-
1. Data: 2010-10-05 06:45:22
Temat: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: "Baczek" <n...@n...pl>
Witam
Załóżmy taką sytuacje. Jedzie małżeństwo samochodem, fotoradar robi zdjęcie
w związku z przekroczeniem szybkości (od tyłu auta). Po paru tygodniach
przychodzi wezwanie do wskazania sprawcy lub przyznanie się właściciela, że
to on kierował. Małżeństwo nie ma rozdzielności majątkowej.
Czy, jeżeli oboje małzonkowie stwierdzą, że nie pamiętają kto właśnie na
danym odcinku drogi prowadził pojazd i
a) oboje jednomyślnie przyznają sie do winy
b) oboje jednomyślnie nie przyznają się do winy
to, czy jest podstwa do ukarania osoby widniejącej w DR jako właściciel za
niewskazanie komu pojazd powierzył?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2010-10-05 07:07:02
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: Łukasz Jamroz <l...@g...com>
Witam - to moj pierwszy post na tej grupie wiec przedewszystkim
chcialbym sie przywitac.
Ostatnio mialem przypadek zblizony do opisanego:
zdjecie zrobil radar strazy gminnej, bylo od tylu i nie bylo widac
nawet ilosci osob w srodku pojazdu. List zawieral zdjecie, podtsawy
prawne, oraz druczek do wypelnienia z 3 opcjami:
-kierowal wlasciciel (punkty i pieniadze)
-wlasciciel jest w stanie wskazac kierujacego (kierujacy dostanie
punkty i pieniadze)
-wlasciciel nie jest w stanie wskazac (dostanie mandat za niewskazanie
w wysokosci tego za predkosc, ale bez punktow)
Po odeslaniu im pisma z wyjasnieniem ze na chwile obecna nie jest sie
w stanie wskazac kierowcy (mogl to byc syn lub jego kolega, obaj sa
teraz na wakacjach i nie ma mozliwosci ustalenia itp.) Byl telefon ze
strazy gminnej, w ktorym dano jasno do zrozumienia, ze gdzies maja
sprawce wykroczenia, zalezy im tylko na pieniadzach. Ze wzgledu na to
ze nie udalo sie ustalic sprawcy, a wlasciciel pojazdu twierdzil ze
nim nie byl mandat obnizono o 30zl. Byc moze wysylanie kolejnych pism
przynioslo by jakis efekt, ale cala procedura jest skonstruowana tak,
ze najkorzystniej jest zaplacic mandat za niewskazanie i miec problem
z glowy.
Nie wiem jak jest z fotoradarami obslugiwanymi przez policje - tam
moze byc kladziony o wiele wiekszy nacisk na wyjasnienie kto kierowal.
-
3. Data: 2010-10-05 07:32:34
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 5 Paź, 08:45, "Baczek" <n...@n...pl> wrote:
> Witam
> Załóżmy taką sytuacje. Jedzie małżeństwo samochodem, fotoradar robi zdjęcie
> w związku z przekroczeniem szybkości (od tyłu auta). Po paru tygodniach
> przychodzi wezwanie do wskazania sprawcy lub przyznanie się właściciela, że
> to on kierował. Małżeństwo nie ma rozdzielności majątkowej.
> Czy, jeżeli oboje małzonkowie stwierdzą, że nie pamiętają kto właśnie na
> danym odcinku drogi prowadził pojazd i
> a) oboje jednomyślnie przyznają sie do winy
> b) oboje jednomyślnie nie przyznają się do winy
> to, czy jest podstwa do ukarania osoby widniejącej w DR jako właściciel za
> niewskazanie komu pojazd powierzył?
>
> Pozdrawiam
A musza pamietac? Niech powiedza ze byli pijani a kierowal wynajety
kierowca. ale nie pamietaja skad bo byli nawleni jak stodola po
sianokosach i tylko w stanie zadzwonic po "odstawke".
-
4. Data: 2010-10-05 08:03:54
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: SQLwiel <n...@o...pl>
SzalonyKapelusznik pisze:
> On 5 Paź, 08:45, "Baczek" <n...@n...pl> wrote:
>> Witam
>> Załóżmy taką sytuacje. Jedzie małżeństwo samochodem, fotoradar robi zdjęcie
>> w związku z przekroczeniem szybkości (od tyłu auta). Po paru tygodniach
>> przychodzi wezwanie do wskazania sprawcy lub przyznanie się właściciela, że
>> to on kierował. Małżeństwo nie ma rozdzielności majątkowej.
