eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZmiana właściwości sądu -Sąd Pracy-help???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2004-11-30 15:39:11
    Temat: Zmiana właściwości sądu -Sąd Pracy-help???
    Od: "Piotr" <n...@o...pl>

    Witam,
    oto moja historia:
    -w 2001 pracowałam w pewnej firmie w stolicy.
    Po wypowiedzeniu naruszajacym KP, pozwałam ich do sądu pracy z roszczeniem
    odszkodowania, oczywiście do sądu w Warszawie(siedziba firmy).
    Do chwili obecnej odbyła się 1 -na(jedna rozprawa)!!!.
    Doszło do tego, że rok zajęło wysłanie listy pytań do świadka w mej sprawie
    do Olsztyna w celu przesłuchania go w drodze pomocy prawnej.
    Jestem załamana i w@#$%na tym "urągowiskiem sprawiedliwości".
    Czy jest jakiś sposób aby przenieść tę sprawę do sądu u mnie na prowincji,
    gdzie zapewne byłaby obsądzona w ciągu 2-3 tygodni??.
    Jesli tak, to jakich argumentów w piśmie do warszawskiego sądu użyć???
    Dzięki za radę,
    Maria





  • 2. Data: 2004-11-30 16:45:46
    Temat: Re: Zmiana właściwości sądu -Sąd Pracy-help???
    Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>

    użytkownik Piotr napisał(a) w wiadomości

    > -w 2001 pracowałam w pewnej firmie w stolicy.
    > Po wypowiedzeniu naruszajacym KP, pozwałam ich do sądu pracy z roszczeniem
    > odszkodowania, oczywiście do sądu w Warszawie(siedziba firmy).
    > Do chwili obecnej odbyła się 1 -na(jedna rozprawa)!!!.
    > Doszło do tego, że rok zajęło wysłanie listy pytań do świadka w mej sprawie
    > do Olsztyna w celu przesłuchania go w drodze pomocy prawnej.
    > Jestem załamana i w@#$%na tym "urągowiskiem sprawiedliwości".
    > Czy jest jakiś sposób aby przenieść tę sprawę do sądu u mnie na prowincji,
    > gdzie zapewne byłaby obsądzona w ciągu 2-3 tygodni??.
    > Jesli tak, to jakich argumentów w piśmie do warszawskiego sądu użyć???
    > Dzięki za radę,

    Nie da rady.

    --
    JOHNSON :)



  • 3. Data: 2004-11-30 20:11:48
    Temat: Re: Zmiana właściwości sądu -Sąd Pracy-help???
    Od: "=mago=" <k...@w...pl>

    można wnieśc skargę na przewlekłość postępowania sadowego i zarządać od
    skarbu państwa przyznania odszkodowania do 10.000 złotych . skąrge wnosi sie
    do sądu przełożonego nad prowadzącym postępowanie
    to się uda powodzenia

    Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
    news:coi82v$mcg$1@news.onet.pl...
    > użytkownik Piotr napisał(a) w wiadomości
    >
    > > -w 2001 pracowałam w pewnej firmie w stolicy.
    > > Po wypowiedzeniu naruszajacym KP, pozwałam ich do sądu pracy z
    roszczeniem
    > > odszkodowania, oczywiście do sądu w Warszawie(siedziba firmy).
    > > Do chwili obecnej odbyła się 1 -na(jedna rozprawa)!!!.
    > > Doszło do tego, że rok zajęło wysłanie listy pytań do świadka w mej
    sprawie
    > > do Olsztyna w celu przesłuchania go w drodze pomocy prawnej.
    > > Jestem załamana i w@#$%na tym "urągowiskiem sprawiedliwości".
    > > Czy jest jakiś sposób aby przenieść tę sprawę do sądu u mnie na
    prowincji,
    > > gdzie zapewne byłaby obsądzona w ciągu 2-3 tygodni??.
    > > Jesli tak, to jakich argumentów w piśmie do warszawskiego sądu użyć???
    > > Dzięki za radę,
    >
    > Nie da rady.
    >
    > --
    > JOHNSON :)
    >
    >


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1