsze, powtarzam radujcie się!
Pan jest blisko. Flp 4,4.5
-
7. Data: 2010-12-23 09:49:26
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 23-12-2010 10:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 23.12.2010 10:07, Maddy pisze:
>> W dniu 23-12-2010 09:47, witek pisze:
>>> tak, pod warunkiem, ze sie nie urywasz z pracy, a potem pdopisujesz
>>> papierek, że w pracy byłaś.
>> Pracodawca o tym wie i nie ma pretensji. Kto może mieć?
>
> Różne mogą być sytuacje. Jest to poświadczenie nieprawdy.
Przecież była rano w pracy, wtedy się podpisał. Jakie poświadczenie
nieprawdy?? Na zwyczajowej liscie obecności (druczek do kupienia w
papierniczym, wszystkie wyglądają tak samo) nie ma miejsca na rejstrację
wcześniejszych wyjśc itp. zdarzeń w ciągu dnia.
A jak maja np. rejestrację elektroniczną to wiadomo kto kiedy wyszedł i
kiedy wrócił.
> Powiedzmy, że nauczyciel podpisuje się w dzienniku, a następnie zostawia
> dzieci bez opieki?
Za zgodą dyrektora? No to nauczyciel jest czysty.
Ale fajna szkoła...
> Albo gość w tym czasie włamał się do sąsiada, a jak
> przychodzi policja, to pracodawca pokazuje listę, że był w pracy....
Bareja wiecznie żywy.
A jakby tam był dom starców. I jakby tam przechodziła wasza matka...
>>> Z drugiej strony jak juz pracodawca o zwolnieniu wie, to nie ma prawa
>>> dopuścić cię do pracy.
>> Ale masz jakieś wsparcie?
>
> No jeżeli ktoś jest niezdolny do pracy, to dopuszczenie go może być
> negatywne.
Akurat w tym wypadku nikt nikogo nie dopuścił, pracodawca nie potrącił
pracownikowi wynagrodzenia za nieusprawiedliwioną nieobecność przez
CZĘŚĆ dnia. I tyle.
>
>> Zwolnienie na jeden dzień można dostać na paproch w oku, atak korzonków
>> albo biegunkę.
>
> No właśnie. A jeśli biegunka to wynik choroby, którą można kogoś
> zarazić? Już miewałem ocenione na wirusowe choroby powodujące biegunkę.
> A jeśli ktoś z atakiem korzonków obsługuje maszynę i spowoduje wypadek.
A jak ma to wszystko na raz, nie zwolni się i NIE pójdzie do lekarza?
Pracodawca powinien właściwie wymagać aktualnych badań codziennie przed
dopuszczeniem pracowników do pracy.
Ktoś może przyjść z grypą a ktoś nawet z gruźlicą! Aktualne
prześwietlenie płuc należy mieć zawsze przy sobie!
Pracownik to jest dorosły człowiek i zasadniczo sam decyduje, czy czuje
się dość dobrze, żeby przystąpić do pracy. Jakąś odpowiedzialność musi
za siebie wziąć.
Niedawno się oburzałeś na obowiązkowe okresowe badania lekarskie.
>>> Gdyby coś sie stało,to beknie zdrowo.
>> A dokładnie? Za co beknie?
>
> Bez szczegółów ogólnie ciężko zapewne ocenić, ale ja widzę (przynajmniej
> życiowo) przeciwskazania w niektórych przypadkach.
Beka to się z konkretnego przepisu, nie z "życiowości".
To jeszcze prawo rzymskie - nie ma kary bez przepisu prawa.
Więc pytam - za co beknie?
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
8. Data: 2010-12-23 11:05:52
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:4d1303a6$0$2497$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 23-12-2010 08:40, witek pisze:
>> On 12/23/2010 1:01 AM, gg wrote:
>>> Witam
>>> Przyszedłem do pracy, podpisałem się na liście obecności, po godzinie
>>> źle
>>> się poczułem i zwolniłem sie do lekarza.
>>> U lekarza dostałem zwolnienie L4 za ten dzień.
>>>
>>> Na drugi dzień uzgodniłem z szefem że wczoraj byłem cały dzień a
>>> sytuacja
>>> nie miała miejsca (tak jakbym był normalnie w pracy), podarłem
>>> zwolnienie.
>>>
>>> Czy coś może być nie tak?
>>>
>>
>> a druk, którzy poszedł do ZUS od lekarza, tez podarłes?
