Witam

Dostałem od siostrzyczki z USA gadżecik 'pod choinkę' - cyfrową ramkę do
zdjęć.
I dopiero dziś się dowiedziałem, że Rodzicielka, odbierając przesyłkę,
zaplaciła cło w wys. ....
niemal 250 zł!!!
Koszt samej ramki to około 200 zł.
"Pomyłka" wyniknęła prawdopodobnie z tego, że jakiś 'mędrzec'-celnik
zobaczywszy napis 'digital photo frame' stwierdził, że to aparat
fotograficzny cyfrowy i dowalił takie cło.

Przesyłka odbierana była na poczcie i możliwość jej odbioru uzależniona była
od uiszczenia owej oplaty celnej (tyle dowiedziałem się od Mamy). Od
'zdarzenia' minęło około 1,5 tygodnia.

Jaka powinna być kwota cła za ów gadżecik?
Wg mnie jakieś grosze.
Czy jest jakakolwiek szansa na odzyskanie "nadplaconej" kwoty?

Z góry dzięki za podpowiedzi

do góry

Taka ramka kosztuje w Chinach okolo 20$ !
I jest zwolniona z cla !
Celnicy maja niestety prikaz clic wszystko co z USA i nie sadze zebys
cokolwiek odzyskal.

do góry

Beer wrote:
> [...]
>
> Z góry dzięki za podpowiedzi

Czy jesteś w 100% przekonany, że te 250 plz to jest VAT i cło?
Być może jest tam również koszt sprządzenia SAD-u przez agencję celną.
Taka usługa lubi kosztować i 100 plz.

Może zacznij od ustalenia z czego wzięła się ta kwota.

Piotrek

do góry

Piotrek pisze:

> Czy jesteś w 100% przekonany, że te 250 plz to jest VAT i cło?
> Być może jest tam również koszt sprządzenia SAD-u przez agencję celną.
> Taka usługa lubi kosztować i 100 plz.
>
> Może zacznij od ustalenia z czego wzięła się ta kwota.

I jaka byla zadeklarowana wartość tej ramki.

M.

do góry

"Piotrek" napisał:
>
> Może zacznij od ustalenia z czego wzięła się ta kwota.


Rozumiem, że taką informację powinien mi udzielić ktoś w urzędzie celnym?

do góry

On 6 Sty, 15:11, "Beer" <b...@n...gazecie.pl> wrote:
> "Piotrek" napisał:
>
>
>
> > Może zacznij od ustalenia z czego wzięła się ta kwota.
>
> Rozumiem, że taką informację powinien mi udzielić ktoś w urzędzie celnym?

Raczej jak się za cos płaci to jest napisane za co i jest dokument
specyfikacja? Ale to ciekawe bo znaczy się, że niec na ebay z usa
zamaiwać nie warto, a tylko z UE.

Ktoś mógłby wrzucić link do tabeli opłat celnych?

do góry

On 5 Sty, 20:28, Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
> Beer wrote:
> > [...]
>
> > Z góry dzięki za podpowiedzi
>
> Czy jesteś w 100% przekonany, że te 250 plz to jest VAT i cło?
> Być może jest tam również koszt sprządzenia SAD-u przez agencję celną.
> Taka usługa lubi kosztować i 100 plz.
>
> Może zacznij od ustalenia z czego wzięła się ta kwota.
>
> Piotrek

to na poczcie są agencje celne, czy listonosz miałby współpracować z
taką agencją?

do góry

Dnia Sun, 6 Jan 2008 05:23:58 -0800 (PST), AmtoPm napisał(a):

> Ktoś mógłby wrzucić link do tabeli opłat celnych?

http://isztar.mf.gov.pl:7080/taryfa_celna/web/main_P
L

Na elektronike i komputery cło w większości przypadków wynosi całe 0%.
Płaci się jedynie VAT wg wzoru (wartość_towaru + koszt_przesyłki) * 1,22

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Beer pisze:
> "Piotrek" napisał:
>>
>> Może zacznij od ustalenia z czego wzięła się ta kwota.
>
>
> Rozumiem, że taką informację powinien mi udzielić ktoś w urzędzie celnym?

Powinieneś to mieć w kwitach, które przyszły z przesylką.
Powinna być faktura, list przewozowy, dokument odprawy celnej SAD,
ewentualnie rachunek od spedytora i agencji celnej za inne czynnosci
(sporzadzenie druku odprawy, rewizja celna, itp)

M.

do góry

On 6 Sty, 16:06, Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> wrote:
> Beer pisze:
>
> > "Piotrek" napisał:
>
> >> Może zacznij od ustalenia z czego wzięła się ta kwota.
>
> > Rozumiem, że taką informację powinien mi udzielić ktoś w urzędzie celnym?
>
> Powinieneś to mieć w kwitach, które przyszły z przesylką.
> Powinna być faktura, list przewozowy, dokument odprawy celnej SAD,
> ewentualnie rachunek od spedytora i agencji celnej za inne czynnosci
> (sporzadzenie druku odprawy, rewizja celna, itp)
>
> M.


Jeśli ktoś wysyła list prywatny ze Stanów do Polski to w którym
momencie trwania przesyłki miałyby sie w niej znaleźć takie dokumenty
jak list przewozowy i SAD???

do góry