eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWłaściciel czy opiekun odpowiada za psa?Właściciel czy opiekun odpowiada za psa?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!eternal-september.org!
    news.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
    From: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Właściciel czy opiekun odpowiada za psa?
    Date: Thu, 5 Oct 2023 21:17:10 +0200
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 25
    Message-ID: <ufn23l$13021$1@dont-email.me>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Thu, 5 Oct 2023 19:17:10 -0000 (UTC)
    Injection-Info: dont-email.me; posting-host="da5021390dde7e34bb665d8e0af7b4e5";
    logging-data="1146945";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX1+on4a5G2brLxqwKT/UmnAi"
    User-Agent: Mozilla Thunderbird
    Cancel-Lock: sha1:y01p6vBs9XiCNerZC055uYzZJFM=
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:841978
    [ ukryj nagłówki ]

    Teściowa wzięła psa "na przechowanie" od znajomej która wyjechała na
    kilka miesięcy za granicę. Jakiś czas później, pies uciekł rano.

    Popołudniu telefon od znajomej że dostała telefon od SM iż pies został
    złapany przez hycli i przebywa w klinice zwierzęcej do odbioru. Ale
    wcześniej należy zgłosić się do SM i opłacić "mandat" 100zł, a potem z
    zaświadczeniem od nich udać się do kliniki.

    Teściowa powiedziała że to nie jej pies i ona za niego płacić nie
    będzie. Znajoma (wciąż za granicą) jakoś tam opłaciła i pies został
    odebrany.

    Ostrzegałem teściową że (IMO) będzie ponosić pełną odpowiedzialność w
    takich sytuacjach, a nie daj jak coś się stanie - bagatelizuje, mówi że
    "to nie jej pies".

    Mylę się czy jak to wygląda? Ja to sobie tłumaczę tym, że trudno
    odpowiadać za coś czemu nie miało się możliwości przeciwdziałać - ona za
    granicą, pies tutaj. Tak samo rodzic w pracy, dziecko w szkole. Tak
    jakby oddać psa do "hotelu", a po powrocie dowiedzieć się że ma się
    sprawę cywilną bo pies kogoś ugryzł.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1