-
1. Data: 2011-08-18 12:07:45
Temat: Zazalenie, czy wniosek o przywrocenie terminu.
Od: "_THX" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Sprawa cywilna.
Doręczenie z sądu w sobotę.
Tygodniowy termin.
Pismo procesowe w następny poniedziałek.
Odrzucenie pisma przez sąd jako złożonego po terminie, jak sąd uzasadnia "o
jeden dzień" (jesli już, to pewnie o dwa, ale sąd napisał jeden).
No i teraz:
* składać zażalenie na postanowienie (z sobotami to sporo od widzimisię sądu
zależy) ryzykując odrzuceniem przez SO?
czy raczej od razu
* wnioskować o przywrócenie terminu (znów łaska sądu na pstrym koniu, bo
ważne przyczyny były, ale niekoniecznie do uznania przez sąd)?
Pytanie jest konkretne, bo niby wniosek o przywrócenie terminu można składać
w ciągu 7 dni od ustania przyczyny (ze dwa dni jeszcze zostały).
A jeśli pójdzie zażalenie, to te 7 dni oczywiście wiele razy minie.
Innymi słowy:
Czy z zażaleniem na postanowienie i wnioskiem o przywróceniu terminu jest
albo-albo, czy raczej są to czynności niezależne, o które warto się starać
jednocześnie?
THX
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-08-18 12:14:26
Temat: Re: Zazalenie, czy wniosek o przywrocenie terminu.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-08-18 14:07, _THX pisze:
> Sprawa cywilna.
> Doręczenie z sądu w sobotę.
> Tygodniowy termin.
> Pismo procesowe w następny poniedziałek.
> Odrzucenie pisma przez sąd jako złożonego po terminie, jak sąd uzasadnia "o
> jeden dzień" (jesli już, to pewnie o dwa, ale sąd napisał jeden).
> No i teraz:
> * składać zażalenie na postanowienie (z sobotami to sporo od widzimisię sądu
> zależy) ryzykując odrzuceniem przez SO?
Dla mnie sprawa oczywista - termin upłynął w kolejną sobotę.
> czy raczej od razu
> * wnioskować o przywrócenie terminu (znów łaska sądu na pstrym koniu, bo
> ważne przyczyny były, ale niekoniecznie do uznania przez sąd)?
A jest podstawa do przywrócenia? Ktoś był w śpiączce, czy jak?
--
Liwiusz
-
3. Data: 2011-08-18 13:24:26
Temat: Re: Zazalenie, czy wniosek o przywrocenie terminu.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 18 Aug 2011 12:07:45 +0000, _THX napisał(a):
> Innymi słowy:
> Czy z zażaleniem na postanowienie i wnioskiem o przywróceniu terminu
> jest albo-albo, czy raczej są to czynności niezależne, o które warto się
> starać jednocześnie?
Możesz pisać oba, "z ostrożności procesowej", aczkolwiek zażalenie Ci
odwalą -- skoro dostałeś pismo w sobotę, to następny poniedziałek oznacza
przekroczenie terminu.
--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl
-
4. Data: 2011-08-18 15:32:02
Temat: Re: Zazalenie, czy wniosek o przywrocenie terminu.
Od: "_THX" <j...@W...gazeta.pl>
Była taka rzecz, że pozwany dostał kopię wyroku z kompletnie nieczytelnym
uzasadnieniem i wnosił o powtórne doręczenie uzasadnienia z prośbą o
przywrócenie terminu dwutygodniowego na wniesienie apelacji od doręczenia
czytelnegio odpisu.
SR na pismie w ogóle nie odniósł się do wniosku o przywrócenie terminu,
aczkolwiek czytelną kopie przysłał, i wyznaczył jednotygodniowy termin na
uzupełnienie braku formalnego.
Jeśli data poniedziałkowa po sobocie zostanie odrzucona jako po terminie
(jeszcze nie wiemy, różnymi drogami sądy chodzą), to 9 dni mieści się w
dwutygodniowym terminie, ale temu dwutygodniowemu terminowi na (pierwszy)
wniosek o przywrócenie terminu SR ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził.
Może to jakiś punkt zaczepienia?
THX
-----
> Mozesz pisac oba, "z ostroznosci procesowej", aczkolwiek zazalenie Ci
odwala - skoro dostales pismo w sobote, to nastepny poniedzialek oznacza
przekroczenie terminu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2011-08-18 15:36:43
Temat: Re: Zazalenie, czy wniosek o przywrocenie terminu.
Od: "_THX" <j...@W...gazeta.pl>
Chodzi o studenta, odebrał pismo z sądu w sobotę, akurat kończył studia i "w
gorączce" pracę dyplomową, w następną niedzielę miał obronę dyplomu do której
się przygotowywał i nie był w stanie myśleć o czym innym, po obronie w
niedzielę siadł i napisał pismo procesowe i nadał na poczcie w poniedziałek.
Czyli gorzej niż tyfus, ale czy dla sądu?
THX
-----
> A jest podstawa do przywrócenia?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2011-08-18 15:41:05
Temat: Re: Zazalenie, czy wniosek o przywrocenie terminu.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-08-18 17:36, _THX pisze:
> Chodzi o studenta, odebrał pismo z sądu w sobotę, akurat kończył studia i "w
> gorączce" pracę dyplomową, w następną niedzielę miał obronę dyplomu do której
> się przygotowywał i nie był w stanie myśleć o czym innym, po obronie w
> niedzielę siadł i napisał pismo procesowe i nadał na poczcie w poniedziałek.
> Czyli gorzej niż tyfus, ale czy dla sądu?
Zupełny brak podstaw do przywrócenia terminu.
--
Liwiusz