-
1. Data: 2005-08-30 16:01:35
Temat: Zadanie zwrotu kosztow procesu - po zlozeniu pozwu.
Od: "Artur-ek" <w...@a...net.pl>
Witam,
na poczatku chcialbym zaznaczyc ze jestem laikiem prawnym.
Skladajac pozew (juz ponad rok temu) zapomnialem (wlasciwie nie wiedzialem
ze trzeba) wystapic do sądu z żadaniem zwrotu kosztów procesu.
Pozew dotyczy uzyskania dostepu do czesci mieszkania (w ktorym mam pewien
udzial). Po roku okazalo sie ze koszty procesu wynosza 5000 zl. Musialem je
zaplacic. Domyslam sie, ze w przypadku pomyslnego (dla mnie) wyroku sadu,
czyli uzyskania dostepu do mojej czesci mieszkania, nie moge liczyc na zwrot
tych pieniedzy.
Mam zwiazku z tym pytanie, czy moge teraz wystapic do sadu o zwrot tych
kosztow (przerzucenie na pozwanego), jesli tak to w jakiej formie mam to
zrobic?
--
Pozdrawiam , Artur B.
-
2. Data: 2005-08-30 20:53:18
Temat: Re: Zadanie zwrotu kosztow procesu - po zlozeniu pozwu.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Artur-ek napisał(a):
> na poczatku chcialbym zaznaczyc ze jestem laikiem prawnym.
> Skladajac pozew (juz ponad rok temu) zapomnialem (wlasciwie nie wiedzialem
> ze trzeba) wystapic do sądu z żadaniem zwrotu kosztów procesu.
> Pozew dotyczy uzyskania dostepu do czesci mieszkania (w ktorym mam pewien
> udzial). Po roku okazalo sie ze koszty procesu wynosza 5000 zl. Musialem je
> zaplacic. Domyslam sie, ze w przypadku pomyslnego (dla mnie) wyroku sadu,
> czyli uzyskania dostepu do mojej czesci mieszkania, nie moge liczyc na zwrot
> tych pieniedzy.
> Mam zwiazku z tym pytanie, czy moge teraz wystapic do sadu o zwrot tych
> kosztow (przerzucenie na pozwanego), jesli tak to w jakiej formie mam to
> zrobic?
>
>
Jeśli działasz bez fachowego pełnomocnika to sąd winien orzec o tym z
urzędu, choć nie zaszkodzi złożyć stosownego wniosku.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."