eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnaki drogowe nie działają (długie). › Znaki drogowe nie działają (długie).
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!not-for-mail
    From: Kolega Prezesa <k...@p...pis.org.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Znaki drogowe nie działają (długie).
    Date: Fri, 20 Mar 2009 08:42:23 +0100
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 37
    Message-ID: <gpvhtq$q71$1@mx1.internetia.pl>
    Reply-To: k...@p...pis.org.pl
    NNTP-Posting-Host: 87.205.144.206
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1237535482 26849 87.205.144.206 (20 Mar 2009 07:51:22 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Mar 2009 07:51:22 +0000 (UTC)
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/news/
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:581134
    [ ukryj nagłówki ]

    Moja matka mieszka przy wąskiej uliczce, dodatkowym utrudnieniem jest
    mostek oznaczony znakiem nośność 2,5t. Na początku uliczki stoi znak
    zakaz wjazdu samochodów ciężarowych pow. 3,5t. Szerokość uliczki
    umożliwia z trudem wyminięcie się dwóch samochodów osobowych,
    najczęściej jeden z nich musi zjechać.
    Brak jest też pobocza, blisko krawędzi jezdni rosną grube drzewa i stoją
    słupy latarni. Niestety mieści sie tak kilka firm, ostatnio do jednej z
    nich zaczęły przyjeżdżać tiry.
    Tir na tej drodze ledwo się mieści, na zakrętach zajmuję całą szerokość
    jezdni, nawierzchnia jest popękana a rozładunek tira oznacza całkowitą
    blokadę ruchu na 15-30min. Wjazd w ulicę za tirem oznacza cierpliwą
    jazdę 20km/h a jazda na przeciw tira oznacza często cofanie 500m do
    szerszego miejsca.

    Parę dni temu jechałem tamtędy i na zakręcie tir zgonił mnie do rowu i
    nie zatrzymał się. Nic się nikomu nie stało ale wydobycie samochodu
    wymagało ciągnika i mam połamany zderzak oraz uszkodzone zawieszenie.
    Człowiek, który mnie wyciągał powiedział, że takie sytuacje to tam
    norma, w ciągu 12 m-cy 1 trup, kilka wypadków z rannymi i kilka
    samochodów do wyciągnięcia z rowu lub zaspy w różnych miejscach
    tygodniowo. Dodam tylko że maksymalna prędkość do osiągnięcia na tej
    krętej uliczce to 50-50 km/h

    Mieszkańcy, w tym moja mama zgłaszali problem w tej firmie do której
    jeżdżą tiry, dowiedzieli się że inaczej się nie da. Policja postawiła
    radiowóz z 2 razy i był spokój podczas stania patrolu, potem jak zwykle.

    Dzisiaj nie wytrzymałem, ponownie tir zmusił mnie do zjazdu z drogi, tym
    razem w krzaki. Zawróciłem i dogoniłem sprawcę, zwróciłem mu uwagę,
    nawet przepraszał ale dodał też że jak mają zlecenie dostawy w takie
    miejsce to policja się ich nie czepia.

    Co można zrobić w takiej sytuacji? Myślałem o jakimś technicznym
    ograniczeniu wjazdu ale przecież to rozwalą, nie ma też szans żeby
    policja cały czas stała i wypisywała mandaty.

    KP

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1