eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 11. Data: 2009-03-04 02:38:01
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: Smok Eustachy <s...@s...prv.pl>

    Robert Tomasik pisze:
    /..../
    > I tak, i nie. No bo z drugiej strony przez okno Ci raczej nikt nie
    > wskoczy. możesz zawsze nie otworzyć drzwi, ale jak już otworzysz, to
    > próba przeciwdziałania kontroli jest karalna. Inaczej, to by się po
    > prostu nie dało złapać nikogo.
    >
    No i co z tego?


  • 12. Data: 2009-03-04 09:44:30
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: Sebcio <s...@n...net>

    Robert Tomasik pisze:

    > Środowiska na Straż Miejską. Inspekcja ma wynikające z ustawy prawo
    > wkraczania na posesję. Może wśród Strażników Miejskich był pracownik
    > ochrony środowiska? Wówczas Strażnicy tylko byliby osobami mu do
    > czynności przybranymi.

    Niekoniecznie - z ciekawości przeczytałem art. 379 ustawy Prawo ochrony
    środowiska i faktycznie - wójt, burmistrz itp. mogą uprawnić nie tylko
    straż gminną ale każdego, dowolnego pracownika samorządu do wykonywania
    kontroli we wspomniamym zakresie.

    Tak więc jeśli moja żona usługowo prowadzi księgowość w domu to o
    godzinie 3 w nocy może zapukać urzędnik gminny i w majestacie prawa
    domagać się wpuszczenia celem przeprowadzenia innych niezbędnych
    czynności kontrolnych. Najlepsze jest to, że są to uprawnienia których
    nie posiada Policja, gdyż ta musiałaby mieć uzasadnione podejrzenie
    popełnienia przestępstwa aby to zrobić. Urzędas może wejść bez
    przyczyny, ot - wystarczy że mu się zachce zobaczyć cóż ja tam do
    kominka wieczorem włożyłem.



    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 13. Data: 2009-03-05 12:19:22
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: cranky <d...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 04 Mar 2009 10:44:30 +0100, Sebcio napisał(a):

    > Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Środowiska na Straż Miejską. Inspekcja ma wynikające z ustawy prawo
    >> wkraczania na posesję. Może wśród Strażników Miejskich był pracownik
    >> ochrony środowiska? Wówczas Strażnicy tylko byliby osobami mu do
    >> czynności przybranymi.
    >
    > Niekoniecznie - z ciekawości przeczytałem art. 379 ustawy Prawo ochrony
    > środowiska i faktycznie - wójt, burmistrz itp. mogą uprawnić nie tylko
    > straż gminną ale każdego, dowolnego pracownika samorządu do wykonywania
    > kontroli we wspomniamym zakresie.
    >
    > Tak więc jeśli moja żona usługowo prowadzi księgowość w domu to o
    > godzinie 3 w nocy może zapukać urzędnik gminny i w majestacie prawa
    > domagać się wpuszczenia celem przeprowadzenia innych niezbędnych
    > czynności kontrolnych. Najlepsze jest to, że są to uprawnienia których
    > nie posiada Policja, gdyż ta musiałaby mieć uzasadnione podejrzenie
    > popełnienia przestępstwa aby to zrobić. Urzędas może wejść bez
    > przyczyny, ot - wystarczy że mu się zachce zobaczyć cóż ja tam do
    > kominka wieczorem włożyłem.

    To jest genialne! Policjanci powinni w kolejce po takie uprawnienia u wójta
    stać! To by im dopiero ułatwiło pracę. Mogliby wejść z buta do każdej
    meliny, czy nawet willi pana posła.
    Taki pracownik samorządu może np. wejść na teren koszar i zażadać
    wpuszczenia go do silosu rakietowego żeby sprawdzić czy nie ma wycieków
    paliwa. I muszą go wpuścić, jeśli tylko są na terenie gminy?

    Swego czasu słyszałem autentyczną historię jak 2 panów o północy pojawiło
    się na bramie zakładu zbrojeniowego (materiały wybuchowe itp) i zarządało
    wpuszczenia na inspekcję CO. Nie wpuścili łamiąc prawo i gość z zakładu
    stracił robotę. Nie pamiętam już co to był za organ, ale chyba jest takich
    kilkanaście.

    Swoją drogą - jakie jeszcze inspekcje mają prawo do wkraczania wszędzie?


  • 14. Data: 2009-03-05 13:48:03
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: Sebcio <s...@n...net>

    cranky pisze:

    > To jest genialne! Policjanci powinni w kolejce po takie uprawnienia u wójta
    > stać! To by im dopiero ułatwiło pracę. Mogliby wejść z buta do każdej
    > meliny, czy nawet willi pana posła.