>> Czy, jeżeli oboje małzonkowie stwierdzą, że nie pamiętają kto właśnie na
>> danym odcinku drogi prowadził pojazd i
>> a) oboje jednomyślnie przyznają sie do winy
>> b) oboje jednomyślnie nie przyznają się do winy
>> to, czy jest podstwa do ukarania osoby widniejącej w DR jako właściciel za
>> niewskazanie komu pojazd powierzył?
>>
>> Pozdrawiam
>
> A musza pamietac? Niech powiedza ze byli pijani a kierowal wynajety
> kierowca. ale nie pamietaja skad bo byli nawleni jak stodola po
> sianokosach i tylko w stanie zadzwonic po "odstawke".
Nie chyci. Była już tu dyskusja na ten temat.
Art. 78 pord. Właściciel musi wskazać komu powierzył.
W przypadku samochodu "w ruchu" - nie ma wyjścia.
... co innego w przypadku samochodu (nieprawidłowo) zaparkowanego. Nie
jest "w stanie powierzenia", a właściciel nie popełnił.
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQL-wiel.
-
5. Data: 2010-10-05 08:57:16
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: "Marian Paździoch" <n...@n...pl>
Użytkownik "SQLwiel" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i8em7d$lll$1@news.onet.pl...
>Nie chyci. Była już tu dyskusja na ten temat.
>Art. 78 pord. Właściciel musi wskazać komu powierzył.
A mnie zawsze zastanawiala taka sytuacja: skoro wlasciciel musi wskazac komu
powierzyl pojazd (chociaz dla mnie jest to niesprawiedliwe, ale jak mi
powiedzial kiedys pewien policjant wreczajac mandat - sprawiedliwosc nie
istnieje) to wskazuje np. syna. Syn natomiast twierdzi, ze uzyczyl pojazdu
komus innemu. On juz chyba nie ma obowiazku pamietac komu?
Pzdr.
M.
-
6. Data: 2010-10-05 09:09:07
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: SQLwiel <n...@o...pl>
Marian Paździoch pisze:
> Użytkownik "SQLwiel" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i8em7d$lll$1@news.onet.pl...
>> Nie chyci. Była już tu dyskusja na ten temat.
>> Art. 78 pord. Właściciel musi wskazać komu powierzył.
>
> A mnie zawsze zastanawiala taka sytuacja: skoro wlasciciel musi wskazac komu
> powierzyl pojazd (chociaz dla mnie jest to niesprawiedliwe, ale jak mi
> powiedzial kiedys pewien policjant wreczajac mandat - sprawiedliwosc nie
> istnieje) to wskazuje np. syna. Syn natomiast twierdzi, ze uzyczyl pojazdu
> komus innemu. On juz chyba nie ma obowiazku pamietac komu?
>
> Pzdr.
> M.
Qwa... czy mógłbyś sobie zadać odrobinę trudu i przeczytać przytoczony
artykuł zanim zaczniesz p...ć głupoty?
Tam stoi napisane "właściciel lub posiadacz". Syn byłby w takim
przypadku posiadaczem.
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQL-wiel.
-
7. Data: 2010-10-05 09:33:04
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 05-10-2010 10:57, Marian Paździoch pisze:
> Użytkownik "SQLwiel"<n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i8em7d$lll$1@news.onet.pl...
>> Nie chyci. Była już tu dyskusja na ten temat.
>> Art. 78 pord. Właściciel musi wskazać komu powierzył.
>
> A mnie zawsze zastanawiala taka sytuacja: skoro wlasciciel musi wskazac komu
> powierzyl pojazd (chociaz dla mnie jest to niesprawiedliwe, ale jak mi
> powiedzial kiedys pewien policjant wreczajac mandat - sprawiedliwosc nie
> istnieje) to wskazuje np. syna. Syn natomiast twierdzi, ze uzyczyl pojazdu
> komus innemu. On juz chyba nie ma obowiazku pamietac komu?
Obowiązku nie, nie musi pamiętać nawet co robił przed godziną, ale to
jest czyste "palenie głupa".
Samochód to nie młotek, że się pożycza byle komu.
Jak się nie pamięta, komu się pożyczyło to znaczy, że się pożycza
nagminnie komu popadnie i straciło rachubę.
Mało przekonywujące.
Tak naprawdę to nie argument działa, po prostu policjantom się nie chce
szarpać i udają, że wierzą, że co drugi kierowca cierpi na amnezję.
