-
1. Data: 2005-08-30 13:38:04
Temat: Allegro, problem z "nieuczciwym"? kupujacym.
Od: "Mikołaj Jopczyński" <m...@N...gazeta.pl>
Witajcie,
Mam pewien probelm z kupujacym na jednej z moich aukcji (troszke juz handluje
na Allegro, ale takich problemow nie mialem).
Opisze po krotce syt.
Sprawa tyczy sie aukcji: http://allegro.pl/show_item.php?item=56169789
Dosyc dlugo czekalem na pieniadze, jeszcze musialem z wlasnej kieszeni
doplacic za przesylke, bo pan "stracil prace" i nie mial wiecej :/
Po 2 tygodniach od otrzymania przesylki odezwal sie, ze wieza nie dziala (nie
czyta plyt) ze jest fatalnej jakosci itp itd...
Wmawia mi ciagle, ze oszukalem go, bo w wiezy byly dwie plyty CDR, a ich wieza
nie czta (w opisie aukcji jest mowa o plytach CDRW co do ktorych nie mam
pewnosci czy czyta).
Ogolnie straszy mnie prokuratura itp itd.
Powiedzcie mi prosze, czy mam cos z tym robic, czy "olac".
Bo przez 2 tygodnie od czasu kiedy wieza dotarla do niego, mogly sie z nia
dziac cuda, a dopiero po nich (2 tyg) zglosil problem.
Dodam jeszcze, ze przed wyslaniem, rozkrecalem wieze i wyczyscilem ja z kurzu
itp itd, wszystko bylo ok.
Prosze Was o pomoc, bo nerwow wiele mnie kosztuje ten czlowiek.
Mikolaj
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-08-30 14:22:30
Temat: Re: Allegro, problem z "nieuczciwym"? kupujacym.
Od: Mithos <f...@a...pl>
Mikołaj Jopczyński napisał(a):
> Powiedzcie mi prosze, czy mam cos z tym robic, czy "olac".
Olac. Co wogole ma do tego prokurator? Co najwyzej koles moze Cie pozwac
cywilnie, ale to by musial byc przy takiej kwocie nienormalny.
--
pozdrawiam
Mithos
-
3. Data: 2005-08-30 14:42:53
Temat: Re: Allegro, problem z
Od: "Mikołaj Jopczyński" <m...@g...pl>
> Olac. Co wogole ma do tego prokurator? Co najwyzej koles moze Cie pozwac
> cywilnie, ale to by musial byc przy takiej kwocie nienormalny.
Ok, dzieki.
A czy moge prosic o ... jakis punkt zaczepienia, nie wiem, podstawe prawna czy
cos, zeybm jak juz oleje, mogl spokojnie spac, bo niezbyt usmiecha mi sie
bieganie po policjach na 2 koncu kraju ?
BTW, wlasnie, apropo, a jak z zawiadomieniem na policji ?
MJ
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2005-08-30 14:57:24
Temat: Re: Allegro, problem z
Od: Mithos <f...@a...pl>
Mikołaj Jopczyński napisał(a):
> A czy moge prosic o ... jakis punkt zaczepienia, nie wiem, podstawe prawna czy
> cos, zeybm jak juz oleje, mogl spokojnie spac, bo niezbyt usmiecha mi sie
> bieganie po policjach na 2 koncu kraju ?
Nie jestes firma, nie musisz udzielac gwarancji. To ze sprzet byl dobry
w momencie sprzedazy, a zepsul sie dwa tygodnie pozniej to nie jest
Twoja sprawa. To kupujacy musi wykazac, ze sprzedales mu rzecz zepsuta
co pewnie jest niemozliwe do udowodnienia (bo w koncu przez 2 tygodnie
dzialalo).
Zawiadomic Policje albo prokurature to on moze zawsze i nic na to nie
poradzisz. Pozostaje jedynie kwestia falszywych zeznan.
Co do jezdzenia na drugi koniec kraju, to mozesz sie zwrocic o
przesluchanie tam gdzie mieszkasz. Jezdzic bedziesz musial ewentualnie
na sprawe w sadzie, ale do tego droga daleka.
--
pozdrawiam
Mithos
-
5. Data: 2005-08-30 15:17:41
Temat: Re: Allegro, problem z
Od: "Mikołaj Jopczyński" <m...@g...pl>
> Nie jestes firma, nie musisz udzielac gwarancji. To ze sprzet byl dobry
> w momencie sprzedazy, a zepsul sie dwa tygodnie pozniej to nie jest
> Twoja sprawa. To kupujacy musi wykazac, ze sprzedales mu rzecz zepsuta
> co pewnie jest niemozliwe do udowodnienia (bo w koncu przez 2 tygodnie
> dzialalo).