    Nie mogliby, bo nie są podległymi mu pracownikami. Wójt nie może ich
    upoważnić do przeprowadzenia takiej kontroli.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 15. Data: 2009-03-05 17:08:29
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl>

    Dnia Thu, 05 Mar 2009 14:48:03 +0100, Sebcio powiedział:

    >> To jest genialne! Policjanci powinni w kolejce po takie uprawnienia u wójta
    >> stać! To by im dopiero ułatwiło pracę. Mogliby wejść z buta do każdej
    >> meliny, czy nawet willi pana posła.
    > Nie mogliby, bo nie są podległymi mu pracownikami. Wójt nie może ich
    > upoważnić do przeprowadzenia takiej kontroli.

    Ale mogliby towrzyszyć takiej osobie pomagając w kontroli.
    "Przy okazji" zaś wykrywać całą masę różnych ciekawych nadużyć.

    Czy tak?

    --
    Bright light is the end
    of the black light district.


  • 16. Data: 2009-03-05 18:45:58
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości
    news:1ecq8680lhnvp$.dlg@planet.terror.mx...
    > Dnia Thu, 05 Mar 2009 14:48:03 +0100, Sebcio powiedział:
    >>> To jest genialne! Policjanci powinni w kolejce po takie uprawnienia
    >>> u wójta stać! To by im dopiero ułatwiło pracę. Mogliby wejść z buta
    >>> do każdej meliny, czy nawet willi pana posła.
    >> Nie mogliby, bo nie są podległymi mu pracownikami. Wójt nie może ich
    >> upoważnić do przeprowadzenia takiej kontroli.
    > Ale mogliby towrzyszyć takiej osobie pomagając w kontroli.
    > "Przy okazji" zaś wykrywać całą masę różnych ciekawych nadużyć.
    > Czy tak?

    To w sumie nie głupi pomysł :-)


  • 17. Data: 2009-03-06 23:34:49
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: agent73 <a...@g...pl>

    On Thu, 5 Mar 2009 19:45:58 +0100, "Robert Tomasik"
    <r...@g...pl> wrote:

    >> Ale mogliby towrzyszyć takiej osobie pomagając w kontroli.
    >> "Przy okazji" zaś wykrywać całą masę różnych ciekawych nadużyć.
    >> Czy tak?
    >
    >To w sumie nie głupi pomysł :-)

    Ale jeśli w ogóle, to przecież można wpuścić tylko osobę uprawnioną do
    kontroli. Wszelkie osoby towarzyszące niech czekają grzecznie na
    zewnątrz, za płotem i już!
    --
    A.


  • 18. Data: 2009-03-06 23:36:08
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "agent73" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:akc3r4htsseg1hdj84ecr298a7saf8709d@4ax.com...
    > On Thu, 5 Mar 2009 19:45:58 +0100, "Robert Tomasik"
    > <r...@g...pl> wrote:
    >>> Ale mogliby towrzyszyć takiej osobie pomagając w kontroli.
    >>> "Przy okazji" zaś wykrywać całą masę różnych ciekawych nadużyć.
    >>> Czy tak?
    >> To w sumie nie głupi pomysł :-)
    > Ale jeśli w ogóle, to przecież można wpuścić tylko osobę uprawnioną do
    > kontroli. Wszelkie osoby towarzyszące niech czekają grzecznie na
    > zewnątrz, za płotem i już!

    Zawsze mogą być specjalistami przybranymi do czynności :-)


  • 19. Data: 2009-03-07 16:05:46
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    > Zawsze mogą być specjalistami przybranymi do czynności :-)

    najlepiej to nikogo nie wpuszczać, wyiesić kartkę ze nikogo nie ma w domu,
    albo żeby nie dzwonic domofonem bo wszyscy śpią i jakiegoś burka wystawić
    żeby szczekał:O)


  • 20. Data: 2009-03-08 14:50:18
    Temat: Re: Wkroczenie straży miejskiej na posesje
    Od: r...@m...com

    > Prezydent miasta Rzeszowa wydał strażnikom miejskim specjalne upoważnienia
    > do wkraczania na terem posesji - mają oni wchdzić do domów i sprawdzać, czy
    > w piecu pali się śmieci czy opał. Ponoć za nie wpuszczenie pracownika
    > samorządowego grozi do 3 lat (wg. strażników)
    > Czy jest jakiś przepis faktycznie nakazujący "zaprosić" samorządowca czy
    > straż do domu? Do tej pory myślałem, że nawet Policja potrzebuje nakazu?
    > Straż i radni mają lepiej?

    Amstaffy, pitbule i rotweilery - najlepsze rozwiązanie na takie "przepisy".

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1