>
> Nie ma obowiązku korzystania ze zwolnienia ani przedkładania zwolnienia
> pracodawcy.
> Oczywiście konsekwencje niedostarczenia zwolnienia pracodawcy ponosi
> pracownik, ale jak się z nimi godzi, albo jak w tym przypadku, z
> pracodawcą się dogadał, to w ogóle nie ma problemu.
>
Moment moment, a jesli na druku zwolnienia bylo zaznaczone "chory powinien
lezec" ?
Poza tym jesli druczek poszedl do ZUS-u to oni zaznacza sobie zwolnienie
lekarskie i wyplate chorobowego (do 33 dni placi pracodawca, pozniej ZUS),
wiec przy nastepnych chorobowych ten okres 33-to dniowy sie skraca o kolejne
dni.
Poza tym w ZUS bedzie ze jest na chorobowym. Ponowie pytanie - a jesli ma
zaznaczone "chory powinien lezec" i z ZUS pzyjdzie kontrola? i nie zastana
"chorego" w domu? Kicha...
-
9. Data: 2010-12-23 11:25:15
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: "Telesfor" <T...@p...onet.pl>
Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d132d0e$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Poza tym w ZUS bedzie ze jest na chorobowym. Ponowie pytanie - a
> jesli ma zaznaczone "chory powinien lezec" i z ZUS pzyjdzie
> kontrola? i nie zastana "chorego" w domu? Kicha...
Dlaczego kicha?
Czy "powinien leżeć" oznacza leżeć w swoim domu? Może gdzie indziej
będzie miał lepsza opiekę....
--
Telesfor BAUDOT.
-
10. Data: 2010-12-23 12:15:34
Temat: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 23-12-2010 12:05, Misiek pisze:
>
> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:4d1303a6$0$2497$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 23-12-2010 08:40, witek pisze:
>>> On 12/23/2010 1:01 AM, gg wrote:
>>>> Witam
>>>> Przyszedłem do pracy, podpisałem się na liście obecności, po
>>>> godzinie źle
>>>> się poczułem i zwolniłem sie do lekarza.
>>>> U lekarza dostałem zwolnienie L4 za ten dzień.
>>>>
>>>> Na drugi dzień uzgodniłem z szefem że wczoraj byłem cały dzień a
>>>> sytuacja
>>>> nie miała miejsca (tak jakbym był normalnie w pracy), podarłem
>>>> zwolnienie.
>>>>
>>>> Czy coś może być nie tak?
>>>>
>>>
>>> a druk, którzy poszedł do ZUS od lekarza, tez podarłes?
>>
>> Nie ma obowiązku korzystania ze zwolnienia ani przedkładania
>> zwolnienia pracodawcy.
>> Oczywiście konsekwencje niedostarczenia zwolnienia pracodawcy ponosi
>> pracownik, ale jak się z nimi godzi, albo jak w tym przypadku, z
>> pracodawcą się dogadał, to w ogóle nie ma problemu.
>>
>
> Moment moment, a jesli na druku zwolnienia bylo zaznaczone "chory
> powinien lezec" ?
Nie ma kar za niestosowanie się do zaleceń lekarza.
Swoją drogą, dostała przy wyjściu ze szpitala zwolnienia za cały okres
przebywania tam - z tego prawie za 4 tygodnie z OIOMu, gdzie leżałam w
stanie krytycznym w śpiączne - i zaznaczone "chory moze chodzić".
Taki żarcik lekarski pewnie.
A na powazni, to jedyne zwolnienie, jakie widziałam, na którym było, że
chory powinien leżeć (powinien, nie musi) to była zagrożona ciąża.
> Poza tym jesli druczek poszedl do ZUS-u to oni zaznacza sobie zwolnienie
> lekarskie
Nie zaznaczą. Nie maja gdzie zaznaczyć.
i wyplate chorobowego (do 33 dni placi pracodawca, pozniej
> ZUS),
Bzdura.
wiec przy nastepnych chorobowych ten okres 33-to dniowy sie skraca
> o kolejne dni.
I jeszcze jedna.
> Poza tym w ZUS bedzie ze jest na chorobowym.
Nie będzie, jeżeli Pracodawca nie wyśle za pracownika RSA.
> Ponowie pytanie
A gdzie było pierwszy raz?????????
- a jesli
> ma zaznaczone "chory powinien lezec" i z ZUS pzyjdzie kontrola? i nie
> zastana "chorego" w domu? Kicha...
Niech ktoś mu na to odpisze, bo mi się palce ze smiechu poplątały....
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813