-
1. Data: 2004-11-30 14:29:24
Temat: wypowiedzenie + ciąża
Od: "zorka5" <m...@g...pl>
Witam, problem nie dotyczy mnie osobiście ale mojej "prawie bratowej".
Otóż wspomniana "prawie bratowa" złożyła w połowie października wymówienie z
dwutygodniowym okresem wypowiedzenia. Teraz okazało się, że była już wtedy w
ciąży (w mniej więcej 3 tygodniu). Pytanie brzmi : czy ma prawo wystąpić do
pracodawcy o przywrócenie do pracy? Gdzieś, kiedyś, nie wiem gdzie i kiedy
czytałam, że takie prawo ma ale oczywiście mogę się mylić. Czy ktoś wie i
pomoże?
Z góry dzięki
Marta
-
2. Data: 2004-11-30 14:40:28
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: e...@o...pl
zabawne wprost !!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-11-30 15:19:52
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: "Pawel Jakusz" <p...@v...com.wytnij>
Użytkownik <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5d7a.000008ee.41ac865c@newsgate.onet.pl...
> zabawne wprost !!
A potem sie dziwia ze kobiet nie chca zatrudniac :)
pawel
-
4. Data: 2004-11-30 15:58:17
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: "Paweł" <u...@w...pl>
> Otóż wspomniana "prawie bratowa" złożyła w połowie października wymówienie
z
> dwutygodniowym okresem wypowiedzenia.
Ale z Twojego postu wynika,
że pracodawca jej nie zwolnił.
Ona SAMA się zwolniła
Więc nie bardzo rozumiem.
pozdrawiam
pka
-
5. Data: 2004-11-30 18:44:39
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
No wiecie co, nie rozumiecie?
skoro sie zama zwolnila to chyba proste ze sie moze sama zatrudnic :D
ogolnie, ROTFL
--
tomek nowak
http://rezist.com
-
6. Data: 2004-11-30 19:13:38
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik zorka5 napisał:
> Witam, problem nie dotyczy mnie osobiście ale mojej "prawie bratowej".
> Otóż wspomniana "prawie bratowa" złożyła w połowie października wymówienie z
> dwutygodniowym okresem wypowiedzenia. Teraz okazało się, że była już wtedy w
> ciąży (w mniej więcej 3 tygodniu). Pytanie brzmi : czy ma prawo wystąpić do
> pracodawcy o przywrócenie do pracy?
Prawo ma (czytaj. nikt jej tego nie zabrania). Tyle, ze pracodawca nie
ma obowiazku jej zatrudnic.
pozdrawiam
--
Mithos
-
7. Data: 2004-11-30 20:17:14
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: "sandra" <s...@w...pl>
Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:coigou$60j$4@news.onet.pl...
> Użytkownik zorka5 napisał:
> Prawo ma (czytaj. nikt jej tego nie zabrania). Tyle, ze pracodawca nie
> ma obowiazku jej zatrudnic.
mysle , ze powinna wniesc do pracodawcy wniosek o przywrocenie dol zasw. o
wysokosci ciazy , moze sie myle? Słyszalam ,ze SN uwaza inaczej wg. niego
rozwiazanie takie obojetnie kto z nim wystapil , moze byc wowczas skuteczne
, gdy istnieje przekonanie i pewnosc , ze kobieta zna przyslugujace jej
uprawnienia wynikajace z tej sytuacji.
Sandra
-
8. Data: 2004-11-30 20:21:43
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik sandra napisał(a) w wiadomości
news:coiki4$j12$1@helios.nd.e-wro.pl:
>
> mysle , ze powinna wniesc do pracodawcy wniosek o przywrocenie dol zasw. o
> wysokosci ciazy , moze sie myle? Słyszalam ,ze SN uwaza inaczej wg. niego
> rozwiazanie takie obojetnie kto z nim wystapil , moze byc wowczas skuteczne
> , gdy istnieje przekonanie i pewnosc , ze kobieta zna przyslugujace jej
> uprawnienia wynikajace z tej sytuacji.
>
2002.03.19 wyrok SN I PKN 156/01 M.Prawn. 2003/1/11
1. Błąd pracownicy, która złożyła pracodawcy ofertę rozwiązania umowy o pracę na
mocy porozumienia stron, nie wiedząc, że jest w ciąży, polega na wadliwym
powzięciu woli (mylnym wyobrażeniu o istniejącym stanie rzeczy).
2. Pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży, złożyła oświadczenie woli
zmierzające do rozwiązania umowy o pracę może się uchylić od skutków tego
oświadczenia niezależnie od tego, czy błąd został wywołany przez pracodawcę, czy
wiedział on o błędzie lub mógł go z łatwością zauważyć.
3. Pracownicy, która uchyliła się od skutków oferty rozwiązania umowy o pracę na
mocy porozumienia stron złożonej pod wpływem błędu przysługuje wynagrodzenie za
pracę na podstawie art. 81 KP.
4. Oświadczenie pracownicy o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli
zmierzającego do rozwiązania umowy o pracę złożonego pod wpływem błędu, powinno
być złożone pracodawcy w terminie przewidzianym do zgłoszenia gotowości podjęcia
pracy po przywróceniu do niej, licząc od chwili wykrycia błędu.
Ja się z tym nie zgadzam, ale jest,
--
JOHNSON :)
-
9. Data: 2004-11-30 21:33:03
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: "sandra" <s...@w...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:coiko1$oai$1@news.onet.pl...
> Ja się z tym nie zgadzam, ale jest,
a ja powiem tak :) jesteś dobry
Sandra
-
10. Data: 2004-12-01 08:11:29
Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
Od: "zorka5" <m...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:coiko1$oai$1@news.onet.pl...
> użytkownik sandra napisał(a) w wiadomości
> news:coiki4$j12$1@helios.nd.e-wro.pl:
>>
>> mysle , ze powinna wniesc do pracodawcy wniosek o przywrocenie dol zasw.
>> o
>> wysokosci ciazy , moze sie myle? Słyszalam ,ze SN uwaza inaczej wg.
>> niego
>> rozwiazanie takie obojetnie kto z nim wystapil , moze byc wowczas
>> skuteczne
>> , gdy istnieje przekonanie i pewnosc , ze kobieta zna przyslugujace jej
>> uprawnienia wynikajace z tej sytuacji.
ITD...
dzieki wielkie.
już się zastanawiałam, czy nie zadałam pytania w rodzaju "czy jeśli stane na
szynach i chwycę rękoma przewodów trakcyjnych to pojadę jak tramwaj":)
kawałek czasu temu, sama będąc w ciąży przekopywałam sie przez masę stron i
forów o tematyce okołociążowej i trafiłam na podobny problem ale ponieważ
nie dotyczył mnie w żadnym stopniu, nie poświęciłam mu wiele uwagi. Jednak
coś mi się wydawało, że nasze polskie prawo dla ciężarnych jest łaskawe. I,
jak widać, dobrze mi się wydawało.
> Ja się z tym nie zgadzam, ale jest,
Też mam wątpliwości, czy to w porządku. Nie wiem też, czy zainteresowana
osoba zdecyduje się na powrót do pracy. Nie rozstawała się z pracodawcami w
przyjaźni, niestety. Podeślę jej otrzymane od Ciebie informacje do
rozważenia.
jeszcze raz wielkie dzięki.
pozdrawiam
Marta