2 dwa tygodnie nie dawal znaku zycia....ciezko mi powiedziec co i jak :/
> Zawiadomic Policje albo prokurature to on moze zawsze i nic na to nie
> poradzisz. Pozostaje jedynie kwestia falszywych zeznan.
A jak to jest z .... hm... niska szkodliwoscia spoleczna ? Bo do jakiejs kwoty
jest wykroczenie, a potem dopiero przestepstwo ?
> Co do jezdzenia na drugi koniec kraju, to mozesz sie zwrocic o
> przesluchanie tam gdzie mieszkasz. Jezdzic bedziesz musial ewentualnie
> na sprawe w sadzie, ale do tego droga daleka.
Facet sie "chwali" ze jego brat pracuje w policji...
Proboje ocenic "zyski" i straty, czy isc facetowi na reke, czy na noze, nie
chce wtopic ??
MJ
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2005-08-30 15:52:40
Temat: Re: Allegro, problem z
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
Mikołaj Jopczyński wrote:
> Facet sie "chwali" ze jego brat pracuje w policji...
> Proboje ocenic "zyski" i straty, czy isc facetowi na reke, czy na noze, nie
> chce wtopic ??
Na poczatek standartowo: niech odesle sprzet na swoj koszt. Sprawdzisz
co i jak.
--
Filip.
-
7. Data: 2005-08-30 16:14:15
Temat: Re: Allegro, problem z
Od: "Mikołaj Jopczyński" <m...@g...pl>
> Na poczatek standartowo: niech odesle sprzet na swoj koszt. Sprawdzisz
> co i jak.
Nie chce odeslac, chce najpierw kase.... i tu problem, kombinuje, a nie chce
sobie sam zaszkodzic ...
MJ
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2005-08-30 16:29:00
Temat: Re: Allegro, problem z
Od: Mithos <f...@a...pl>
Mikołaj Jopczyński napisał(a):
> 2 dwa tygodnie nie dawal znaku zycia....ciezko mi powiedziec co i jak :/
Skoro jestes pewny, ze sprzedales sprzet dobry.
> A jak to jest z .... hm... niska szkodliwoscia spoleczna ? Bo do jakiejs kwoty
> jest wykroczenie, a potem dopiero przestepstwo ?
To zalezy pod jaki Art sie to podciagnie. Standardowo 286 KK, a tam nie
ma znaczenia kwota (tzn gdy wartosc jest niewielka to obowiazuja troche
nizsze widelki od - do).
> Facet sie "chwali" ze jego brat pracuje w policji...
Chwalic to sie kazdy moze. Bylo mu napisac, ze masz ciotke co jest
prokuratorem albo cos w tym stylu (adwokatem, sedzia).
To jest zwykla gra psychologiczna.
> Proboje ocenic "zyski" i straty, czy isc facetowi na reke, czy na noze, nie
> chce wtopic ??
Jak uwazasz. Zalezy czy Ci sie chce czy nie chce i jak mocno jestes
pewny swoich racji.
--
pozdrawiam
Mithos
-
9. Data: 2005-08-30 16:37:00
Temat: Re: Allegro, problem z
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Mikołaj Jopczyński wrote:
>> Zawiadomic Policje albo prokurature to on moze zawsze i nic na to nie
>> poradzisz. Pozostaje jedynie kwestia falszywych zeznan.
> A jak to jest z .... hm... niska szkodliwoscia spoleczna ? Bo do jakiejs
> kwoty jest wykroczenie, a potem dopiero przestepstwo ?
Kwota zeznań??? Pozajączkowało Ci się chyba z kradzieżą.
--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>
-
10. Data: 2005-08-30 20:28:59
Temat: Re: Allegro, problem z
Od: Tomasz <i...@a...pl>
Mikołaj Jopczyński napisał(a):
> A czy moge prosic o ... jakis punkt zaczepienia, nie wiem, podstawe prawna czy
> cos, zeybm jak juz oleje, mogl spokojnie spac, bo niezbyt usmiecha mi sie
> bieganie po policjach na 2 koncu kraju ?
>
To on bedzie musial jechac do twojego miasta a nie Ty. Chyba ze sie myle
(sprawy zalatwia sie tam gdzie byla zawarta umowa , czyli wlasciwie to
nie wiadomo bo mozna uznac ze to jest siedziba allegro)