eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych. › Wypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Wiesław" <y...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Wypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych.
    Date: Thu, 2 Dec 2004 10:36:07 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 66
    Message-ID: <comr6m$88t$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: abw154.internetdsl.tpnet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1101983767 8477 172.20.26.233 (2 Dec 2004 10:36:07 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Dec 2004 10:36:07 +0000 (UTC)
    X-User: yelito
    X-Forwarded-For: 172.20.6.164
    X-Remote-IP: abw154.internetdsl.tpnet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:259799
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam wszystkich serdecznie,
    chciałbym prosić o opinię na temat mojego wypadku komunikacyjnego, bo
    przyznam szczerze, że całkowicie zagubiłem się w trybach naszej
    sprawiedliwości.

    Na początku kwietnia br. miałem wypadek komunikacyjny. Prowadziłem motocykl,
    miałem pasażerkę, podczas manewru wyprzedzania, wyprzedzane auto gwałtownie
    skręciło w lewo przecinając mój kurs. Krótka charakterystyka okoliczności za
    i przeciw:
    + jechaliśmy w 2 motocykle, więc oprócz mnie mam 2 świadków zdarzenia (np. na
    nie użycie kierunkowskazów)
    + samochód został (bezprawnie?) usunięty z miejsca wypadku przez przybyłego
    na miejsce męża kierującej auto
    + samochód miał przyciemnione tylne lampy, kierunkowskazy, szyby (założę się,
    że metodą spray)
    - możliwe, że zderzenie miało miejsce już na linii ciągłej
    Efekt końcowy &#8211; ja uszkodzenie ciała powyżej 7 dni, moja dziewczyna poniżej.

    Wypadek miał miejsce w innym mieście, niż mieszkam, więc zeznania świadków i
    ekspertyzy &#8211; wszystko to trwało mniej więcej do listopada, kiedy dostałem
    wyrok zaoczny, skazujący kierującą samochodem z Art. 177. § 1. na karę
    grzywny.
    Pamiętając wykłady z prawa, wiedziałem że wyrok nie jest prawomocny.
    Jakie było moje zdziwienie, gdy dostałem wezwanie od mojego dzielnicowego w
    sprawie przesłuchania mnie w formie oskarżonego o uszkodzenie ciała poniżej 7
    dni mojej pasażerki. Policjant prowadzący moją sprawę, tłumaczył mi, że
    kierującą samochodem zajęła się grupa dochodzeniowa, ponieważ ona jest
    oskarżona z kodeksu karnego, a ja z kodeksu wykroczeń, i dlatego on prowadzi
    tylko mój wątek sprawy, i prawdopodobnie skieruje ją do sądu.

    Powoli zaczynam się gubić &#8211; dwie sprawy sądowe o to samo zdarzenie &#8211; czy
    to
    normalne? W uzasadnieniu policjanta &#8211; tak, ponieważ rzeczoznawca (z kolejnego
    miasta odległego o ok. 100km) ocenił wypadek następująco, kierująca nie
    zachowała należytej ostrożności przy manewrze, ja natomiast miałem 86km/h w
    momencie zderzenia czyli przekroczyłem dopuszczalną prędkość o 26km.
    Tu moja uwaga &#8211; nie widziałem oczywiście opinii rzeczoznawcy, ale ośmielam
    się wątpić w jego wycenę mojej prędkości &#8211; imo zarówno moje uszkodzenia, jak
    i motocykla (Japonia typu chopper) nie wskazują na tak wysoką prędkość.
    Teraz przejdźmy do winy. Gdy mamy stłuczkę, wzywamy policję i z reguły wiemy
    kto jest winny, i czyje oc będzie użyte. Tutaj nie mam pojęcia, jak ma się
    rozwiązać ten problem &#8211; bo jeżeli kierująca i ja będziemy mieli sprawę to czy
    będzie tu miała zastosowanie logika matematyczna? (Ja zostanę uniewinniony,
    ona zostanie winna to jej wina &#8211; itd.).

    Już wiem, że kierująca odwołała się od wyroku zaocznego, i pod koniec
    miesiąca odbędzie się normalna sprawa przeciwko niej, będziemy świadkami.
    Kilka pytań:
    Jak będzie wyglądać mniej więcej taka sprawa, ile może trwać, ile posiedzeń
    sądu może być?
    Przeczytałem, że mogę wystąpić do sądu o zwrot kosztów podróży &#8211; czy działa
    to też na samochód, czy np. tylko na PKP 2 kl?
    Co wg. Was mogę zrobić aby zwiększyć szansę na korzystne dla mnie orzeczenie?
    (chodzi mi oczywiście o konkrety, np. zwrócić się do sądu o udostępnienie mi
    opinii rzeczoznawcy &#8211; czy mam takie prawo jako świadek /na razie/, itd.)
    Czy naprawdę będę miał oddzielną sprawę przeciwko mnie z kodeksu wykroczeń i
    jak to się ma do ustalenia winnego wypadku?

    Przepraszam za dość długiego posta, ale chciałem dosyć szczegółowo nakreślić
    obraz sprawy, będę bardzo wdzięczny za wszystkie wypowiedzi na ten temat.

    pozdrawiam
    Wiesław aka prm William 'Wie$' Yelito


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1