A im młodszy tym ma większe kłopoty z pamięcią.
A moja mama jest dobrze po 60-tce i potrafi powiedzieć, czy to ona czy
koleżanka prowadziła parę tygodni wcześniej, jak je radar pstryknął na
drodze, którą z tą koleżanką jeździ codziennie do pracy, a prowadzą na
zmianę i dość losowo.
Może sie lepjej odżywia?
Chłopaki, mniej hamburgerów, więcej ryb.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
8. Data: 2010-10-05 09:33:53
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: "Marian Paździoch" <n...@n...pl>
Użytkownik "SQLwiel" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i8epvv$kb$2@news.onet.pl...
>Qwa... czy mógłbyś sobie zadać odrobinę trudu i przeczytać przytoczony
>artykuł zanim zaczniesz p...ć głupoty?
>Tam stoi napisane "właściciel lub posiadacz". Syn byłby w takim
>przypadku posiadaczem.
Ok, przepraszam. Faktycznie w ciemno napisałem nie czytając tego przepisu.
Pzdr.
M.
-
9. Data: 2010-10-05 13:11:57
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2010-10-05 09:07, Łukasz Jamroz pisze:
> Po odeslaniu im pisma z wyjasnieniem ze na chwile obecna nie jest sie
> w stanie wskazac kierowcy (mogl to byc syn lub jego kolega, obaj sa
> teraz na wakacjach i nie ma mozliwosci ustalenia itp.) Byl telefon ze
> strazy gminnej, w ktorym dano jasno do zrozumienia, ze gdzies maja
> sprawce wykroczenia, zalezy im tylko na pieniadzach. Ze wzgledu na to
> ze nie udalo sie ustalic sprawcy, a wlasciciel pojazdu twierdzil ze
> nim nie byl mandat obnizono o 30zl. Byc moze wysylanie kolejnych pism
> przynioslo by jakis efekt, ale cala procedura jest skonstruowana tak,
> ze najkorzystniej jest zaplacic mandat za niewskazanie i miec problem
> z glowy.
Straszacy nie mają prawa karać właściciela pojazdu za niewskazanie sprawcy
http://www.rp.pl/artykul/332008,543299-Milczacy-wlas
ciciel-auta-nie-dostanie-mandatu-.html
-
10. Data: 2010-10-05 14:24:48
Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru - dwóch sprawców
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl>
>>> Nie chyci. Była już tu dyskusja na ten temat.
>>> Art. 78 pord. Właściciel musi wskazać komu powierzył.
>>
>> A mnie zawsze zastanawiala taka sytuacja: skoro wlasciciel musi wskazac
>> komu
>> powierzyl pojazd (chociaz dla mnie jest to niesprawiedliwe, ale jak mi
>> powiedzial kiedys pewien policjant wreczajac mandat - sprawiedliwosc nie
>> istnieje) to wskazuje np. syna. Syn natomiast twierdzi, ze uzyczyl
>> pojazdu
>> komus innemu. On juz chyba nie ma obowiazku pamietac komu?
>
> Obowiązku nie, nie musi pamiętać nawet co robił przed godziną, ale to jest
> czyste "palenie głupa".
> Samochód to nie młotek, że się pożycza byle komu.
Zakaz jakiś ?
> Jak się nie pamięta, komu się pożyczyło to znaczy, że się pożycza
> nagminnie komu popadnie i straciło rachubę.
Zakaz jakiś ?
> Mało przekonywujące.
Pytanie czy twoja opinia jest miarodajna ?
>
> Tak naprawdę to nie argument działa, po prostu policjantom się nie chce
> szarpać i udają, że wierzą, że co drugi kierowca cierpi na amnezję.
Może powinni zakuć ich w dyby by im się przypomniało ? :-)
> A im młodszy tym ma większe kłopoty z pamięcią.
A skąd wiesz jak jest ?
>
> A moja mama jest dobrze po 60-tce i potrafi powiedzieć, czy to ona czy
> koleżanka prowadziła parę tygodni wcześniej, jak je radar pstryknął na
> drodze, którą z tą koleżanką jeździ codziennie do pracy, a prowadzą na
> zmianę i dość losowo.
> Może sie lepjej odżywia?
Może przez całe swoje życie zajmuje się bzdurami i z tego tak pusto w głowie
ma, że wolny umysł karmi się takimi bdurami jak to kto jechał kiedyś
samochodem ? :-)
>
> Chłopaki, mniej hamburgerów, więcej ryb.
Oleju trochę Ci polecam